konto usunięte

Temat: Don Jon, 2013, reż Joseph Gordon-Levitt

Szukałem, nie znalazłem, czyżby nikt nic?

http://www.youtube.com/watch?v=6615kYTpOSU

Debiut reżyserski JGL jest bardzo dobry.

Levitt poszedł po bandzie i to bez trzymanki! Jego postacie są proste, trochę niedorzeczne, przerysowane nawet, a jednak jakieś takie wiarygodne. JGL jako reżyser i scenarzysta podaje nam historię dosadną, dającą po pysku swoją niemalże prawdziwością. Jego wiwisekcja związków jest bardzo dobra, jego wizerunek kobiety i mężczyzny również.

Ten film nie stroni o świństw i sprośności, niewybrednego żartu, a nawet podłości i złośliwości. Ten film kpi z ludzi patrząc nam w oczy - te wszystkie "kurwy" w drodze do kościoła, ten uśmiech u spowiedzi, te zdrowaśki na siłowni, sztuczność rodzinnego obiadu i jego plugawość w wydaniu rodzinki tuż po mszy. Każda kolejna scena wydaje się bardziej poroniona od poprzedniej, każda kolejna spowiedź jeszcze głupsza.

Najlepsze co ten film w oparach swoich głupot i absurdów robi to przemyca w tle myśl, myśl, która po filmie zostaje w głowie, a to niech już będzie wyznacznikiem jakości.
Przemycona opowieść o młodzieńczej głupocie, narwaniu, uprzedmiotowieniu kobiet, głupich facetach seksistach, o dojrzałości emocjonalnej do związku i wiele innych sprawiają, że ten film mimo powierzchownej prostoty - a raczej obranej przez JGL formy - jest kinem bardzo dobrym.

JGL debiutuje jako reżyser ale robi to z pompą - oczobitnie, dyskotekowo, w szalonym tempie i w takt równie szybkiej muzyki ale zgrabnie wkłada w ten film drugie dno.
Rzecz naprawdę warta obejrzenia, a JGL może na mnie liczyć jako widza przy swoim kolejnym filmie.
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Don Jon, 2013, reż Joseph Gordon-Levitt

Arkadiusz Z.:
Jego postacie są proste, trochę niedorzeczne, przerysowane nawet

No popatrz a ja bym powiedział że są bardzo realne.
jako reżyser i scenarzysta podaje nam historię dosadną,
dającą po pysku swoją niemalże prawdziwością.

Znaczy skoro już pokazujemy życie takim jakim jest to zaraz musimy mówić że to było dosadne albo dało po pysku? No takie jest życie, nie rozpieszcza nas.
te wszystkie "kurwy" w drodze do kościoła, ten uśmiech u spowiedzi,
te zdrowaśki na siłowni, sztuczność rodzinnego obiadu i jego plugawość
w wydaniu rodzinki tuż po mszy.

Wypisz wymaluj polski katolicyzm. Tu okraść, tam oszukać, zdradzić, skłamać, zlać żonę (lub męża) i dzieci po czym iść do kościoła jakby nigdy nic. Wrócić z kościoła i powtórka z rozrywki. W kościele czytanie o wolnej woli danej ludziom od Boga a w domu katol inteligent siada i pisze plugastwa o gejach, o ideologii gender albo przygotowuje projekt ustawy o całkowitym zakazie aborcji.
jest kinem bardzo dobrym.

Z tego wszystkiego co napisałeś mogę się jedynie zgodzić z tym że to dobre kino. Niestety ze skopanym, przesłodzonym zakończeniem.
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Don Jon, 2013, reż Joseph Gordon-Levitt

Krzysztof K.:

Z tego wszystkiego co napisałeś mogę się jedynie zgodzić z tym że to dobre kino. Niestety ze skopanym, przesłodzonym zakończeniem.

widać, jesteście już za starzy Panowie, by wierzyć, iż dojrzała kobieta może naprostować młodzika, sama coś przy tym zyskując...

konto usunięte

Temat: Don Jon, 2013, reż Joseph Gordon-Levitt

Krzysztof K.:
Arkadiusz Z.:
Jego postacie są proste, trochę niedorzeczne, przerysowane nawet

No popatrz a ja bym powiedział że są bardzo realne.
You don `t say? "Jego postacie są proste, trochę niedorzeczne, przerysowane nawet, a jednak jakieś takie wiarygodne."
Znaczy skoro już pokazujemy życie takim jakim jest to zaraz musimy mówić że to było dosadne albo dało po pysku? No takie jest życie, nie rozpieszcza nas.
You don`t say po raz drugi - w ilu filmach hamerykańskich masz taką wiarygodność i realność? To właśnie w tym są dosadne.
Scena w kinie gdzie JGL w narracji masakruje w 30s wszystkie komedyjki romantyczne z ostatnich lat. Rewelacyjna!
To właśnie w odróżnieniu od takiej papki film JGL jest dosadny.
Z tego wszystkiego co napisałeś mogę się jedynie zgodzić z tym że to dobre kino. Niestety ze skopanym, przesłodzonym zakończeniem.
Ależ zakończenie jest rewelacyjne - do pewnych rzeczy trzeba po prostu dojrzeć i dorosnąć, nawet do seksu. W zderzeniu z cukierkową panienką i uzależnionym od porno gościu finał z dojrzalszym emocjonalnie Jonem, który w końcu zrozumiał, że seks to nie jest to co w porno było naprawdę zacnie.
Scena przed zakończeniem - w kawiarni też pro. Odmieniony już Jon, który zaczął rozumieć i nadal głupiutka aż boli Barbara, dla której liczyła się wciąż tylko jej niekończąca się lista życzeń i wizja mężczyzny pod butem, który robi wszystko byle tylko wskoczyć z nią do łózka.
Anna Ł.

Anna Ł.
https://www.instagra
m.com/endzi_lukasiew
icz/

Temat: Don Jon, 2013, reż Joseph Gordon-Levitt

Bardzo dobry film;przed seansem przeglądałam profil filmu na filmwebie,zebrał bardzo wiele niepochlebnych opinii.
Ja oczywiście postanowiłam nie kierować się tymi opiniami i czekam na kolejne pomysły Levitt'a
Arek zrobił wyśmienity wstęp do tematu :),mnie jeszcze ujął akcent Jona haha postać zagrana wyśmienicie.
Pomimo,że przewidziałam zakończenie spędziłam bardzo przyjemnie czas oglądając ten film



Wyślij zaproszenie do