konto usunięte

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Piotr T.:

w przypadku .NET - Microsoft
w przypadku JEE - Oracle/IBM ,jeszcze Javart przynajmniej jak jeszcze tam pracowałem

Motorola, google, sabre, ibm, luxsoft (tego nie jestem do końca pewien)

To tak po pierwszych 5s przemyslen (i jeśli chodzi o firmy które są w promieniu 5km). Sporo firm da nawet więcej ale trzeba być

naprawdę dobrym (niestety ciężko w dzisiejszych czasach o naprawdę dobrych ludzi)

konto usunięte

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Piotr Rusoł:
>
Wynik na koniec miesiąca 3800 netto do podziału za solidną pracę. Było by 4500 ale noga ciężka i był spory przepał :) Teraz niech mi ktoś z szanownych Kolegów wymieni firmę, która weźmie świerzaka ledwo po zdaniu egzaminu na C+E (w IT powiedzmy takie SCJP), zainwestuje w niego 5000 za uprawnienia na przewóz towarów (w IT to będzie powiedzmy takie JEE) i jeszcze da mu 3500-4500 na rękę? :)

hmm... praca na 4 tygodnie - czyli jak mniemam umowa o pracę to nie była. Innymi słowy albo zlecenie (czy naciągane dzieło) albo na czarno.

Weźmy pełna umowę o dzieło czyli 18% podatku - 4,500 k brutto musiał zapłacić pracodawca. Przy takim obciążeniu pracodawcy na umowę o prace dostajesz +/- 2,900 netto (przy porównaniu pracy na czarno ~ 2,400k). Takich firm to już jest.... nieskończenie wiele (zakładając promień 5km wokół mojej lokacji :P ) Nawet jest jedna taka w promieniu 1m.

PS. Wszystkie przeliczenia w głowie na szybko więc mogłem się gdzieś machnąć :)

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Pawel Dolega:
Piotr Rusoł:
>
Wynik na koniec miesiąca 3800 netto do podziału za solidną pracę. Było by 4500 ale noga ciężka i był spory przepał :) Teraz niech mi ktoś z szanownych Kolegów wymieni firmę, która weźmie świerzaka ledwo po zdaniu egzaminu na C+E (w IT powiedzmy takie SCJP), zainwestuje w niego 5000 za uprawnienia na przewóz towarów (w IT to będzie powiedzmy takie JEE) i jeszcze da mu 3500-4500 na rękę? :)

hmm... praca na 4 tygodnie - czyli jak mniemam umowa o pracę to nie była. Innymi słowy albo zlecenie (czy naciągane dzieło) albo na czarno.

Weźmy pełna umowę o dzieło czyli 18% podatku - 4,500 k brutto musiał zapłacić pracodawca. Przy takim obciążeniu pracodawcy na umowę o prace dostajesz +/- 2,900 netto (przy porównaniu pracy na czarno ~ 2,400k). Takich firm to już jest.... nieskończenie wiele (zakładając promień 5km wokół mojej lokacji :P ) Nawet jest jedna taka w promieniu 1m.

PS. Wszystkie przeliczenia w głowie na szybko więc mogłem się gdzieś machnąć :)

Nie obraź się ale czytać ze zrozumieniem to nie jest wielkim wisiłkiem. Jak mogło być na czarno albo na uz/ud skoro firma wpakowała 5000 koła za kurs uprawniający do przewozu towarów ...? A dlaczego 4 tygodnie nie będę się tłumaczył - sprawy osobiste. Tak czy siak mam możliwość powrotu od ręki jak będę chciał. Firma jest stosunkowo mała tylko 15 składów i do wymienionych wyżej w IT ma się jak mrówka do słonia.

