Stanisław P.

Stanisław P. Software designer

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Mariusz Derela:
Dokumentacja? Chyba nikt nie powie, ze dokumentacja produktów/projektów open source jest skromniejsza.

Powie. Widziałeś kiedyś MSDN? Nie znam lepiej zorganizowanej / bardziej obszernej dokumentacji w żadnym projekcie FOSS'owym.

konto usunięte

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Tak, to zlokalizuj problem szybko na podstawie króciutkiego błędu windowsa.

Oczywiście dokumentacja ms zebrana w jednym miejscu jest ok. Fajnie opisuje typowe problemy/sytuacje/konfiguracje. Tylko czy tego nie zapewnia też FLOSS? To jest to magiczne wsparcie M$ że możesz sobie coś na ich stronie przeczytać? Cudowny support :)

Jeszcze nie spotkałem się z takim problemem w przypadku otwartych projektów, którego manual lub dokumentacja nie rozwiązała.

Zaczepnie mógłbym stwierdzić, że dokumentacja ms jest tak duża bo trudno ten cały bajzel ogarnąć ;)

konto usunięte

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Stanisław P.:
Mariusz Derela:
Dokumentacja? Chyba nikt nie powie, ze dokumentacja produktów/projektów open source jest skromniejsza.

Powie. Widziałeś kiedyś MSDN? Nie znam lepiej zorganizowanej / bardziej obszernej dokumentacji w żadnym projekcie FOSS'owym.

Gnome'owa dokumentacja (w devhelpie) jest bardzo dobra, zwłaszcza jeśli chodzi o główne biblioteki (glib/gtk). Zapewne posiadanie spójnego systemu dokumentacji pomaga tu w uporządkowaniu, bo np. dokumentacja API openssla, która jest również bardzo obszerna, nie jest nawet w dziecięciu procentach tak przyjemna w użyciu.

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Aleksander W.:
Gnome'owa dokumentacja (w devhelpie) jest bardzo dobra, zwłaszcza jeśli chodzi o główne biblioteki (glib/gtk). Zapewne posiadanie spójnego systemu dokumentacji pomaga tu w uporządkowaniu, bo np. dokumentacja API openssla, która jest również bardzo obszerna, nie jest nawet w dziecięciu procentach tak przyjemna w użyciu.

Wydawało mi się, że rozmawiamy o użytkownikach, a nie deweloperach :) Użytkownikom potrzebna jest całkiem inna dokumentacja.

Powiem tak, z punktu osoby korzystającej na codzień z MS Office 2007 i OpenOffice 3.3: komfort pracy jest porównywalny. Prędkość działania w obu przypadkach zadowalająca, zestaw funkcji też (nigdy nie zdarzyło mi się, że w OO nie było funkcji, której potrzebuję). Komfort pracy z interfejsem wcale nie jest gorszy w OO. Nie ma wstążki, ale istniejące paski są też wygodne. Nie korzystam z baz danych, więc w kwestii ACCESS/BASE nie mogę się wypowiedzieć.

Na OO nie ma komercyjnych CAT-ów, to jest fakt przemawiający na niekorzyść OO (ale na linuksa jest np. Wordfast).

Aha, Outlooka nie ma, fakt, ale Evolution radzi sobie całkiem nieźle. Nie ma pewnie tylu funkcji, co Outlook, ale robi wszystko to, czego potrzeba.
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Mariusz Derela:
Zauważcie jeszcze paradoks supportu ms. Bo z mojego punktu widzenia support kończy się na "wyślij zgłoszenie o problemie" (or sth like that). Dokumentacja? Chyba nikt nie powie, ze dokumentacja produktów/projektów open source jest skromniejsza. A tak jak słusznie Pan Rafał zauważył. Jeśli mamy pieniądze i chcemy je wydać to Novel/Oracle/Red Hat tylko czeka aż ich o to "poprosimy" :)

Zgłoś problem do RH albo SUSE ... jest tak samo.


