konto usunięte

Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Całkowicie w stylu "Get the facts"... to chyba kolejna odsłona tej kampanii...

konto usunięte

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

ŁAŁ, pokażę te "ciekawostki" koledze z sąsiedzkiego Red Hata :D

Nie ruszaj tego pakietu!
Niezawodny system powinien być dostępny nie tylko dla użytkowników końcowych — także administratorzy powinni mieć możliwość łatwego skonfigurowania systemu i zarządzania nim, gdy ten zmienia się wraz z rosnącymi potrzebami firmy.


Profesjonalizm pełną gębą, przekonali mnie :D Pozdro spod
Obrazek
Agnieszka C.

Agnieszka C. Projektant aplikacji

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Wow, przekonali mnie.. :P :|

Tak btw administratorzy powinni mieć możliwość pełnej konfiguracji, a nie łatwej ;-)

konto usunięte

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Dobre... Jeszcze trochę i się okaże, że Produkty Microsoftu są open source, a cała reszta to komercyjny bełkot...

konto usunięte

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

...i mnóstwo darmowych aplikacji od MS.
Michał P.

Michał P. petrochemia

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Właśnie zainstalowałem XP home* :D

*ale nie u siebie
Tomasz Plewa

Tomasz Plewa mgr inż. nauk
zbytecznych ;)

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Damian P.:
...i mnóstwo darmowych aplikacji od MS.


ehe he no a jak :) Akurat uzywam tez produkty M$ i mam troche o tym pojecia....

1. Terminal Services ;) - cale 120 dni potem kup CAL za jedyne 300netto na usera...

2. Share Point Services - bardzo fajne rozwiazanie, niestety aby rozwinac skrzydla kup MS SQL serwer i do niego CAL :) - choc jak masz wiecej userow to lepiej licencje na procesor za jedyne 20000zl netto :)

3. Masz wiecej niz 4GB RAM kup wersje Enterprise za jedyne 9000 Netto - do tego oczywiscie CAL na usera lub komputer bo inaczej nie wiele zrobisz z tym systemem...

i tak ciagle widze kup CAL :)

No ale co zrobic - niestety ale w pewnych srodowiskach trudno zastapic wszystko produktami OpenSource i trzeba placic :(
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Hej

1. Te 120 dni to nie jest za darmo tylko to jest czas na dokupienie licencji - ale za hmm zrób np coś takiego daj np grupie finanse dostęp poprzez TS do 400 wybranych serwerów, do danej aplikacji, tak żeby nawet nie byli wstanie zmienić nawet rozdzielczości na ekranie i do tego wymuś jednocześnie szyfrowaną komunikację i zrób to w moment .. za to płacisz.

2. Tutaj też płacisz za szereg usług, które są w samym share point i za to jak ładnie integruje się z AD, Office itd a do tego nie potrzebuje wcale MS SQL : http://www.sharepointblogs.com/ssa/archive/2008/01/27/...

3. Używasz switcha PAE i defacto wykorzystujesz 4GB ramu: http://www.microsoft.com/whdc/system/platform/server/P...

A nawiązując do całego tematu - fakt faktem, że get the facts a szczególnie korzystanie w nich z raportu firmy Forester to naprawdę lekka przesada ale z drugiej strony jest tam też kilka rzeczy, które się sprawdzają ale dużych środowiskach korporacyjnych, gdzie serwery liczy się w tysiącach a desktopy w dziesiątkach tysięcy.

A co do konfiguracji systemu


Tak btw administratorzy powinni mieć możliwość pełnej konfiguracji, a nie łatwej ;-)


A czego nie mogłaś skonfigurować?

Michał
Tomasz Plewa

Tomasz Plewa mgr inż. nauk
zbytecznych ;)

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

o PAE wiem :) ale pisalem wiecej niz 4GB RAM... ok sytuacje ratuje x64...

Owszem Share Point ma wiele swoich zalet i w sumie wlasnie WSS, GPO,AD trzyma mnie przy M$...

Jendnak pisalem o "rozwinieciu skrzydel"... Na proste potrzeby wystarczy nawet SQL Expres. Natomiast mySQL przez ODBC dziala srednio jesli chodzi o wydajnosc... A glownie WSS uzywam do wersjonowania plikow - zwlaszcza ze pieknie sie integruje z M$ Office.

Prawde mowiac to nie widze pod tym wzgledem konurencji pod znakiem Open Source :( - Samba tez niestety jest bardzo "zacofana" i jakos nie wyobrazam sobie bez W2003 trzymania pod kontrola wiekszej ilosci desktopow z M$ na pokladzie...

Owszem placi sie - jednak momentami przynajmniej moim zdaniem M$ przesadza z CAL :) Jeden to cena, dwa za co w koncu placimy kupujac licencje na serwer jak i tak gdzie czlowiek nie popatrzy musi kupic CAL... Dla wielu malych/srednich firm jest to bardzo duze obciazenie finansowe.

