Marek Kozieradzki

Marek Kozieradzki Student, Akademia
Górniczo-Hutnicza
im. Stanisława
Staszi...

Temat: SCJP?

Piotrze SCJP jako papierek - mozna sobie nim tylek podetrzec, ale wiedza jaka przyswoilem uczac sie do niego z pewnoscia otworzy mi drzwi.
Patrzac na przecietnego studenta informatyki to przepasc.

Patrza negatywnie na certyfikaty?
Zatem jesli napisze:
Programowanie:
Java SE (SCJP, SCJD)
Java EE:
serwlety, JSP (SCWCD)
EJB (SCBCD)

To mnie wyśmieją? Za te setki godzin nauki?
choreMarek Kozieradzki edytował(a) ten post dnia 16.11.09 o godzinie 16:43

konto usunięte

Temat: SCJP?

Nie wyśmieją, nie popadaj w skrajności, chodzi o to że np. ja aplikując na to samo stanowisko, nie mając certyfikatu nawet maturalnego ale załączając nazwy aplikacji które wykonałem na zlecenie/dla siebie, wraz z kodem, które są wykonane naprawdę dobrze i jako tako w pewnych kręgach znane to podejrzewam że w HR znajdę się pierwszy...

Z resztą jak ktoś kiedyś powiedział (to nie do Ciebie, ogólnikowo)
Jeden będzie pisał kod 7h i miał sto certyfikatów, a drugi przyjdzie skacowany i w godzinę napisze lepszy... I to jest znane podejrzewam wielu osobom zajmującym się czymś pokrewnym z programowaniem.Tomasz Baranowicz edytował(a) ten post dnia 16.11.09 o godzinie 21:25
Marek Kozieradzki

Marek Kozieradzki Student, Akademia
Górniczo-Hutnicza
im. Stanisława
Staszi...

Temat: SCJP?

Z tym sie zgodze, ze praktyki nic nie zastapi, ale juz wielokrotnie zadaje tutaj pytanie:

co sie liczy przy rekrutowaniu swiezakow - nie majacych zadnych znaczacych aplikacji na koncie i nigdy nie pracujacych, ale majacych wiedze teoretyczna.
Paweł Grzegorz Kwiatkowski

Paweł Grzegorz Kwiatkowski Architekt
oprogramowania,
Ericsson

Temat: SCJP?

Marek Kozieradzki:
Z tym sie zgodze, ze praktyki nic nie zastapi, ale juz wielokrotnie zadaje tutaj pytanie:

co sie liczy przy rekrutowaniu swiezakow - nie majacych zadnych znaczacych aplikacji na koncie i nigdy nie pracujacych, ale majacych wiedze teoretyczna.

Może to pytanie powinieneś zadać na jednej z grup związanych z HR?

konto usunięte

Temat: SCJP?

Marku, proponuje Ci przejść się do jakiejś firmy na rozmowę. Zobaczysz jak ten cały proces wygląda, no i nabierzesz pewnego obycia w takich rozmowach, co też jest ważne i na pewno przyda się w przyszłości.Błażej Kępa edytował(a) ten post dnia 16.11.09 o godzinie 22:50
Grzegorz L.

Grzegorz L. Software Developer

Temat: SCJP?

Marek Kozieradzki:
Z tym sie zgodze, ze praktyki nic nie zastapi, ale juz wielokrotnie zadaje tutaj pytanie:

co sie liczy przy rekrutowaniu swiezakow - nie majacych zadnych znaczacych aplikacji na koncie i nigdy nie pracujacych, ale majacych wiedze teoretyczna.

Z własnego doświadczenia zauważyłem, że bardzo dobrze oceniane są własne inicjatywy, projekty, eksperymenty. W czasie tworzenia aplikacji, które faktycznie mają jakieś konkretne zadanie nabywa się dużo więcej rzeczywistego doświadczenia, niż robiąc jakieś tutoriale/zadania z książki, gdzie na wszystko masz już odpowiedź.
Dobrze widziana też jest umiejętność szybkiego przyswajania nowej wiedzy i pracy zespołowej :) Teoria się przydaje, ale nie aż tak jak te pozostałe czynniki.

