konto usunięte

Temat: non-javascript flow?

Tak sie zastanawialem jakie jest wasze zdanie na ten temat...
Ludzie pisza aplikacje, jqueruja, ajaxuja, no cuda... Jak wiadomo ... js ni cholery nie jest przyjazny SEO, itd itp.... duzo powodow, ale jest fajny i potrzebny...

Zastanawialem sie ile z was tak naprawde piszac cos w JS przewiduje sutyacje gdy uzytkownik ma zablokowane wsparcie JS. Czy ktokolwiek z was sie tym przejmuje a jesli tak, to jaki waszym zdaniem na to wplyw... Jak wazne jest to w waszym projekcie javascriptowym by wspierac niejsowe rozwiazanie a dac uzytkownikowi i crawlerom pewnym dostep do tresci ktora chcecie pokazac.

konto usunięte

Temat: non-javascript flow?

Andrzej Winnicki:
Tak sie zastanawialem jakie jest wasze zdanie na ten temat...
Ludzie pisza aplikacje, jqueruja, ajaxuja, no cuda... Jak wiadomo ... js ni cholery nie jest przyjazny SEO, itd itp.... duzo powodow, ale jest fajny i potrzebny...

Zastanawialem sie ile z was tak naprawde piszac cos w JS przewiduje sutyacje gdy uzytkownik ma zablokowane wsparcie JS. Czy ktokolwiek z was sie tym przejmuje a jesli tak, to jaki waszym zdaniem na to wplyw... Jak wazne jest to w waszym projekcie javascriptowym by wspierac niejsowe rozwiazanie a dac uzytkownikowi i crawlerom pewnym dostep do tresci ktora chcecie pokazac.

Ostatnio dyskutowałem na ten temat przy okazji pewnego całkiem ciekawego projektu (aplikacja HR na rynek UK). Jednym z wymogów było stworzenie aplikacji RESTful (Zend Framework) z wykorzystaniem Backbone.js. Schody zaczęły się właśnie, gdy doszliśmy do SEO :D Nie wiem, być może się myle, ale wydaje mi się, że w takim przypadku nie ma złotego środka, albo będzie normalna web applikacja oparta na ZF z całym dobrodziejstwem inwentarza (działająca wolniej) albo w pełni responsywna (w sensie szybkiej interakcji z użytkownikiem) oparta na Backbone.js, za to z zerowym SEO (linki typu /#profile itp). Jednym z zaproponowanych przeze mnie rozwiązań było połączeniu obu wersji w jedną całość (AJAX first, a w przypadku braku JSa zwykłe ZF). Niestety ani budżet ani czas nie pozwalają na takie rozwiązanie...

Wracając do pytania: czy się przejmuję brakiem wsparcia JS? Przejmuję się - zawsze istnieje możliwość braku wsparcia JS na jakimś urządzeniu czy platformie - ale jednak nie oszukujmy się - będzie to raczej mało warty promil... Kto dziś świadomie wyłącza JS?

konto usunięte

Temat: non-javascript flow?

Moje zdanie to: zależy.

Najczęściej jest tak jak pisze Piotr, w którymś momencie budżet nie wytrzyma i decyzja musi zostać podjęta w którą stronę.
Ja zrzucam to na barki klienta, musi podjąć tę decyzję świadomie - ma trzy wyjścia, olewamy takich ludzi, przejmujemy się nimi czy zwiększamy budżet.

Z racji tego, że ostatnio nie trzaskam stron w tradycyjnym rozumieniu, a aplikacje to decyzje są podejmowane na zupełnie innych podstawach.

Mam aplikację gdzie decyzja o użyciu JS została podjęta na podstawie grupy docelowej.
Łatwiej (i taniej) było zbudować JS'ową nakładkę na formularze zwiększające UX niż ściągnąć wszystkich pracowników z kraju i zrobić im szkolenie.
W innej aplikacji, użycie JS pozwalało przenieść spory kawał pracy z serwera na komputery użytkowników. Serwer stał się tylko przechowalnią.
W obu przypadkach bez JS pracować się nie da.

Mam też pod opieką dwa serwisy - jeden dostałem "w spadku", brak JS u użytkownika utrudnia, jeśli nawet nie uniemożliwia używanie serwisu. Co jest dla mnie o tyle dziwne, że tę samą funkcjonalność można zrealizować w tradycyjny sposób i żadnego uszczerbku na UI/UX nie będzie.
W drugim - odwrotnie. Brak JS powoduje jedynie, że kliknięcie na niektóre elementy będzie wymagało przeładowania strony zamiast pełnej interakcji.