Jeszcze nie spotkałem się z takim problemem w przypadku otwartych projektów, którego manual lub dokumentacja nie rozwiązała.


Dziwne ... ja jeszcze nie spotkałem się z systemem, w którym dokumentacja rozwiązywałaby wszystkie problemy.


Zaczepnie mógłbym stwierdzić, że dokumentacja ms jest tak duża bo trudno ten cały bajzel ogarnąć ;)


Dokumentacja MS dla kogoś, kto nie siedzi mocno w MS ma jedną wadę - ciężko cokolwiek znaleźć. Ja się siedzi w produktach MS to się jakie pytania zadawać - tyle, że to się tyczy każdego rozwiązania.

@Piotr Rusoł

http://www.heise-online.pl/newsticker/news/item/Szkoly...


W 2003 roku monachijska sieć oświatowa została wyłączona z uchwały rady miasta o przejściu na Linuksa w pozostałej części systemu informatycznego administracji miejskiej. "Nie ulegało wątpliwości, że w sektorze edukacji istnieją całkiem inne oczekiwania ze strony firm i izb handlowych" – twierdzi Peter Hofmann, kierownik projektu LiMux. Celem tego przedsięwzięcia jest przeprowadzenie migracji do Linuksa we władzach samorządowych stolicy Bawarii. W firmach i izbach handlowych stale domagano się stosowania "standardowego oprogramowania"


Michał

Michał
Michał Panasiewicz

Michał Panasiewicz Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

To nie jest wina oprogramowania że wracają do Windows:
http://www.heise-online.pl/newsticker/news/item/Szkoly...
"W 2005 roku Linuksa zastosowano w notebookach, natomiast stacje robocze miały zainstalowane dwa systemy operacyjne Windows i Linuksa. Wdrożenie Pingwina było podyktowane względami bezpieczeństwa oraz ekonomicznymi.

Wszystko wskazywało na to, że zastosowanie Linuksa pozwoliło zrealizować założone cele i że akcja zakończyła się sukcesem. Niemiecki MSZ mógł się w 2009 roku pochwalić najniższymi kosztami obsługi stacji roboczych spośród wszystkich dużych urzędów administracji publicznej. Mimo to wiosną 2010 roku po objęciu w MSZ stanowiska ministra przez Guida Westerwellego rozpoczęto sukcesywnie różnego rodzaju działania mające doprowadzić do powrotu oprogramowania Microsoftu.

Jak widać kwestie techniczne i ekonomiczne nie były raczej brane pod uwagę. Odwrót od Linuksa zarówno w niemieckich szkołach, jak i urzędach będzie wiązał się przecież z kosztami i utrudnieniami w korzystaniu z państwowej infrastruktury IT."Michał P. edytował(a) ten post dnia 23.02.11 o godzinie 20:43
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Michał P.:
To nie jest wina oprogramowania że wracają do Windows:
http://www.heise-online.pl/newsticker/news/item/Szkoly...
"W 2005 roku Linuksa zastosowano w notebookach, natomiast stacje robocze miały zainstalowane dwa systemy operacyjne Windows i Linuksa. Wdrożenie Pingwina było podyktowane względami bezpieczeństwa oraz ekonomicznymi.

Wszystko wskazywało na to, że zastosowanie Linuksa pozwoliło zrealizować założone cele i że akcja zakończyła się sukcesem. Niemiecki MSZ mógł się w 2009 roku pochwalić najniższymi kosztami obsługi stacji roboczych spośród wszystkich dużych urzędów administracji publicznej. Mimo to wiosną 2010 roku po objęciu w MSZ stanowiska ministra przez Guida Westerwellego rozpoczęto sukcesywnie różnego rodzaju działania mające doprowadzić do powrotu oprogramowania Microsoftu.