Temat: SCJP?

Marek Kozieradzki:
Piotrze SCJP jako papierek - mozna sobie nim tylek podetrzec, ale wiedza jaka przyswoilem uczac sie do niego z pewnoscia otworzy mi drzwi.
Patrzac na przecietnego studenta informatyki to przepasc.

Patrza negatywnie na certyfikaty?
Zatem jesli napisze:
Programowanie:
Java SE (SCJP, SCJD)
Java EE:
serwlety, JSP (SCWCD)
EJB (SCBCD)

To mnie wyśmieją? Za te setki godzin nauki?
choreMarek Kozieradzki edytował(a) ten post dnia 16.11.09 o godzinie 16:43


Jeśli mam być szczery to tak. Na pewno znajdą się firmy w Polsce gdzie zostaniesz wyśmiany. I nie był byś odosobnionym przypadkiem i nie tylko w dziedzinie programowania. Dlaczego? Prosta sprawa - pieniądze.

Taki obrazek. Jest sobie dwóch kandydatów. Jeden z certami drugi nie. Obaj mają podobne doświadczenie a gość bez papierka nawet mniejsze. HR mówi do gościa z certami pana papierki są g.. warte - 2000pln. To gość mówi spadajcie na bambus bo za tyle godzin nauki i kasy wpompowanej w edukację należy mi się ze 2x-3x więcej na starcie. I słusznie - wszak wiedza została potwierdzona. HR do drugiego mówi, pan nie ma papierków - 1500pln + cyrograf na 5 lat i możliwość ich zdobycia w pracy. Gość się zgadza znęcony dobrą perspektywą.

Efekt dla firmy:
1) Płaci gościowi mniej.
2) Ma pracownika na powrozie, który stara się bo chce dostać papierek i nie podskakuje.
3) To czego trzeba do roboty sami go nauczą.

I nie chodzi tu o to czy SCJP jest coś wart sam w sobie (bo to jest niepodważalne w tym przypadku) tylko o zwykłą politykę i kulturę prowadzenia działalności w Polsce. A jest ona tym gorsza im bardziej rynek jest pracodawcy. Co z resztą dzieje się aktualnie i widać po ogłoszeniach z pracą.

Jest jeszcze jeden aspekt co do certów i zatrudniania. Firmy w Polsce a szczególnie duże i korporacje nie lubią miernot i wybitnych. Miernoty są niewydajne a wybitni zagrażają średniej kadrze zarządzającej i mają trudności z dostosowaniem się. Z takim zestawem certów lądujesz w grupie wybitnych a dla tych jest miejsce tylko w R&D. A badań w Polsce prowadzi się mało i koło się zamyka.

Masz dwie drogi:
1) Walczysz z tym i się motasz aż się zamotasz.
2) Przyjmujesz rzeczywistość jaka jest. Chowasz certyfikaty do szuflady. Robisz w domu jakieś śmieszne oklepane przykładowe projekty i modlisz się o zatrudnienie.
3) Szukasz sobie projektów Open Source albo inicjujesz swój razem z kolegami na przykład z tego gremium.
4) Pakujesz walizki i jedziesz tam gdzie jak śpiewała grupa Vox "Nigdy deszcz nie pada a banany lecą z nieba".

konto usunięte

Temat: SCJP?

Marek Kozieradzki:
Piotrze SCJP jako papierek - mozna sobie nim tylek podetrzec, ale wiedza jaka przyswoilem uczac sie do niego z pewnoscia otworzy mi drzwi.
Patrzac na przecietnego studenta informatyki to przepasc.

Patrza negatywnie na certyfikaty?
Zatem jesli napisze:
Programowanie:
Java SE (SCJP, SCJD)
Java EE:
serwlety, JSP (SCWCD)
EJB (SCBCD)

To mnie wyśmieją? Za te setki godzin nauki?
choreMarek Kozieradzki edytował(a) ten post dnia 16.11.09 o godzinie 16:43

Bzdura by bylo wysmiewanie (jak to jeden z Panow odpowiedzial). Osobiscie ZAWSZA spotykalem sie z reakcjami raczej odwrotnymi.

