GoldenLine
Zaloguj się
Magdalena Wójcik

Magdalena Wójcik Kierownik projektów,
Kamsoft S.A. -
Katowice

Temat: Oddanie budynku do użytkowania jako warunek udzielenia...

Witam,
W toku rozpatrywania wniosku o udzielenie kredytu bank zażyczył sobie zaświadczenia o oddaniu budynku do użytkowania. Jest to warunek KONIECZNY podpisania umowy kredytowej. Budowę obecnie skończoną w 95% finansujemy ze środków własnych (ok 35% całej kwoty), pozostała część ma zostać zapłacona z kredytu w ciągu 30 dni od podpisania aktu notarialnego, czy wtedy, gdy budynek już będzie zakończony i będzie naszą własnością. Wymagania banku są więc dla nas niezrozumiałe , a co więcej sprzeczne z ustawą o prawie budowlanym, ponieważ budynki mieszkalne nie są oddawane do użytkowania tylko zgłaszane do użytkowania, czego brak zresztą w ogóle nie przeszkadza tam mieszkać.
Zresztą aby oddać/zgłosić budynek do użytkowania muszą być odebrane przyłącza gazu, energii itd a więc muszą być podpisane umowy z gazownią, elektrownią itd. A nie podpiszemy takich umów dopóki nie jesteśmy właścicielami i kółeczko się zamyka. Co więcej Państwowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego nie wyda takie zaświadczenia właśnie dlatego że taki budynek się tylko zgłasza i żadna inspekcja nie jest konieczna.
Jak z tego wybrnąć, czy wymagania banku maja w ogóle jakąkolwiek podstawę?
Wg nas bank nie ponosi tutaj żadnego ryzyka, ponieważ uruchomienie środków następuje już po zakończeniu budowy, po co więc im taki dokument?
Bardzo prosimy o jakąś radę !
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Oddanie budynku do użytkowania jako warunek udzielenia...

Po pierwsze - banki są instytucjami prywatnymi, dają komu chcą i na warunkach, jakie chcą. Dlatego nie da się na banku nic wymusić - co najwyżej zachęcić do działalnia, kiedy się wzbrania.

Po drugie - zastanawia mnie, czy doradca prowadzący ten wniosek (obojętne, bankowy czy z firmy pośrdniczącej) sprawdzał warunki uruchomienia? Czy bank zaskoczył Was tym warunkiem?
Jeśli to zakup od dewelopera czy inwestora zastępczego, to nigdy nie spotkałem sie z takim żądaniem - byłoby bezsensowne nawet na gruncie mentalności ryzyka bankowego. Cos tu nie jest jasne dla mnie.

Niestety - zdarzają się takie banki. Jeśli bank sie nie ugnie, trzeba znaleźć inny.
Link do wypowiedziLink
Artur J.

Artur J. Poszukuję nowych
wyzwań...

Temat: Oddanie budynku do użytkowania jako warunek udzielenia...

Może najpierw ustalmy na jaki cel miałby być udzielony ten kredyt. warunki udzielanego kredytu w dużej mierze zależą od tego na co Klient chce przeznaczyć pożyczane pieniądze.

[Edit]
Dobrze by było sprawdzić czy cel kredytu wpisany w cedyzji kredytowej jest zgodny z tym co chcieli kredytobiorcy. Artur J. edytował(a) ten post dnia 24.10.11 o godzinie 19:47
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz Ferdyn

Arkadiusz Ferdyn Doświadczony Ekspert
Kredytowy,
Właściciel Finanse i
Nier...

Temat: Oddanie budynku do użytkowania jako warunek udzielenia...

bądź bank ma proceduralnie możliwość udzielania kredytu dopiero, kiedy nieruchomość jest na odpowiednim etapie zaawansowania

chyba, że celem kredytowania jest (w całości lub części) konsolidacja zobowiązań lub pożyczka - wówczas od biedy warunek banku logiczny (pytanie, dlaczego o tym dowiadujecie się dopiero teraz)
Link do wypowiedziLink
Magdalena Wójcik

Magdalena Wójcik Kierownik projektów,
Kamsoft S.A. -
Katowice

Temat: Oddanie budynku do użytkowania jako warunek udzielenia...

Celem kredytu jest zakup budynku mieszkalnego od dewelopera - rynek pierwotny, stan deweloperski.
Budynek jest obecnie w 95% skończony, jego odbiór planowany jest na 15.11.2011. Pieniądze z banku uruchamiamy dopiero PO akcie notarialnym, a więc gdy budynek jest w 100% zakończony, bardziej zaawansowany stan już chyba być nie może :-).
Przy składaniu wniosku w ogóle o czymś takim nie było mowy - dopiero po 5 (!) tygodniach od złożenia pojawił się problem. Osoba, która prowadzi sprawę w oddziale banku, była równie zaskoczona co my - powiedziała, że pierwszy raz się z czymś takim spotyka. Dodam, że wszystkie pozostałe warunki (zatrudnienie, dochód itd) spełniamy bez zastrzeżeń. Podejrzewam, że bank po prostu szuka dziury w całym, żeby nam tego kredytu nie dać, ponieważ złożyliśmy wniosek na franki, w ostatniej chwili jak jeszcze było można..W innym banku musiałabym już złożyć na złotówki, co czyni ratę kredytu znacznie wyższą.
Wiem, że bank może odmówić kredytu nawet bez podania przyczyny, ale strasznie mnie wkurza to, że ktoś na podstawie swojego widzimisię będzie decydował o moim życiu i tak łatwo się nie poddam :-). Dzisiaj złożyliśmy pismo do Powiatowego Inspektoratu Budowlanego z prośbą o odpowiednie zaświadczenie. Po jego przeczytaniu Pan Inspektor wypowiedział kilka niecenzuralnych słów na temat banków w ogólności a tego analityka w szczególności i poprosił o numer telefonu do osoby prowadzącej w celu wytłumaczenia bezsensowności stawianych przez nich żądań. Nie sądzę, żeby to coś zmieniło, ale może..Magdalena Wójcik edytował(a) ten post dnia 25.10.11 o godzinie 09:56
Link do wypowiedziLink
Piotr Xxxxxxxxxxx

Piotr Xxxxxxxxxxx przedsiębiorca

Temat: Oddanie budynku do użytkowania jako warunek udzielenia...