Pierwszy morał z tej historyjki jest taki, że jak jest robota do zrobienia to nikt nie dzieli włosa na czworo i nie wymyśla 21 pytań do kierowcy w tym jak wymienić koło w naczepie tylko bierze pracownika z podstawowym egzaminem, doszkala, wyznacza cel i działa. A jak kierowca ma doświadczenie to jeszcze % od frachtu utarguje. Co ciekawsze narzędzia pracy kierowcy to skład za minimum 150 tysięcy a nie laptop i biurko za grosze więc i ryzyko dużo większe jak coś zmaluje. :)

Drugi morał jest taki, że ludzie po zawodówce, a tacy zazwyczaj śmigają na ciężarówkach, zarabiają na starcie więcej niż w nie jednej korporacji z wieloletnim doświadczeniem. I pracę dostają dużo łatwiej. A jak jeszcze kierowca ma podstawy języka agielskiego lub niemieckiego to już bajki. :)
Miłosław F.

Miłosław F. Architekt IT

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Piotr Rusoł:

Drugi morał jest taki, że ludzie po zawodówce, a tacy zazwyczaj śmigają na ciężarówkach, zarabiają na starcie więcej niż w nie jednej korporacji z wieloletnim doświadczeniem. I pracę dostają dużo łatwiej. A jak jeszcze kierowca ma podstawy języka agielskiego lub niemieckiego to już bajki. :)

I tutaj po raz kolejny powraca pytanie, czy naprawde wszyscy w Polsce musza miec tytul magistra i potem wielkie pretensje do swiata, ze nie ma pracy dla absolwenta kierunku "Historia polityczna marketingu i zarzadzania w poludniowym Chile"?Miłosław F. edytował(a) ten post dnia 12.05.11 o godzinie 10:56

konto usunięte

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Piotr Rusoł:

Nie obraź się ale czytać ze zrozumieniem to nie jest wielkim wisiłkiem. Jak mogło być na czarno albo na uz/ud skoro firma wpakowała 5000 koła za kurs uprawniający do przewozu towarów ...?

Jedno z drugim nie ma nic wspólnego - sam miałem sponsorowane certyfikaty i szkolenia na umowie o dzieło.

Pierwszy morał z tej historyjki jest taki, że jak jest robota do zrobienia to nikt nie dzieli włosa na czworo i nie wymyśla 21 pytań do kierowcy w tym jak wymienić koło w naczepie tylko bierze pracownika z podstawowym egzaminem, doszkala, wyznacza cel i działa. A jak kierowca ma doświadczenie to jeszcze % od frachtu utarguje.

Robota jest prosta więc nie ma problemu. W małej / średniej firmie (IT) pracownik potrzebuje około 3-6 miesięcy żeby być w pełni produktywny - wcześniej to inwestycja. W IBM (pewnie w innych firmach gdzie ekosystem jest odpowiednio bardziej skomplikowany) trwa to ok. 1 roku.

5k to żadna inwestycja w pracownika - stąd tam masz pracę od ręki. Jak masz do zainwestowania 30k i długi czas wdrożenia to sprawy też inaczej wyglądają.

Nie wydaję mi się, żebyś miał doświadczenia z prowadzeniem (albo nawet uczestnictwem ??) jakiegokolwiek projektu informatycznego (po wypowiedziach, nie zaglądałem do profilu) gdzie programistów jest przynajmniej kilku - mam racje ?

Nie mniej jednak wydaje mi się, że stawka, którą podałeś jest niezła. Zastanów się czy nie chcesz się przebranżowić :) Wbrew powszechnej opinii to nie jest tak, że w rozwiniętych krajach ludzie w IT zarabiają zawsze więcej niż pracownicy fizyczni. Mój kuzyn jako górnik w UK zarabia ponad. 40k funtów / rok (podstawy - bo jak robi nocki i weekendu to stawka leci mocno w górę). Z tego co wiem to 40k jest gdzieś w okolicach stawek programistów (poprawcie mnie jeśli się mylę).

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Miłosław F.:
Piotr Rusoł:

Drugi morał jest taki, że ludzie po zawodówce, a tacy zazwyczaj śmigają na ciężarówkach, zarabiają na starcie więcej niż w nie jednej korporacji z wieloletnim doświadczeniem. I pracę dostają dużo łatwiej. A jak jeszcze kierowca ma podstawy języka agielskiego lub niemieckiego to już bajki. :)

I tutaj po raz kolejny powraca pytanie, czy naprawde wszyscy w Polsce musza miec tytul magistra i potem wielkie pretensje do swiata, ze nie ma pracy dla absolwenta kierunku "Historia polityczna marketingu i zarzadzania w poludniowym Chile"?