Co do wartosci to jest taka sobie. Juz to tu ktos pisal, ale powtorze - wartosc certyfikatu maleje wraz z doswiadczeniem. W przypadku kompletnego braku doswiadczenia (lub w przypadku malego) certyfikat bedzie na pewno atutem.

Czy warto wydawac pieniedze ? Moim zdaniem raczej nie. Przynajmniej nie swoje. Wszystkie firmy w jakich pracowalem chetnie fundowaly (lub w duzej mierze refinansowaly) certyfikaty. Ostatnio akurat tych Sunowych nie chca ale to moze raczej wynikac ze wzgledow politycznych...
Marek Kozieradzki

Marek Kozieradzki Student, Akademia
Górniczo-Hutnicza
im. Stanisława
Staszi...

Temat: SCJP?

Piotr Rusoł:
Taki obrazek. Jest sobie dwóch kandydatów. Jeden z certami drugi nie. Obaj mają podobne doświadczenie a gość bez papierka nawet mniejsze. HR mówi do gościa z certami pana papierki są g.. warte - 2000pln. To gość mówi spadajcie na bambus bo za tyle godzin nauki i kasy wpompowanej w edukację należy mi się ze 2x-3x więcej na starcie. I słusznie - wszak wiedza została potwierdzona. HR do drugiego mówi, pan nie ma papierków - 1500pln + cyrograf na 5 lat i możliwość ich zdobycia w pracy.

OK, tylko, że ja z tyloma certami a bez doswiadczenia 1500PLN na poczatek wezme z pocalowaniem ręki. Złe założenie postawiłeś (że ja bede wymagal bajonskich sum) i dalszy Twoj wywód nie ma sensu.
W chwili obecnej studiuje - nie chce pracowac, by nie zaniedbywac nauki, robie max certyfikatow - by miec JAKAKOLWIEK prace w branzy.
Na poczatku nawet za darmo bym pracowal w ramach praktyk stawiajac na maksymalny rozwoj i zdobycie doswiadczenia. Poniej moglbym cokolwiek windowac. Ale nawet z takimi zalozeniami boje sie, ze nie znajde pracy.Marek Kozieradzki edytował(a) ten post dnia 19.11.09 o godzinie 09:52
Marek Kozieradzki

Marek Kozieradzki Student, Akademia
Górniczo-Hutnicza
im. Stanisława
Staszi...

Temat: SCJP?

Piotr Rusoł:
i możliwość ich zdobycia w pracy. Gość się zgadza znęcony dobrą perspektywą.

Efekt dla firmy:
1) Płaci gościowi mniej.
2) Ma pracownika na powrozie, który stara się bo chce dostać papierek i nie podskakuje.
3) To czego trzeba do roboty sami go nauczą.

Zatem te "papierki" to jednak dobra perspektywa :)

konto usunięte

Temat: SCJP?

To że jesteś uwiązany przez tzw. "lojalkę" lub jak kto to tam zwie to nie jest dramat, jeśli jesteś dobry to twój nowy pracodawca zapłaci za Ciebie karę, nie martw się o to.
Marek Kozieradzki

Marek Kozieradzki Student, Akademia
Górniczo-Hutnicza
im. Stanisława
Staszi...

Temat: SCJP?

Dzieki za linka.

Zatem wracajac do tematu: koledzy czy z samymi certami znajde jakas robote w branzy za 1500PLN czy jest to funkcja zbyt wielu zmiennych by móc prorokowac?

konto usunięte

Temat: SCJP?

Ja czegoś nie rozumiem, zrobiłeś certyfikaty tak lekko licząc za kilka tys. PLN i pytasz o pracę za 1500zł... Wiesz, ja jestem trochę za młody żeby prorokować, ale zamiast wbijać tą wiedzę do głowy stwórz projekt który będzie rozpoznawalny i pokaż pracodawcy twoją kreatywność, twoją wartość jako zasób ludzki a nie jako chodząca encyklopedia teorii. Nudzisz się to stwórz coś czego Ci brakuje w codziennym procesie upraszczania sobie życia, brakuje tego z pewnością min. kilku tys. osób które docenią twoją pracę a Ty będziesz miał wartościowy atut do swojego CV.
Marek Kozieradzki

Marek Kozieradzki Student, Akademia
Górniczo-Hutnicza
im. Stanisława
Staszi...