Co do administracji M$ to fakt nie jest ona latwa - z tad zapewne wypowiedzi :) Prawde mowiac latwiej mi sie administruje Linux-y niz
W2003.

Klikanie myszka to naprawde meczace, natomiast od W2000 duzo sie zmienilo nie swpomne juz o W2003 gdzie mamy dostepne
WSH, WMI, ADSI... Sam nie trawie Visual Basica - jednak jest kochany Perl :) Fakt taka konsola jest nadal "ulomna" w stosunku do shell-a systemow Unixowych - jednak i tak sporo ulatwia prace.

No i wersja "Core" w W2008 mam nadzieje ze wprowadzi juz cos konkretnego dla ludzi lubiacych mimo wszystko konsole :) - Choc szybko tego nie zainstaluje w srodowisku produkcyjnym - he he moze po kilku SP :)

Jednak mimo wszystkich tych zalet dalej twierdze, ze w porownaniu do Open Source systemy M$ sa drogie... Pewna alternatywa jaka stosuje to robie ile sie da na Open Source i tego czego sie nie da na M$...
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Hej

Racja są drogie ale sam właśnie wymieniłeś za co płacisz czyli za to, że masz serie produktów, które łączą się ze sobą automatycznie i pozwalają łatwo tym administrować - ja nie jestem jakimś zagorzałym fanem MS i uważam, że nie ma systemu lepszego czy gorszego jest po prostu lepszy albo gorszy admin.

A co do open source to ta konkurencja na pewno się rozwinie, szczególnie teraz kiedy MS został zmuszony przez EU do zapłacenia kar i udostępnienia dokumentacji - wg mnie pozwoli to społeczności open source rozwinąć szereg programów, które będą się ładnie integrować ze środowiskiem MS i przede wszystkim będą stanowiły konkurencje na rynku.

A tak w końcu to chodzi przecież o to o czym wspomniałeś - nie ma konkurencji a jak nie ma konkurencji to sytuację masz taką samą jak w tej chwili z notariuszami w Polsce - każdy chyba przez to przeszedł.

Powiedz mi czy gdybyś Ty nie miał żadnej konkurencji to trzymałbyś niskie ceny? W tym momencie i tak jaką byś nie podyktował to i tak wszyscy masowo kupią twój produkt.

Poza tym moim postem chciałbym zwrócić też uwagę na jedną rzecz - zarówno wśród ludzi administrującymi środowiskiem MS jak i Linux są ludzie, którzy mówią że nie lubią przeciwnej strony bo nie można czegoś zrobić - a często okazuje się, że po prostu nie znają dobrze systemu, o którym się wyrażają.
Fakt faktem że po stronie MS jest sporo rzeczy, których tak jak na Linuxie nie da się zrobić ale w wielu przypadkach zdarzyło mi się uświadamiać administratora Linuxa (...tak tak, nawet mimo to, że Linux to nie jest moja mocna strona) i jak i Windowsa, że są w błędzie.

Michał
Tomasz Plewa

Tomasz Plewa mgr inż. nauk
zbytecznych ;)

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Oczywiscie z obu stron znajdzie sie zawsze grupa fanatykow :)

Osobiscie zawsze bylem za Linuxem i go uzywam - jednak nie dyskryminuje M$ bo tez musze z niego korzystac.
Tak jak wspomnialem trudno przeniesc sie na jedna platforme - poprostu brak wygodnych i wydajnych rozwiazan... Jesli to sie zmieni to chetnie...