Ergo - zależy od projektu, ilości planowanego wykorzystania i wpływu takowego na funkcjonalność. W dzisiejszych czasach, gdzie wszyscy siedzą na FB ilość osób bez JS jest pomijalna. Nie mniej jednak, podstawowa funkcjonalność powinna być dostępna i dla nich.

konto usunięte

Temat: non-javascript flow?

Takie rzeczy brałem tylko pod uwagę, gdy robiłem jeszcze strony internetowe czy też mniejsze aplikację. I to w takim stopniu, o jakim wspomniał @Michał Wachowski, czyli podstawowa funkcjonalność była dostępna.

Tworząc jednak większe aplikacje, to brak JS wpływa znacznie na jakość użytkowania i koszta. Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie, że jakiś klient, w dzisiejszej dobie zdecydowałby się na zrezygnowanie z JS lub na stwierdzenie, że przynajmniej podstawowa funkcjonalność musi być dostępna bez JS.
Taka funkcjonalność przy większych projektach jest na tyle duża, że o ile klient nie dysponuje sporym budżetem, to realizacja jej bez JS jest nieopłacalna.

konto usunięte

Temat: non-javascript flow?

Ja mam do tego prostą zasadę. W momencie gdy tworzę zwykłą publiczną witrynę internetową to robię to tak by JS nie był potrzebny.
Tzn wszystko ma działać bez JS, nawet głupie slidery mają zachować formatowanie nie przemieszczając się po prostu.
W skrócie aplikacja jest budowana normalnie a cały JS jest nadbudowany nad nią by uatrakcyjnić jej funkcjonalność.
Więc bez JS po prostu utracisz dodatkową funkcjonalność która nie jest wymagana do tego by korzystać z witryny.

Doskonałym przykładem są pagery :) W momencie gdy użytkownik ma JS na stronie którą ostatnio robiłem, pojawia mu się pod wszystkimi tabelami i innymi stronicowanymi elementami przycisk "WIĘCEJ". Coś jak to w Google Image. Przy jego kliknięciu idzie request ajax o kolejną stronę ale przez odpowiednią usługę która dostarcza wynik w formacie JSON. I dane są doklejane do istniejącej tabeli a "więcej" przestawia się by móc załadować kolejną stronę lub ukrywa się jak takowej nie ma.
W skrócie - funkcjonalność jest zachowana bo możesz korzystać z pagera ale do tego możesz za pomocą JS wygodnie dokładać kolejne informacje.

W momencie gdy pracuje nad panelem administracyjnym, intranetem, aplikacją webową itp to popuszczam wodze fantazji i ani SEO ani brakiem JS się nie przejmuje. Bo SEO w takich wypadkach nie jest ważne a JS jest w wymaganiach i w wypadku jego braku użytkownik dostaje stosowny komunikat. Liczy się to by interfejs był responsywny, nie miał zbyt dużej ilości przeładowań strony gdy wykonuje jakieś akcje i by był wygodny w użyciu.

PYTANIE: Jaki % ludzi tak na prawdę dzisiaj wyłącza JS ? Nawet dzisiejsze telefony sobie z nim radzą. Dariusz Półtorak edytował(a) ten post dnia 09.08.12 o godzinie 09:32
Maciej Sikora

Maciej Sikora Programista
aplikacji
internetowych

Temat: non-javascript flow?

Obecnie js jest niezastąpiony i cały temat "non-javascript flow" dla mnie nie istnieje. Aplikacje internetowe ( podkreślam aplikacje) są mocno napakowane javascriptem i bez niego nie mają prawa działać. Jakieś proste listy i stronicowania może i da się zrobić bez js, ale przy większym zaawansowaniu nie ma to najmniejszego sensu. Jak chodzi o seo to jest tendencja do robienia stronek "wizytówek" z opisem aplikacji i dużą ilością zachęcającego tekstu, natomiast sam system jest już raczej bez tych elementów.

konto usunięte

Temat: non-javascript flow?

Ja osobiscie zwykle wychodze z prostego zalozenia:
- buduje strone/system bez JS tak by dzialala - glownie chodzi oto zeby crawlery mogly sie po niej bez problemu poruszac
- buduje warstwe JS ktora robi wszystko tak, jakbym chcial. Wszystko fajnie.

Macie jakies zdanie na uzywanie czegos, co sie nazywa "Hash Bang"?
Metoda zaprezentowana przez google (z tego co wiem yahoo/bing tez ja przygarnal) do efektywnego indexowania aplikacji ajaxowych - jesli oczywiscie tak mozna to nazwac ;)
Wyglada fajnie, concept jest dobry, ale oczywiscie non-js flow zostal zamordowany w tym przypadku. Pytanie - czy warto? Bo wysilek jest podobny do zbudowania normalnej strony z warstwa JS.

Następna dyskusja:

JavaScript a programowanie ...




Wyślij zaproszenie do