Temat: SCJP?

Znalazłem rozwiązanie - konsensus swego rodzaju.
Zrobię SCJD. Certyfikacja polega na napisaniu dość zaawansowanego programu. Może być on również doskonałą wizytówką na rynku pracy - jako portfolio :)
Łukasz Żuchowski

Łukasz Żuchowski Software Wizard

Temat: SCJP?

Marek Kozieradzki:

OK, tylko, że ja z tyloma certami a bez doswiadczenia 1500PLN na poczatek wezme z pocalowaniem ręki.

Uważaj co piszesz na tym forum, bo twoja prośba spełni się, a po pół roku gdy zdasz sobie sprawę że to są małe pieniądze (i kolega obok bez tych certów ma 2x tyle) jak na ten biznes szef pokaże ci twój wpis na GL z twoim imieniem i nazwiskiem ;-)

To tak trochę żartem. Myślę że dostanie pracy "byle jakiej byle w Javie" za 1500 zł nawet w dzisiejszych kryzysowych czasach nie powinno być problemem.

Proponuję przejść się na rozmowę, nawet jeżeli nie szukasz jeszcze pracy. Będzie to doskonały trening. Dobra prezentacja siebie na takiej rozmowie to wbrew pozorom też umiejętność która przychodzi wraz z doświadczeniem.

A to SCJD... to chyba najmniej popularny z tej "linii" certyfikatów. Co więcej ważniejsze od samych technologii SUNa są dzisiaj Hibernate (którego podzbiór stał się standardem JPA) oraz Spring (początkowo DI framwork, a teraz wszystko robiący kombajn).

Pozdrawiam.

ps. co do znajomości... Ja nie znam zbyt wielu osób które dostały pracę po znajomości (raczej są to naprawdę nieliczne przypadki). Za to po znajomości często można dowiedzieć się która firma rekrutuje, kogo szuka i ile mniej więcej jest skłonna zapłacić.
Firmy często rekrutują na zasadzie rekomendacji pracownika, ale ja się nie spotkałem aby ktoś polecił znajomego bez umiejętności. Nikt nie chce sobie wstydu narobić i pracować z niekompetentnym kolegą.
Może warto czasem iść z kolegami na piwo bo kontakty w branży to coś bardzo ważnego. Z czasem docenisz ich wartość.
Maciej Nowicki

Maciej Nowicki Java Developer

Temat: SCJP?

Marek Kozieradzki:
Znalazłem rozwiązanie - konsensus swego rodzaju.
Zrobię SCJD. Certyfikacja polega na napisaniu dość zaawansowanego programu. Może być on również doskonałą wizytówką na rynku pracy - jako portfolio :)

I to wszystko, żeby załapać się do tej "pierwszej pracy"? Czy Ty kiedykolwiek szukałeś owej mitycznej "roboty za 1500 zł", czy też powtarzasz zasłyszane opinie o wygórowanych wymaganiach na rozmowach kwalifikacyjnych, żenujących zarobkach bądź przyjmowaniu tylko krewnych i znajomych królika?

Nie chce mi się wierzyć, żeby w Krakowie był problem z załapaniem jakiejś pracy na początek, gdzie na rozmowie kwalifikacyjnej zapytają Cię o ogólną znajomość Javy i popytają o projekty jakie robiłeś na studiach. Przynajmniej w firmie gdzie ja pracuję, od człowieka świeżo po studiach/studenta nie wymaga się cudów - wystarczy, że koleś ma zadowalające podstawy, jest w miarę kumaty, zaanagażowany i będzie się potrafił szybko nauczyć programowania aplikacji dla i w kontakcie z biznesem (a do tego studia Cię nie przygotują).

Tymczasem Ty wyciągasz ciężką artylerię, aż do sięgania po SCJD. Niepotrzebnie, a nawet mogą Cię nie zaprosić na rozmowę na stanowisko dla początkującego programisty, "bo on przecież ma SCJD, pewnie nie będzie mu się podobało a do tego będzie chciał zarabiać pierdyliardy złotych".