Oczywiście że nic ta"interwencja" nie da.
A czy o pieniądze na wykończenie domu też wnioskowaliście??
Link do wypowiedziLink
Magdalena Wójcik

Magdalena Wójcik Kierownik projektów,
Kamsoft S.A. -
Katowice

Temat: Oddanie budynku do użytkowania jako warunek udzielenia...

Nie, wykańczamy dom z własnych środków. Jedynie co to prowizja dla banku też jest wliczana do kwoty kredytu.
Link do wypowiedziLink
Piotr Xxxxxxxxxxx

Piotr Xxxxxxxxxxx przedsiębiorca

Temat: Oddanie budynku do użytkowania jako warunek udzielenia...

Widzisz, to jest błąd doradcy który Was obsługiwał. Pieniądze (przynajmniej kilkanaście tysięcy) powinny być wzięte na wykończenie domu i wtedy nie byłoby takiego warunku o którym piszesz - pretensje miej do doradcy z banku (lub do siebie, bo na tych samych warunkach otrzymałabyś kredyt poprzez doradcę finansowego).
Link do wypowiedziLink
Magdalena Wójcik

Magdalena Wójcik Kierownik projektów,
Kamsoft S.A. -
Katowice

Temat: Oddanie budynku do użytkowania jako warunek udzielenia...

Cóż, ani doradca finansowy, z którego usług korzystaliśmy, ani przedstawiciel banku nam nic takiego nie zasugerował. Wręcz przeciwnie, jak chcieliśmy wziąć dodatkową kwotę 'do ręki' to usłyszeliśmy, że nie wolno, bo banku musi wszystko przelać na konto dewelopera, jedynie mogą nam skredytować dodatkowe koszty kredytu.
Link do wypowiedziLink
Piotr Xxxxxxxxxxx

Piotr Xxxxxxxxxxx przedsiębiorca

Temat: Oddanie budynku do użytkowania jako warunek udzielenia...

Szkoda, że tak się stało - jeżeli nie znajdziesz wyjścia z tej sytuacji (np. poprzez korektę decyzji) to składaj wniosek do innego banku.
Bank w przypadku zakupu od dewelopera powinien wziąć pod uwagę wartość domu po jego wykończeniu (czyli powinien przyznać Ci pieniądze na remont/wykończenie), także nie rozumiem argumentu doradców - że nie wolno ).
(chyba, że brakowało zdolności i doradca liczył, że może się uda - ale to inna para kaloszy)Marcin Woźniak edytował(a) ten post dnia 26.10.11 o godzinie 17:53
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz Ferdyn

Arkadiusz Ferdyn Doświadczony Ekspert
Kredytowy,
Właściciel Finanse i
Nier...

Temat: Oddanie budynku do użytkowania jako warunek udzielenia...

Rozumiem, że chodzi o Nordeę i CHF - pytanie, który oddział katowicki (ew. która doradczyni Nordei) prowadzi sprawę ? Jakie są dokładne parametry wnioskowanego kredytu (kwota, wartość nieruchomości wynikająca z oszacowania, Wasz wkład własny) ?
Link do wypowiedziLink
Magdalena Wójcik

Magdalena Wójcik Kierownik projektów,
Kamsoft S.A. -
Katowice

Temat: Oddanie budynku do użytkowania jako warunek udzielenia...

Rzeczywiście, chodzi o Nordeę, ale nie oddział w Katowicach, tylko w Sosnowcu. Wartość nieruchomości to 488 tyś, nasze LTV wynosi 71%.
Zdolność kredytową mamy, przynajmniej taką, jaka była wymagana na moment składania wniosku, bo do obecnych 15 tyś trochę nam jednak brakuje.

Tak naprawdę rozwiązaniem okazało się... zrobienie porządnej awantury dyrektorce placówki:-) Nie mogliśmy się dodzwonić do doradcy (wyłączony telefon), więc mąż pojechał tam osobiście. Na miejscu dowiedział się, że nasz doradca jest chory (zdarza się), ale na pytanie co dalej z naszą sprawą, uzyskał informację, że wniosek jest na etapie oceny dewelopera (po 6 tygodniach od złożenia wniosku..), a my wiedzieliśmy, że ten etap już dawno się zakończył. No więc zażądał rozmowy z dyrektorem. Dyrektorce przekazał cytat, że tak powiem, z wypowiedzi inspektora budowlanego, dokładając kilka wyrazów od siebie. I wyjście z sytuacji znalazło się po 2 godzinach - bank wyśle swojego rzeczoznawcę do oceny technicznej budynku (budynek, jak się dowiedzieliśmy wczoraj jest już skończony - zostało tylko posprzątać teren).
Na wszelki wypadek jednak złożymy wniosek w innym banku, niestety już na złotówki.Magdalena Wójcik edytował(a) ten post dnia 27.10.11 o godzinie 10:26
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

mieszkanie jako zastaw/zabe...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj