konto usunięte

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Dzisiaj w ramach odpoczynku od rodzinnych spotkań wybrałem się na ta nową komedię Machulskiego. Niestety stwierdzić muszę, że to bardzo przeciętny film w stylu polskich tzw. komedii romantycznych. Zdecydowanie po Machulskim spodziewałem się więcej, chociaż kilka inteligentnie zabawnych scen było.

Miłośnikom komedii romantycznych polecam. Pozostałym odradzam.
Michał P.

Michał P. Someday fire wipes
the rain

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Widziałem wczoraj. Pierwsze minuty okropnie nudne. Po przenosinach w czasie dużo lepiej. Chociaż większość scen wzbudzających śmiech to za każdym razem nawiązania do absurdów minionej epoki... Ale jednak to działa :)
Nie było źle, ale też nie ma czym się zbytnio zachwycać.
Można zobaczyć dla odprężenia i miłego spędzenia wieczoru.
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Nie oglądałem, ale zastanawiam się DLACZEGO. Dlaczego większość filmów, które się u nas robi, to filmy słabe? A może po prostu ogólnie większość filmów na świecie, to filmy słabe?

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

A co to ma wspolnego z tematem? Proponuje założyć oddzielny wątek, a tu skupic sie na koniu trojanskim. Ja tez filmu jeszcze nie widzialem, ale wybieram sie, bo opinie znajomych raczej cieple sa.
Ola Kołodziejek

Ola Kołodziejek ::out of the races
and onto the
tracks::

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Adam Pietrasiewicz:
Nie oglądałem, ale zastanawiam się DLACZEGO. Dlaczego większość filmów, które się u nas robi, to filmy słabe? A może po prostu ogólnie większość filmów na świecie, to filmy słabe?

ABSOLUTNIE SIE NIE ZGADZAM!!!!!
a "Sztuczki"?
a "Pora umierać"?
a "33 sceny z życia"?
a "Wszystko będzie dobrze"?
a "Plac Zbawiciela"?

nie wymienie innych bo to rzeczywiście nie ten wątek.

konto usunięte

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Ola Kołodziejek:
ABSOLUTNIE SIE NIE ZGADZAM!!!!!
a "Sztuczki"?
a "Pora umierać"?
a "33 sceny z życia"?
a "Wszystko będzie dobrze"?
a "Plac Zbawiciela"?

Hmmm... lista chyba przynajmniej częściowo niezbyt trafiona - prosze sprawdzić w wątkach dotyczących filmów "Plac Zbawiciela" i "33 sceny z życia" jak wiele jest negatywnych opinii na temat tych filmów (które np. ja w dużej części podzielam). Co do pozostałych wymienionych filmów - trudno mi się wypowiedzieć bo nie widziałem.

A wracając do filmu który jest przedmiotem tego wątku, jak już wspomniałem radzę się dobrze zastanowić czy warto spędzić 2 godziny i trochę pieniędzy na jego oglądanie. Machulski chciał zbudować komizm na zestwieniu kontrastu dzisiejszej rzeczywistości z rzeczywistością końcówki PRL-u, co wyszło mu... średnio - w jednych scenach lepiej, w innych gorzej, zaś cała reszta (w tym rzecz podstawowa, czyli fabuła filmu) to po prostu kolejna komedyjka romantyczna...

konto usunięte

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

ODRADZAM TEN FILM!

to jeden z tych, gdzie napisane jest "komedia" a sala (pelna) nie zasmiala sie ani razu.
Cisza przez caly film.
Wychodzenie ludzi podczas filmu.

Dialogi ze ...słomy! Drętwo. Sztucznie. Szkoda klepania w klawiaturę!
Boże, to zrobił Machulski??? powinien pożegnać się już z kinem. Pomysły już mu się skończyły (i nie tylko jemu) wraz z odejściem komunizmu.
Dno.Małgorzata L. edytował(a) ten post dnia 27.12.08 o godzinie 20:22
Seweryn J.

Seweryn J. Wolny człowiek

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Straszny gniot. Szkoda kasy.
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Adam Pietrasiewicz:
Nie oglądałem, ale zastanawiam się DLACZEGO. Dlaczego większość filmów, które się u nas robi, to filmy słabe? A może po prostu ogólnie większość filmów na świecie, to filmy słabe?

Dziś widziałem plakat nowego filmu Koneckiego i Saramonowicza - Idealny facet dla mojej dziewczyny czy jakoś tak.

Na plakacie stało coś takiego (liczby z pamięci):

"Testosteron
1,4 mln widzów

Lejdis
2,5 mln widzów

Idealny facet dla mojej dziewczyny
???"

Może dlatego...

Ja też nie pojmuję.
Ola Kołodziejek

Ola Kołodziejek ::out of the races
and onto the
tracks::

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

wiesz, gdybysmy mieli isc Twoim tokiem myslenia to do zadnej konkluzji bysmy nie doszli:)
- zawsze sa i negatywne i pozytywne opinie, jeszcze nie spotkalam sie z filmem, któy mialby albo tylko dobre albo tylko zle recenzje


Hmmm... lista chyba przynajmniej częściowo niezbyt trafiona - prosze sprawdzić w wątkach dotyczących filmów "Plac Zbawiciela" i "33 sceny z życia" jak wiele jest negatywnych opinii na temat tych filmów (które np. ja w dużej części podzielam). Co do pozostałych wymienionych filmów - trudno mi się wypowiedzieć bo nie widziałem.

A wracając do filmu który jest przedmiotem tego wątku, jak już wspomniałem radzę się dobrze zastanowić czy warto spędzić 2 godziny i trochę pieniędzy na jego oglądanie. Machulski chciał zbudować komizm na zestwieniu kontrastu dzisiejszej rzeczywistości z rzeczywistością końcówki PRL-u, co wyszło mu... średnio - w jednych scenach lepiej, w innych gorzej, zaś cała reszta (w tym rzecz podstawowa, czyli fabuła filmu) to po prostu kolejna komedyjka romantyczna...
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Ola Kołodziejek:
wiesz, gdybysmy mieli isc Twoim tokiem myslenia to do zadnej konkluzji bysmy nie doszli:)
- zawsze sa i negatywne i pozytywne opinie, jeszcze nie spotkalam sie z filmem, któy mialby albo tylko dobre albo tylko zle recenzje

Nie spotkałem się ze złą recenzją "Pora Umierać".
Katarzyna S.

Katarzyna S. "Rzeczpospolita" /
Gazeta Giełdy
"Parkiet"/
"Bloomberg Bu...

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Szkoda czasu. pomysł niegłupi, ale nie wyszło niestety...

konto usunięte

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Potwierdzam - pomysł nie był głupi, ale wyszło jakoś nijak... Ale zastanawia mnie jedno: czy to, że film nam (w większości) się nie podobał to skutek słabej fabuły czy też złej reklamy? Wszak z tego co pamiętam film przedstawiano jako "ponadczasową komedię" (?!!!). Tymczasem z komedią naprawdę niewiele miał wspólnego nowy produkt Machulskiego. Może trzeba było powiedzieć, że jest to np. "ponadczasowy film obyczajowy"?

PS. A tak w ogóle to strasznie dużo było samej reklamy w tym filmie.

konto usunięte

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Nie nastawialem sie na nic. Nie zaszuflatkowalem tego film zanim go obejzalem. Moze dlatego ten film mi sie podobal. I nie zaluje ze na niego poszedlem. Moim zdaniem warto wydac na bilet. Kupie nawet DVD, obejze raz jeszcze aby wylapac wszystkie "slomiane" teksty.

W kinie, w ktorym ja bylem sala smiala sie nie raz (scenki z malym Kubica lub Tuskiem nie byly przynajmniej pocieszne?), na "reklame" w czasie filmu nie zwracalem uwagi.
Zaden film nie jest wolny od wad ale nie dla kazdego wada znaczy to samo :-)

Moze wysune taka teze iz "film sie nie podoba bo nie chcesz aby sie podobal"

Podsumowuja raz jeszcze: Warto isc.

A i jeszcze jedno. Moim zdaniem, jakosciowo, film ten stoi zdecydowanie wyzej od filmow "w stylu polskich tzw. komedii romantycznych"Krzysztof W. edytował(a) ten post dnia 29.12.08 o godzinie 10:44

konto usunięte

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Teza, że "film się nie podoba, bo nie chcesz aby się podobał" jest zupełnie nietrafiona. Idę do kina obejrzeć film, który z założenia ma być dobrym filmem. Ocenę o tym jaki był naprawdę podejmuję dopiero po napisach końcowych, a czasami nawet na drugi dzień po obejrzeniu. Nie nastawiałem się, że "Ile waży koń trojański" będzie kiepski. Co więcej - życzyłem Machulskiemu jak najlepszego filmu, który oprócz porcji dobrej zabawy da nam trochę do myślenia (tego można było oczekiwać po niezliczonych wywiadach z reżyserem w ostatnim czasie). Niestety oprócz kilku mocno naciąganych umoralniających tez nie dostałem nic więcej.

Ale z jednym się mogę zgodzić - komedie romantyczne rodzimej produkcji (patrz duet Konecki&Saramonowicz) stoją na niskim poziomie.
Michał Pytel

Michał Pytel Senior Account
Executive

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Niestety od jakiegoś czasu zauważam że promocja polskich filmów jest jeszcze gorsza od nich samych...
Krzysiek Kajetanowicz:
Adam Pietrasiewicz:
Nie oglądałem, ale zastanawiam się DLACZEGO. Dlaczego większość filmów, które się u nas robi, to filmy słabe? A może po prostu ogólnie większość filmów na świecie, to filmy słabe?

Dziś widziałem plakat nowego filmu Koneckiego i Saramonowicza - Idealny facet dla mojej dziewczyny czy jakoś tak.

Na plakacie stało coś takiego (liczby z pamięci):

"Testosteron
1,4 mln widzów

Lejdis
2,5 mln widzów

Idealny facet dla mojej dziewczyny
???"

Może dlatego...

Ja też nie pojmuję.

konto usunięte

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

polskie kino niestety lezy na lopatkach. u nas przechodza czasem pseudointelektualne filmy o zbieraczach smieci albo placzacych, ubogich, zalamanych rodzinach. krytycy sie zachwycaja bo taaakie "glebokie" ale nikt nie zachwyci sie odgrzewanymi kotletami takimi jak ten kon trojanski albo fatalna grą aktorska nowego pokolenia "aktorow".Rafał Makowski edytował(a) ten post dnia 29.12.08 o godzinie 11:05

konto usunięte

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Krzysztof W.:
W kinie, w ktorym ja bylem sala smiala sie nie raz (scenki z malym Kubica lub Tuskiem nie byly przynajmniej pocieszne?),

2 scenki na caly film, ale wyczyn filmowy! Wow. Do tego juz zeszlo nasze kino: jak komedia to max 2 humorystyczne scenki i mamy sukces kasowy.

Absolutnie sie nie zgadzam z teza "film sie nie podoba bo nie chcesz aby sie podobal". Poszlam jak najbardziej z zalozeniem pozytywnym. Po ostatniej komedii, ktora bardzo mi sie podobala "nie tak jak myslisz koteczku" myslalam, ze czeka mnie cos rownie przyjemnego i zabawnego. Czekala...porazka.Małgorzata L. edytował(a) ten post dnia 29.12.08 o godzinie 11:23

konto usunięte

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Przemysław Gabrysiak:
Teza, że "film się nie podoba, bo nie chcesz aby się podobał" jest zupełnie nietrafiona. Idę do kina obejrzeć film, który z założenia ma być dobrym filmem.

Nie od dzis mowi sie ze polskie kino pograza sie w kryzysie.
Ile to juz lat? :-)
To juz nastawia.

Jasli powiem iz mamy kino na miare maszych mozliwosci to kazdy zrozumie to jak chce.
Polskie kino to nie kilka ostatnich lat. Glupie komedie romantyczne to tez kino. I powiem Ci ze nawet jesli ogladam tzw. "glupia komendie" a chociaz jedna sentencja, jedna sytuacja spowoduje iz "popadne" w reflekcje, zadume to nie jest to juz dla mnie glupia komedia tylko film ktory w sposob posredni lub bezposredni przyniosl mi wazne dla mnie w danym momencie przeslanie. Ja tak postrzegam kino. Kino, nawet klasy B, to dla mnie inspiracja.Krzysztof W. edytował(a) ten post dnia 29.12.08 o godzinie 11:37

konto usunięte

Temat: "Ile waży koń trojański?", czyli nowy film Machulskiego

Małgorzata L.:

2 scenki na caly film, ale wyczyn filmowy! Wow. Do tego juz zeszlo nasze kino: jak komedia to max 2 humorystyczne scenki i mamy sukces kasowy.


Nie wiem jak sie do tego odniesc wiec bedzie najlepiej jesli wogole sie nie bede odnosil :-)
Absolutnie sie nie zgadzam z teza "film sie nie podoba bo nie chcesz aby sie podobal". Poszlam jak najbardziej z zalozeniem pozytywnym. Po ostatniej komedii, ktora bardzo mi sie podobala "nie tak jak myslisz koteczku" myslalam, ze czeka mnie cos rownie przyjemnego i zabawnego. Czekala...porazka.

Wyraznie ten film pojawil sie w Twoim zyciu w nie odpowiednim czasie i miejscu :-)

Następna dyskusja:

Inland Empire - nowy film L...




Wyślij zaproszenie do