Jednak glupie klutnie bez dokladnego poznania tematu to najczesciej wielki bezsens, no ale nic tu nie zmienimy - mozemy jedynie liczyc na to ze OpenSource bedzie sie dobrze rozwijac i przybedzie troche aplikacji "mocniej integrujacych sie z M$", a moze i tworcy OpenOffice wpadna na pomysl implementacji czegos na styl Share Point :)
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Owszem, produkty MS łatwo integrują sie ze soba nawzajem, itp. itd., i to jest ich zarazem największa zaleta i największa wada.
Wada dlatego, że ta łatwość integracji, administrowania itd. wystepuje dopiero wtedy, kiedy ma się pełną, kompletną infrastrukturę opartą na rozwiązaniach MS i wyłącznie MS. Próba zintegrowania rozwiązań MS i nie-MS (wszystko jedno, komercyjnych czy open source) jest natomiast strasznie pracochłonna i z reguły i tak daje dość kiepskie rezultaty. Zintegrowanie ze sobą dowolnych dwóch rozwiązań opensource'owych jest o wiele łatwiejsze, choć niewątpliwie nie tak łatwe jak w przypadku, gdy wszystko ma sie oparte na MS...
I właśnie głównie za to podejście "wszystko albo nic" nie lubię produktów MS (chodzi mi o serwerowe, bo desktopy to zupełnie inna sprawa - tu z kolei wchodzą w gre powszechnie znane zastrzeżenia do bezpieczeństwa i stabilności).
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Jarosław Rafa:
Owszem, produkty MS łatwo integrują sie ze soba nawzajem, itp. itd., i to jest ich zarazem największa zaleta i największa wada.
Wada dlatego, że ta łatwość integracji, administrowania itd. wystepuje dopiero wtedy, kiedy ma się pełną, kompletną infrastrukturę opartą na rozwiązaniach MS i wyłącznie MS. Próba zintegrowania rozwiązań MS i nie-MS (wszystko jedno, komercyjnych czy open source) jest natomiast strasznie pracochłonna i z reguły i tak daje dość kiepskie rezultaty. Zintegrowanie ze sobą dowolnych dwóch rozwiązań opensource'owych jest o wiele łatwiejsze, choć niewątpliwie nie tak łatwe jak w przypadku, gdy wszystko ma sie oparte na MS...
I właśnie głównie za to podejście "wszystko albo nic" nie lubię produktów MS (chodzi mi o serwerowe, bo desktopy to zupełnie inna sprawa - tu z kolei wchodzą w gre powszechnie znane zastrzeżenia do bezpieczeństwa i stabilności).

Masz racje - ale to że się je ciężko integruje wynika z kilku rzeczy:

- Przede wszystkim z tego, że MS dopiero teraz będzie zmuszony udostępnić dobrą dokumentacje do swoich produktów

- Zupełnie inna filozofia tworzenia systemów zamkniętych i open source (tutaj nawet w administrowaniu - w poprzedniej firmie do działu MS trafił Linuxowiec i wszystko chciał skryptować - nawet pomimo tego, że były już odpowiednie narzędzia).
tak łatwe jak w przypadku, gdy wszystko ma sie oparte na MS...

Czyli to co oferuje MS w ekonomi zwiemy rozwiązaniem - czyli produkt (w tym wypadku to cała platforma), szkolenie, serwis.

A BTW: jakie masz przykłady połączeń MS z czymś nie MS?

Michał[edited]Michał

konto usunięte

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Michał �.:
Jarosław Rafa:
Owszem, produkty MS łatwo integrują sie ze soba nawzajem, itp. itd., i to jest ich zarazem największa zaleta i największa wada.
Wada dlatego, że ta łatwość integracji, administrowania itd. wystepuje dopiero wtedy, kiedy ma się pełną, kompletną infrastrukturę opartą na rozwiązaniach MS i wyłącznie MS. Próba zintegrowania rozwiązań MS i nie-MS (wszystko jedno, komercyjnych czy open source) jest natomiast strasznie pracochłonna i z reguły i tak daje dość kiepskie rezultaty. Zintegrowanie ze sobą dowolnych dwóch rozwiązań opensource'owych jest o wiele łatwiejsze, choć niewątpliwie nie tak łatwe jak w przypadku, gdy wszystko ma sie oparte na MS...
I właśnie głównie za to podejście "wszystko albo nic" nie lubię produktów MS (chodzi mi o serwerowe, bo desktopy to zupełnie inna sprawa - tu z kolei wchodzą w gre powszechnie znane zastrzeżenia do bezpieczeństwa i stabilności).

Masz racje - ale to że się je ciężko integruje wynika z kilku rzeczy:

- Przede wszystkim z tego, że MS dopiero teraz będzie zmuszony udostępnić dobrą dokumentacje do swoich produktów

- Zupełnie inna filozofia tworzenia systemów zamkniętych i open source (tutaj nawet w administrowaniu - w poprzedniej firmie do działu MS trafił Linuxowiec i wszystko chciał skryptować - nawet pomimo tego, że były już odpowiednie narzędzia).
tak łatwe jak w przypadku, gdy wszystko ma sie oparte na MS...

Czyli to co oferuje MS w ekonomi zwiemy rozwiązaniem - czyli produkt (w tym wypadku to cała platforma), szkolenie, serwis.

A BTW: jakie masz przykłady połączeń MS z czymś nie MS?

