Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Ja tylko to tutaj zostawię

Obrazek

Dodam że to Gdańsk.

W Toruniu linuksa znalazłem na terminalach Biblioteki Głównej UMK, w Centrum Sztuki Współczesnej (organizują tez prelekcje popularyzacyjne opensource) i w... Żabce (chwalą się że działają na suśle).
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Adam Ł.:
Posiadacze/posiadacz Ubuntu (osoba prywatna/firma itd)
Jak uzyskać pomoc?

Można, oczywiście, wykupić pakiet pomocy technicznej w firmie Canonical - http://ubuntulinux.org/support/, lub skorzystać z

Ponoć cena Linuxa ma być atutem...
bezpłatnej pomocy społeczności Ubuntu. Oficjalne forum
[...]

W urzędzie który ma urzędować w godzinach urzędowania a nie czekać aż ktoś rozkmini jakiś dziwny problem.
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Krzysztof Haberski:
Ja tylko to tutaj zostawię
[ obrazek wypad ]
Dodam że to Gdańsk.

W Toruniu linuksa znalazłem na terminalach Biblioteki Głównej UMK, w Centrum Sztuki Współczesnej (organizują tez prelekcje popularyzacyjne opensource) i w... Żabce (chwalą się że działają na suśle).

We Wrocławiu jeżdżą Mercedesy z Linuxem na pokładzie do wyświetlania bieżącego przystanku na ekranie wewnątrz pojazdu.
Oczywiście o tym, że to Linux przekonałem się w sposób analogiczny jak na wyciętym obrazku, a i często zdarzało się, że wyświetlacz co prawda wyświetlał przystanek, ale właściwy tylko raz podczas kursu.

Nie zmienia to jednak faktu, że niszowe zastosowanie Linuxa do bycia klientem serwera biblioteki (to akurat jest poziom projektu zaliczeniowego na studiach) albo do bycia wyświetlaczem MZK ma się nijak do bycia łatwym, niezawodnym i uniwersalnym OSem dla stacji roboczej.

konto usunięte

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Krzysztof Haberski:

W Toruniu linuksa znalazłem na terminalach Biblioteki Głównej UMK, w Centrum Sztuki Współczesnej (organizują tez prelekcje popularyzacyjne opensource) i w... Żabce (chwalą się że działają na suśle).
Owszem, działają. Na SLED i na PLD. Ale z tego co wiem PLD wypada.Marcin Bojko edytował(a) ten post dnia 24.10.10 o godzinie 20:44

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Jakub L.:
Nie zmienia to jednak faktu, że niszowe zastosowanie Linuxa do bycia klientem serwera biblioteki (to akurat jest poziom projektu zaliczeniowego na studiach) albo do bycia wyświetlaczem MZK ma się nijak do bycia łatwym, niezawodnym i uniwersalnym OSem dla stacji roboczej.

Zgadzam się, ale tylko po części.
Linux jako stacja robocza sprawia problemy (przynajmniej mi) TYLKO ze względu na to, że wiele rzeczy trzeba obchodzić, bo producenci oprogramowania nie są łaskawi nawet specyfikacji udostępnić - i powstające oprogramowanie ma niedociągnięcia.
Dlatego uważam, że linux z ładnymi iksami na terminalach ma duże znaczenie propagandowe - a większa ilośc użytkowników przekłada się na status platformy w pojęciu wydawców oprogramowania...
A studenci i pracownicy uniwerków są grupą dużo bardziej podatną na alternatywne (wobec M$) OSy.
Roger Zacharczyk

Roger Zacharczyk Programista (gry,
webserwisy,
aplikacje użytkowe),
fotograf

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Krzysztof Haberski:
http://osnews.pl/linux-we-wroclawskich-tramwajach/
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Jakub L.:
Adam Ł.:
Posiadacze/posiadacz Ubuntu (osoba prywatna/firma itd)
Jak uzyskać pomoc?

Można, oczywiście, wykupić pakiet pomocy technicznej w firmie Canonical - http://ubuntulinux.org/support/, lub skorzystać z

Ponoć cena Linuxa ma być atutem...

Dobra...
Kiedyś, gdy jeszcze Linuks kojarzył mi się z darmochą faktycznie tak uważałem. Odkąd tworzę soft pod Linuksa (bardziej serwerowe, choć zdołałem portować jakiś program do Windows, dzięki Qt). Głupotą jest uważać że na OS nie da się zarobić.
bezpłatnej pomocy społeczności Ubuntu. Oficjalne forum
[...]