Inna sprawa, że program z SCJD, choć zaawansowany, to jest mocno nieżyciowy, bo zmusza do wykorzystywania jedynie core'owych składników Javy od SUN.

konto usunięte

Temat: SCJP?

Marek Kozieradzki:
Znalazłem rozwiązanie - konsensus swego rodzaju.
Zrobię SCJD. Certyfikacja polega na napisaniu dość zaawansowanego programu. Może być on również doskonałą wizytówką na rynku pracy - jako portfolio :)

Moim zdaniem średnio to innowacyjne jak na wizytówkę, czy portfolio. Obawiam się więc, że przedwczesny Twój optymizm. Zamiast tracić czas i pieniądze na SCJD zadaj sobie trud i przejdź się na rozmowę do któregoś z pracodawców. Poprostu potraktuj to jako trening. Gwarantuje Ci, że przekonasz się, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Nie wiem skąd się wzięła Twoja opinia, że pracę można dostać tylko i wyłącznie po znajomości i to w dodatku za 1500 złotych. Moim zdaniem stwarzasz sobie sam problemy, których najzwyczajniej w świecie nie ma. To mi wygląda na jakiś urojony lęk przed rozmowami kwalifikacyjnymi :). Napędzasz sam tą spiralę strachu i myślisz, że poczujesz się lepiej jak zdobędziesz jakiś "wyczesany" zagraniczny certyfikat. Zamiast tego dowiedz się (chociażby tu na forum) jakie technologie/frameworki są aktualnie wykorzystywane i postaraj się je opanować. Kolega Łukasz Żuchowski zaproponował Hibernate i Springa. Moim zdaniem znajomość tych dwóch wystarczy. Ewentualnie można dorzucić do tego jakiś framework Web'owy, jakbyś cierpiał na nadmiar czasu. JSF, Struts2, Tapestry - cokolwiek.

Temat: SCJP?

Marek Kozieradzki:
Znalazłem rozwiązanie - konsensus swego rodzaju.
Zrobię SCJD. Certyfikacja polega na napisaniu dość zaawansowanego programu. Może być on również doskonałą wizytówką na rynku pracy - jako portfolio :)

Ehhh widzę, że kolega student jeszcze nie łapie to może z innej beczki. Wszystko zależy od gospodarki. Jeśli dobrze stoi to pewne atrybuty nabierają większej wartości. Do tego stopnia, że pracę dostają także ludzie bez papierków i doświadczenia. Jeśli koniunktura się odwraca trzeba podnieść konkurencyjność. Robi się to najczęściej przez:
A) Skrócenie terminu.
B) Powiększenie projektu w tym samym terminie.
C) Zejście z ceny.

Ad(A) - krótszy termin mniej czasu na zastanawianie, douczanie i poprawianie ewentualnych błędów.
Ad(B) - w zasadzie to samo co Ad(A).
Ad(C) - mniejszy zespół, więcej roboty, krótszy osobo/termin

Reasumując, w sytuacji jaka jest obecnie w gospodarce pracę dostają tylko ci z doświadczeniem i mało wymagający. Jeśli zadał byś to samo pytanie 5 lat temu odpowiedź była by zgoła inna.
Daniel Mroczka

Daniel Mroczka Experienced Java
Developer

Temat: SCJP?

Panowie karmicie tylko trola!

P.S. Aby podejść do SCJD trzeba zdać SCJP. Koniec i kropka.Daniel Mroczka edytował(a) ten post dnia 26.11.09 o godzinie 00:23
Mariusz Ugoda

Mariusz Ugoda Starszy programista
Java

Temat: SCJP?

A jak już zrobi SCJD, to potem uzna, że to pewnie za mało, żeby ktoś go zatrudnił i zrobi SCEA.

Ja bym w tym miejscu raczej zwolnił i pomyślał jak pracodawcy patrzą, na coraz wyższe wymieniane tu certyfikaty, nie poparte doświadczeniem zawodowym.



Wyślij zaproszenie do