Temat: Jak pobudzać kreatywność?
brainstorming jest fajny ;-)
natomiast u mnie wiekszosc fajnych pomyslow rodzi sie spontanicznie. Generalnie niby oczywiste stwierdzenie, ale z glowy trzeba umiec korzystać!, nie tylko do wykonywania rutynowych czynnosci w codziennej prozy zycia ;) niby wiadome, ale jeśli chodzi o mnie, to w najprostszych rzeczach, które obserwuje na codzien, staram się dostrzec cos nowego/innego, niż zostalo to cos zaprojektowane. Zwykla obserwacja – reklam, ludzi, ZJAWISK, w kazdej dziedzinie zycia, powoduje nastepnie, ze rozne dziwne rzeczy i pomysly ;) przychodza mi do glowy, czasem nawet nie daja spac, i..... w ostatecznosci - to co powiedzial Artur – ja także to zapisuje! Rozwijam potem watek, opisuje go, rozpisuje, wchodze w szczegoly..... / TAK - zapisuje takze rozne pomysly w swoim magicznym zeszyciku pt POMYSLY JARKA ;) mam tez TECZKE ;) z roznymi kraecjami/pomyslami, ktore kolekcjonuje, a potem analizuje pod kazdym innym katem niz te przy ktorych byly zastosowane ;-)
I wlasnie tak jest – kiedy pomysl nadal jest dobry po 1 dniu, po tygodniu, to już jest niezle! ;)
Co jeszcze robie – zawsze do tego wykonuje cos, co niby jest oczywiste, ale jednak.... / Na kazdym etapie rozwijania pomyslu, oraz po jego zakonczeniu, probuje go SKRYTYKOWAC ;))) oczywiście nie na tyle, aby zupelnie zarzucic pomysl. Natomiast taka konstruktywna krytyka pomaga zweryfikowac pomysl i wprowadzic do niego inny punkt widzenia, nowa świeżość, nowe skojarzenia, nowe elementy, które w zwyklej okolicznosci „zaslepionemu w swój idealny pomysl tworcy’’ nie przyszedlby do glowy ;) Oczywiście to wymaga odrobiny wyobrazni polotu ;-)), aby moc dostrzec (np. na poczekaniu) na tyle inne/nowe alternatywy doskonalenia wlasnego pomyslu, przez jedna osobe (chociazby tworce). Brainstorming to tez feedback dla wniesienia świeżości w dany pomysl.
Tak.... bycie krytykiem wlasnej idei, a zarazem potrafienie ‘skontrowania’ czyms jeszcze lepszym – to jest to, co tygryski lubia najbardziej ! :-)