W urzędzie który ma urzędować w godzinach urzędowania a nie czekać aż ktoś rozkmini jakiś dziwny problem.
Instaluje się dystrybucję. Na systemie z zainstalowanym softem nie ma problemów podczas użytkowania. Więc proszę nie roztaczać tu jakiś opowieści dziwnej treści o przeszukiwaniu forów. :>

konto usunięte

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

http://pl.wikipedia.org/wiki/Logika_wielowarto%C5%9Bciowa

http://pl.wikipedia.org/wiki/Logika_rozmyta

Fakt, instytucja, firma, nie z branży wybierze płatny support.(reguła)

Na skonfigurowany, zainstalowany systemem, z aplikacjami docelowymi,
chyba mija się z celem wykup wsparcia...Adam Ł. edytował(a) ten post dnia 27.10.10 o godzinie 11:40

konto usunięte

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Jakub L.:
Krzysztof Haberski:
Ja tylko to tutaj zostawię
[ obrazek wypad ]
Dodam że to Gdańsk.

W Toruniu linuksa znalazłem na terminalach Biblioteki Głównej UMK, w Centrum Sztuki Współczesnej (organizują tez prelekcje popularyzacyjne opensource) i w... Żabce (chwalą się że działają na suśle).

We Wrocławiu jeżdżą Mercedesy z Linuxem na pokładzie do wyświetlania bieżącego przystanku na ekranie wewnątrz pojazdu.
Oczywiście o tym, że to Linux przekonałem się w sposób analogiczny jak na wyciętym obrazku, a i często zdarzało się, że wyświetlacz co prawda wyświetlał przystanek, ale właściwy tylko raz podczas kursu.

Nie zmienia to jednak faktu, że niszowe zastosowanie Linuxa do bycia klientem serwera biblioteki (to akurat jest poziom projektu zaliczeniowego na studiach) albo do bycia wyświetlaczem MZK ma się nijak do bycia łatwym, niezawodnym i uniwersalnym OSem dla stacji roboczej.

Właśnie to sprawia, że jest uniwersalny, a w MZK np Wrocławiu, trwają testy
także to nie jest docelowa konfiguracja/wdrożenie/implementacja.

Obrazek


http://madsheytan.blogspot.com/2010/10/linux-we-wrocaw...Adam Ł. edytował(a) ten post dnia 27.10.10 o godzinie 11:46
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Adam Ł.:
Jakub L.:
Nie zmienia to jednak faktu, że niszowe zastosowanie Linuxa do bycia klientem serwera biblioteki (to akurat jest poziom projektu zaliczeniowego na studiach) albo do bycia wyświetlaczem MZK ma się nijak do bycia łatwym, niezawodnym i uniwersalnym OSem dla stacji roboczej.

Właśnie to sprawia, że jest uniwersalny, a w MZK np Wrocławiu,

Ale nadal nie jest łatwym, niezawodnym i uniwersalnym OSem do stacji roboczej (bo programy księgowe, geodezyjne, ewidencji różnej maści i Płatnik albo nie banglają, albo potrzebują voodoo żeby w ogóle być).
trwają testy
także to nie jest docelowa konfiguracja/wdrożenie/implementacja.

Ta, pewnie, dla testów montowali rury pod automaty biletowe w pojazdach.
Po prostu jeszcze nie uruchomili systemu biletomatów i tyle.

konto usunięte

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

http://www.dell.com/content/topics/global.aspx/solutio...

Uniwersalny jest już na :-D laptopy, Pc, Smartfon, serwer, nie które "komórki" Razr V NR(6, czy 7)jest także w Banki, Giełdy, Samochody, Superkomputery, Infotaiment (GENIVI), Uczelnie w Polsce Hybrydową pracownie prowadzi ZUT( Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny)
Niezawodny, Debian, Mint?, RedHat, Centos. DSL, PCLINUXOS...

Także, i to fakt:
Brak aplikacji, gdzie ewentualna społeczność, nie posiada wiedzy specjalistycznej, lub osób tych jest za mało do tworzenia tako owego oprogramowania.
Choć nie wykluczone, rozwiązanie oparte i kilka już istniejących rozwiązań, może niszowe zastosowania wypełnić.
Co do oprogramowania, księgowość/fakturowanie/magazyn, Pakiet OpenOffice, załatwia sprawę,
Po konkrety zapraszam do komunikacji przez wewnętrzną pocztę.

To proste, albo jesteśmy za bardzo leniwi, żeby z wiedzą korzystać z istniejących, rozwiązań podanych na tacy, wraz ze wskazówkami jak je dostosować albo nie. to wszystko.
W innych krajach są ludzie, tacy sami jak my, może ciut bardziej pracowici, u nas a choćby ilość L4 taki co to są a nie powinny być... świadczy sama za siebie :-DAdam Ł. edytował(a) ten post dnia 30.10.10 o godzinie 23:48

konto usunięte

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Najlepszym przykładem braku aplikacji (otwartych) specjalistycznych, jest diagostyka
samochodów, popularnych marke oraz tuningu.
Gdy tym czasem

RomRaider 0.5.2b - Open Source ECU Tuning

RomRaider is a free, open source tuning suite created for viewing,
logging and tuning of modern Subaru Engine Control Units.
The intuitive tuning interface and powerful datalogger are
modeled to be familiar to experienced professional tuners
while providing all the power of expensive commercial products,
without license fees.


http://www.romraider.com/

O tyle ciekawe, że jeżeli znalazł by się specjalista z dziedziny tuningu ECU,
to owo narzędzie jest neutralne.
Tzn, dogrywa się do niego specjalne pliki, czyli ECU definitions(na stronie tylko do ECU Subaru )
Jeżeli specjalista dodał by ECU definitions (pliki w formacie xml)
do popularnych marek aut, jak VW, czy Audi, to chyba nie muszę dalej tłumaczyć :-D
mam naprawdę użyteczne narzędzie.Adam Ł. edytował(a) ten post dnia 31.10.10 o godzinie 00:04
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

http://www.h-online.com/open/news/item/No-more-desktop...

Ta dam.

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Jakub L.:
http://www.h-online.com/open/news/item/No-more-desktop...

Ta dam.

Ta dam ta dam... ministerstwo nie podało kosztów powrotu do Windows ;) Coś mi się wydaje, że tu raczej chodzi o przyzwyczajenia użytkowników (zwłaszcza nowych -- wiadomo, to ministerstwo, więc co jakiś czas skład osobowy się zmienia), niż rzeczywiste koszty. No chyba, że MS im zaproponował taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie opusty na zakup licencji :)Kamil S. edytował(a) ten post dnia 22.02.11 o godzinie 20:36

konto usunięte

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Kamil S.:
Jakub L.:
http://www.h-online.com/open/news/item/No-more-desktop...

Ta dam.

Ta dam ta dam... ministerstwo nie podało kosztów powrotu do Windows ;) Coś mi się wydaje, że tu raczej chodzi o przyzwyczajenia użytkowników (zwłaszcza nowych -- wiadomo, to ministerstwo, więc co jakiś czas skład osobowy się zmienia), niż rzeczywiste koszty. No chyba, że MS im zaproponował taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie opusty na zakup licencji :)Kamil S. edytował(a) ten post dnia 22.02.11 o godzinie 20:36

przyczyna była pewnie bardziej prozaiczna - pakiet office

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Kamil S.:
Jakub L.:
http://www.h-online.com/open/news/item/No-more-desktop...

Ta dam.

Ta dam ta dam... ministerstwo nie podało kosztów powrotu do Windows ;) Coś mi się wydaje, że tu raczej chodzi o przyzwyczajenia użytkowników (zwłaszcza nowych -- wiadomo, to ministerstwo, więc co jakiś czas skład osobowy się zmienia), niż rzeczywiste koszty. No chyba, że MS im zaproponował taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie opusty na zakup licencji :)Kamil S. edytował(a) ten post dnia 22.02.11 o godzinie 20:36

Zaproponował i to nie tylko im :)

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Przemysław R.:
Kamil S.:
Jakub L.:
http://www.h-online.com/open/news/item/No-more-desktop...

Ta dam.

