konto usunięte

Temat: Felietony.

Felietony o tematyce Open Source.
Doś przewrotnym tytule:

Kochajmy Microsoft!
http://www.linux.pl/?id=article&show=558Adam Łangowicz edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 13:15

konto usunięte

Temat: Felietony.

Przewrotnych tytułów ciąg dalszy
Jak inżynier Windowsa programował...

http://www.linux.pl/?id=article&show=516

konto usunięte

Temat: Felietony.

komentarze cą całkiem fajne

konto usunięte

Temat: Felietony.

Przemysław R.:
komentarze cą całkiem fajne

Fakt to fakt, opnia to komentarz (-:

Fakt instytut wykopał xp-eki.
Fakt instalacja distra, wystarczyła do pisania i debug, sterowników.Adam Łangowicz edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 13:48
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Felietony.

Adam, może i wykopał XP ale argumenty autora są dla mnie nieco dziwne w pierwszym artykule piszą, że kupili kartę:


Na początku kupiliśmy bogato wyposażoną kartę renomowanego producenta
z oprogramowaniem pod Windows. Dużo pieniędzy, mizerny efekt.


Może i mizerny efekt ale ktoś jednak napisał pod XP coś co nie robiło "rytmicznych skoków" - a ja w takich momentach zakładam, że jest to możliwe, tylko ktoś nie umie.

Podsumowanie drugiego artykułu to wg mnie ogólny brak znajomości jakichkolwiek podstaw businessu przez autora:


Po trzecie kochamy Microsoft bo, większość naszych klientów używa Windows. Tak się jakoś składa, że pomimo dołączanego kodu źródłowego do naszych produktów, klienci z Windows nie mają nawyku jego przeglądania. Wolą zapłacić nam nawet za drobne zmiany w kodzie niż wprowadzić je na własną rękę.


Do tego, żeby przeglądać kod trzeba mieć człowieka, który zna dany język programowania i ma czas na to, żeby grzebać w kodzie. Firmy, który kupują u nich sprzęt to głównie firmy, których businessem nie jest IT. Do tego nikt nie będzie ryzykował, że jakaś zmiana w kodzie spowoduje np złe działanie programu.
I teraz proste przeliczenie - co mi się bardziej opłaca - zapłacić 1200 za modyfikację programu czy utrzymywać programistę za 1200 miesięcznie?
Czy bardziej opłaca mi się zapłacić 1200 za modyfikację programu czy ryzykować, że po zmianie program źle zadziała a ja stracę 30 000?
Ci mi się bardziej opłaca - zapłacić 1200 za modyfikację czy czekać miesiąc zanim lokalny człowiek wgryzie się w kod i będzie coś wstanie zmienić?

Dlatego też dla mnie te dwa felietony to takie trochę nakrzyczę na Windows bo TAK!

Michał

konto usunięte

Temat: Felietony.

Michał Ł.:
Adam, może i wykopał XP ale argumenty autora są dla mnie nieco dziwne w pierwszym artykule piszą, że kupili kartę:


Na początku kupiliśmy bogato wyposażoną kartę renomowanego producenta
z oprogramowaniem pod Windows. Dużo pieniędzy, mizerny efekt.


Może i mizerny efekt ale ktoś jednak napisał pod XP coś co nie robiło "rytmicznych skoków" - a ja w takich momentach zakładam, że jest to możliwe, tylko ktoś nie umie.

Podsumowanie drugiego artykułu to wg mnie ogólny brak znajomości jakichkolwiek podstaw businessu przez autora:


Po trzecie kochamy Microsoft bo, większość naszych klientów używa Windows. Tak się jakoś składa, że pomimo dołączanego kodu źródłowego do naszych produktów, klienci z Windows nie mają nawyku jego przeglądania. Wolą zapłacić nam nawet za drobne zmiany w kodzie niż wprowadzić je na własną rękę.


Do tego, żeby przeglądać kod trzeba mieć człowieka, który zna dany język programowania i ma czas na to, żeby grzebać w kodzie. Firmy, który kupują u nich sprzęt to głównie firmy, których businessem nie jest IT. Do tego nikt nie będzie ryzykował, że jakaś zmiana w kodzie spowoduje np złe działanie programu.
I teraz proste przeliczenie - co mi się bardziej opłaca - zapłacić 1200 za modyfikację programu czy utrzymywać programistę za 1200 miesięcznie?
Czy bardziej opłaca mi się zapłacić 1200 za modyfikację programu czy ryzykować, że po zmianie program źle zadziała a ja stracę 30 000?
Ci mi się bardziej opłaca - zapłacić 1200 za modyfikację czy czekać miesiąc zanim lokalny człowiek wgryzie się w kod i będzie coś wstanie zmienić?

Dlatego też dla mnie te dwa felietony to takie trochę nakrzyczę na Windows bo TAK!

Michał
Owszem, idea słuszna, aczkolwiek argumenty dobierane 'na siłę'.
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Felietony.

Co jak co, drugi temat to jakbym siebie słyszał... :) Tym bardziej że właśnie USB na Win. dało mi na tyle w kość, że migracja na Linuksa to była przyjemność...

konto usunięte

Temat: Felietony.

Oj, mojemu bratu też :-) dało ale po kieszeni, korzystał z paczek na internet z Plus-a
a komórka jako modem, podłączona przez bluetooth wpięty w USB, po prostu gubiło kilobajty.Adam Ł. edytował(a) ten post dnia 29.06.10 o godzinie 02:57

konto usunięte

Temat: Felietony.

Jestem w stanie zrozumieć argumentację przesiadania się na linuxa (choć jak każda historia, pewnie mocno ubarwiona) z powodów podanych w artykule. Zamiast się bić z zamkniętymi bibliotekami łatwiej jest bić się z otwartymi :) zwłaszcza jeśli robi się na tym kasę.

konto usunięte

Temat: Felietony.

Felietony, tak dla relaksu i dobrej lektury zamieściłem.
Widać Panowie Inż. z instytutu, to wiedzą "o co chodzi".
"Z resztą", bardzo ciekawe jeśli tak można nazwać "rozprawki"
z fizyki "około", zamieścili na stronie instytutu fotonowego.
Świeże, i bardzo ciekawa lektura zarazem, polecam :-)
http://fotonowy.pl/index.php?main_page=page&id=3&zenid...



Wyślij zaproszenie do