Jak widać kwestie techniczne i ekonomiczne nie były raczej brane pod uwagę. Odwrót od Linuksa zarówno w niemieckich szkołach, jak i urzędach będzie wiązał się przecież z kosztami i utrudnieniami w korzystaniu z państwowej infrastruktury IT."Michał P. edytował(a) ten post dnia 23.02.11 o godzinie 20:43

Oczywiście, że nie - system w 11/10 przypadków nie ma nic do rzeczy przy żadnej migracji - nie pogrubiłem tego:

W firmach i izbach handlowych stale domagano się stosowania "standardowego oprogramowania

Michał

konto usunięte

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Kamil S.:
Aleksander W.:
Gnome'owa dokumentacja (w devhelpie) jest bardzo dobra, zwłaszcza jeśli chodzi o główne biblioteki (glib/gtk). Zapewne posiadanie spójnego systemu dokumentacji pomaga tu w uporządkowaniu, bo np. dokumentacja API openssla, która jest również bardzo obszerna, nie jest nawet w dziecięciu procentach tak przyjemna w użyciu.

Wydawało mi się, że rozmawiamy o użytkownikach, a nie deweloperach :) Użytkownikom potrzebna jest całkiem inna dokumentacja.
>
Hm, mi się msdn kojarzy wyłącznie z dokumentacją dla deweloperów, to się tak wypowiedziałem. Nigdy nie korzystałem z msdna jeśli chodzi o pomoc od strony użytkownika ;)

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Michał Ł.:
Michał P.:
To nie jest wina oprogramowania że wracają do Windows:
http://www.heise-online.pl/newsticker/news/item/Szkoly...
"W 2005 roku Linuksa zastosowano w notebookach, natomiast stacje robocze miały zainstalowane dwa systemy operacyjne Windows i Linuksa. Wdrożenie Pingwina było podyktowane względami bezpieczeństwa oraz ekonomicznymi.

Wszystko wskazywało na to, że zastosowanie Linuksa pozwoliło zrealizować założone cele i że akcja zakończyła się sukcesem. Niemiecki MSZ mógł się w 2009 roku pochwalić najniższymi kosztami obsługi stacji roboczych spośród wszystkich dużych urzędów administracji publicznej. Mimo to wiosną 2010 roku po objęciu w MSZ stanowiska ministra przez Guida Westerwellego rozpoczęto sukcesywnie różnego rodzaju działania mające doprowadzić do powrotu oprogramowania Microsoftu.

Jak widać kwestie techniczne i ekonomiczne nie były raczej brane pod uwagę. Odwrót od Linuksa zarówno w niemieckich szkołach, jak i urzędach będzie wiązał się przecież z kosztami i utrudnieniami w korzystaniu z państwowej infrastruktury IT."Michał P. edytował(a) ten post dnia 23.02.11 o godzinie 20:43

Oczywiście, że nie - system w 11/10 przypadków nie ma nic do rzeczy przy żadnej migracji - nie pogrubiłem tego:

W firmach i izbach handlowych stale domagano się stosowania "standardowego oprogramowania

Michał

Przytoczony artykułu zrodziły u mnie od razu pytania:

1) Co możemy powiedzieć o oprogramowaniu jakie funkcjonuje w administracji niemieckiej?
2) Co możemy powiedzieć o ludziach, którzy te oprogramowanie zamówili?
3) Co to jest oprogramowanie standardowe?
4) Co możemy powiedzieć o użytkownikach tego oprogramowania?
5) Jakie to są te preferencyjne warunki?
5) Jakie są faktyczne przyczyny odwrotnej migracji?

Odpowiedzi na wszystkie te pytania sprowadzają do jednego wniosku - ktoś zrobił sobie socjal kiełbachę wyborczą kosztem podatnika. A że akurat w ringu stanął Windows i Linux - bez znaczenia. Identyczna sytuacja miała by miejsce gdy by postawić dwa inne systemy ponieważ problem nie leży w OS'ach tylko w ludziach.

Następna dyskusja:

Cluster na linux'ie - co, g...




Wyślij zaproszenie do