Ta dam ta dam... ministerstwo nie podało kosztów powrotu do Windows ;) Coś mi się wydaje, że tu raczej chodzi o przyzwyczajenia użytkowników (zwłaszcza nowych -- wiadomo, to ministerstwo, więc co jakiś czas skład osobowy się zmienia), niż rzeczywiste koszty. No chyba, że MS im zaproponował taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie opusty na zakup licencji :)Kamil S. edytował(a) ten post dnia 22.02.11 o godzinie 20:36

przyczyna była pewnie bardziej prozaiczna - pakiet office

W ponad 90% zastosowaniach nie ma znaczenia czy pracujemy na OpenOffice czy MSOffice. Nie słyszałem też, że by jakieś urzędy w Polsce miały coś w VBA dopisane, że nie mogą się bez tego obejść. Po prostu ludzie nie rozumieją, co to jest edytor tekstów czy arkusz kalkulacyjny i jak raz się czegoś nauczą na pamięć to potem jest nawet problem z przejściem pomiędzy wersjami tego samego oprogramowania jeśli choć trochę zmienił się interfejs użytkownika. Dowód? Wystarczy obejrzeć pierwszy lepszy dokument w urzędzie. Spacje, tabulatory, entery, kropki - normalnie plejada gwiazd. A o pojęciu i używaniu stylów to można zapomnieć.

konto usunięte

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Piotr Rusoł:
Przemysław R.:
Kamil S.:
Jakub L.:
http://www.h-online.com/open/news/item/No-more-desktop...

Ta dam.

Ta dam ta dam... ministerstwo nie podało kosztów powrotu do Windows ;) Coś mi się wydaje, że tu raczej chodzi o przyzwyczajenia użytkowników (zwłaszcza nowych -- wiadomo, to ministerstwo, więc co jakiś czas skład osobowy się zmienia), niż rzeczywiste koszty. No chyba, że MS im zaproponował taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie opusty na zakup licencji :)

przyczyna była pewnie bardziej prozaiczna - pakiet office

W ponad 90% zastosowaniach nie ma znaczenia czy pracujemy na OpenOffice czy MSOffice. Nie słyszałem też, że by jakieś urzędy w Polsce miały coś w VBA dopisane, że nie mogą się bez tego obejść. Po prostu ludzie nie rozumieją, co to jest edytor tekstów czy arkusz kalkulacyjny i jak raz się czegoś nauczą na pamięć to potem jest nawet problem z przejściem pomiędzy wersjami tego samego oprogramowania jeśli choć trochę zmienił się interfejs użytkownika. Dowód? Wystarczy obejrzeć pierwszy lepszy dokument w urzędzie. Spacje, tabulatory, entery, kropki - normalnie plejada gwiazd. A o pojęciu i używaniu stylów to można zapomnieć.

wygoda pracy w MSO jest zdecydowanie większa inż w OO, oferta szkoleniowa jak i książki, kursy itd są głównie w dla MSO, więc dochodzi tu też ten czynnik

jeżeli chodzi o samego OO to drewno pod każdym względem - prędkość, funkcje, materiały, obsługa makr, brakuje mu sensownego odpowiednika Access-a jak i Outlook-a, a nie chodzi o to żeby sobie utrudniać życie instalując jeden program do poczty bo jest cool i drugi do appoitementów bo też jest cool, bo do tego by się sprowadziło w przypadku OO + narzędzia które uzupełniają braki (o ile się da)Przemysław R. edytował(a) ten post dnia 23.02.11 o godzinie 09:59

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Ja ostatnio kryzys chyba przezywam, ogolnie jestem zdania niech kazdy sobie uzywa czego chce, oczywiscie temu co ma linuksa ja pomoge ale temu co korzysta z microsoftu niech pomoze microsoft.

ps. niektorzy maja lzy w oczach ci ktorzy maja ms'a oczywiscie.

Cos gdzies ktos powyzej wspomial o suporcie - oczywiscie ze w firmie wybera sie oprogramowanie posiadajace support np.: oprogramowanie oracla mozna wybrac i windowsa i linux'a i inne, to od nas zalezy co wolimy a wiekszosc woli linux'a.
Serwery oparte o windowsa to male firmy glownie, zdazy sie jakis sredniak ale duze korpo to windows na klinckich koncowkach i wsio.Rafał W. edytował(a) ten post dnia 23.02.11 o godzinie 12:08

konto usunięte

Temat: Ach kiedy wreszcie Linux w urzędach, bibliotekach

Zauważcie jeszcze paradoks supportu ms. Bo z mojego punktu widzenia support kończy się na "wyślij zgłoszenie o problemie" (or sth like that). Dokumentacja? Chyba nikt nie powie, ze dokumentacja produktów/projektów open source jest skromniejsza. A tak jak słusznie Pan Rafał zauważył. Jeśli mamy pieniądze i chcemy je wydać to Novel/Oracle/Red Hat tylko czeka aż ich o to "poprosimy" :)

Następna dyskusja:

Cluster na linux'ie - co, g...




Wyślij zaproszenie do