Michał[edited]Michał
Ja się spotkałem już z tym że stawiano np Apache zmaiast ISS czy jak ich to się tam zwie na windzie serwer bądz oracla zamiast na MSSQL
Tomasz Plewa

Tomasz Plewa mgr inż. nauk
zbytecznych ;)

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Paweł Robert Kostecki:
Ja się spotkałem już z tym że stawiano np Apache zmaiast ISS czy jak ich to się tam zwie na windzie serwer bądz oracla zamiast na MSSQL

Tylko takie rozwiazanie raczej mija sie z celem tzn. Stawianie na WinSRV Apache jesli to ma byc serwer WWW. No chyba ze ktos lubi ;) pchac na jeden serwer wsdzystki uslugi WWW jak i np. Serwer plikow dla firmy :)

Zreszta traci sie wtedy mozliwosc integracji z calym srodowiskiem M$... Wiec juz lepiej postawic Linux/FreeBSD na serwerek WWW :)
Marek Borkowski

Marek Borkowski Administrator Linux

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Panowie tu ktoś pomylił pojęcia RedHat Enterprise owszem nie jest tani ale głównie cena ta jest za okres suportowania.
Co do windows serwer pracuje w korporacji i system od Microsoftu nie dość ze nie jest wykorzystywany to jakie kolwiek wsparcie graniczy z cudem.
NO mniejsza pozatym nie wiem czy ktoś to zauważył ale to materiały ze strony microsoftu - więc mozna to tylko i wyłącznie komercyjnie interpretować.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

2.499 dolarów w skali roku - taka kwota to chyba ma przestraszyć klientów domowych? Akurat żaden argument (po doświadczeniach z cenami mainframe...)

Jeśli chodzi o serwery to dzięki Linux-om i Unixom mamy standardy, więc coraz mniejsze znaczenie w firmie ma to na jakiej platformie siedzi serwer. I chyba to jest największy plus. Osobiście nie upierałbym się przy żadnym rozwiązaniu. Mam teraz w domu Windozę, ale gdybym miał stawiać serwer to najpierw zapytałbym "do czego?" a potem decydowałbym jaki...
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

Hej


nie dość ze nie jest wykorzystywany to jakie kolwiek wsparcie graniczy z cudem.


Dziwne - ja ze wsparciem ze strony MS nie mam problemu - a poza tym przydaje się ono może 2 razy do roku i dotyczy rzeczy na tyle niestandardowych, że rozwiązanie wymaga pomocy vendora - z resztą problemów radzimy sobie sami.

Ale odnosząc się do całości - to nie jest porównanie dla klienta indywidualnego - jak już kolega powyżej wspomniał. Duża firma nigdy nie zapłaci takiej ceny nieważne czy to RH czy MS.

Patrząc na cenę, wydaje mi się, że w tym momencie trzeba popatrzeć na przeciętnego zjadacza chleba takiego jak ja: kupić OEM, który jest tani ale niech mi walnie płyta główna, dysk alb jak w przypadku Visty robię update driverów do kart graficznej i potem mam tracić czas na udowadnianie MS, że tylko padł mi system - sorry nie mam tyle czasu.
A może wydać 1488 zł (cena z komputronik.pl) na windowsa XP Professional (kto miał kiedyś edycje home ten sam wie o co chodzi), czy może 1930 za Vista Ultimate (.... no tu to już zonk - 2003 server kosztuje może 400 więcej). Wg mnie te ceny są naprawdę zabójcze.
A dlaczego nie ma takiej zabójczej fali przejść na Linuxa? Wg mnie wynika to głównie z przyzwyczajenia - ja jestem tego dobrym przykładem - wiem, że to co robię na Windowsie mogę zrobić tak samo dobrze na Linuksie i wiem jak to zrobić na Linuksie ... ale nie muszę - i to jest najlepsze - to samo może powiedzieć ktoś, kto używa Linuksa (proszę bez wojen o kompilacje jądra bo przeciętnego usera raczej to nie będzie interesowało).

A wracając do tego przy czym się upieram to w momencie, kiedy Linux czy Unix czy jakkolwiek inaczej zwany i zupełnie inny system zacznie stanowić konkurencje na rynku te ceny pójdą w dół.
A na razie niestety w środowiskach korporacyjnych Linuxa rozważa się za rzadko (oczywiście ktoś może się upierać i pokazywać np Google jako korporację na Linuksie ale zwróćcie uwagę, że Google na Linuksie wyrosło).

A co do Oracle to jest dość ciekawy test:

http://www.perftuning.com/pdf/Comparison_Oracle_Window...

Zwróćcie uwagę, że różnice w wydajności są właściwie niezauważalne.
A do tego Oracle bardzo ładnie działa z W2K3.

Michał[edited]Michał
Marek Borkowski

Marek Borkowski Administrator Linux

Temat: Hahaha chyba przejde na windowsa :D

No wiesz Michale Przypadki są różne - piszę odnośnie tego wsparcia.
A odnośnie podziału linux - windows to widać ze czasem bardzo to się odwraca oczywiście są takie cześci których się nie zastąpi ale...... :)
ps. czy jest wparcie Windows dla MainFrame??? :>

Pozdrawiam

Następna dyskusja:

Chyba o to wlasnie chodzi..




Wyślij zaproszenie do