Właśnie do tego zemierzałem. Sam przyznasz, że może się w młodym człowieku gotować jak idzie na studia ponieważ słyszy cały czas, że potrzebne wyższe. Potem kończy studia i wychodzi, że wyższe tak i owszem ale i 5 lat (wiem przesadzam czasem trafia się mniej) doświadczenia i to w takich zagadnieniach, których uczelnie w Polsce nie mają w cyklu kształcenia ;)

konto usunięte

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Na szczęście Ty (ja też) już takich pierdół swoim dzieciom nie będziesz opowiadać. Sam papierek ma niewielkie znaczenie. W ogóle jestem za płatnymi studiami (z refundacja dla najlepszych) - wtedy na studia by szli Ci którzy chca a nie Ci co nie maja lepszego pomysłu
Mateusz Kurleto

Mateusz Kurleto Szukamy wybitnych
talentów do
świetnego zespołu IT
w Gdańsku

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Pawel Dolega:
Na szczęście Ty (ja też) już takich pierdół swoim dzieciom nie będziesz opowiadać. Sam papierek ma niewielkie znaczenie. W ogóle jestem za płatnymi studiami (z refundacja dla najlepszych) - wtedy na studia by szli Ci którzy chca a nie Ci co nie maja lepszego pomysłu
Dołóż jeszcze płatną służbę zdrowia, jeśli zaniedbuje się badania profilaktyczne i mamy z 50mld nadwyżki budżetowej do przebimbania:)

konto usunięte

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Pawel Dolega:
Na szczęście Ty (ja też) już takich pierdół swoim dzieciom nie będziesz opowiadać. Sam papierek ma niewielkie znaczenie. W ogóle jestem za płatnymi studiami (z refundacja dla najlepszych) - wtedy na studia by szli Ci którzy chca a nie Ci co nie maja lepszego pomysłu

Zgoda pod 1-2 warunkami.
1) Niech Niemiec/Polak/Anglik... itp, generalnie obywatel UE zarabia tyle samo za tą samą pracę w tym samym zawodzie, te same podatki i obciążenia oraz koszty życia.
2) Odpowiedzialność polityków będzie taka jak w Japonii, a ich płace takie jak w Szwajcarii.

I viola mamy 100mld do przepuszczenia :)

A teraz tak abstrahując od tych warunków.
Musisz jeszcze wziąć pod uwagę, że nie każdy mieszka w Wa-wie/Krakowie/Gdańsku czy dużym mieście i nie pracuje jako kierownik, manager, programista i nie zarabia 2-3 średnie krajowe. Realia są dużo inne, a studia są jedyną szansą na wydostanie się z tego bagna.
To jest coś takiego jak jesteś w płonącym biurowcu i chcesz się wydostać i masz 2 wyjścia z sytuacji:
1)Klamka jest metalowa (dodajmy, że jest to okrągła klamka taka jakie najczęściej są w USA) i jest nagrzana do czerwoności i musisz dotknąć/objąć to czymś by się otworzyć i się wydostać - być może stracisz czucie w rękach, będziesz poparzony ale przeżyjesz.
2)Zostać i liczyć, że ogień nie dojdzie do tego piętra, nie zaczadzisz się, a jak już to ostatnia możliwość - to skok przez okno (np z 15 piętra) z niewiadomymi skutkami.

Mając takie 2 sytuacje to którą byś wybrał?
Tak samo jest ze studiami.
Albo podejmujesz ryzyko i dostajesz po łbie ale żyjesz choć może być trudno o pracę, albo nie podejmujesz ryzyka i dalej tarzasz się w marazmie dnia codziennego i tyry po 12h za 1400zł by ledwo starczyło na życie - a jak upomnisz się o jakieś lepsze traktowanie, czy minimalną podwyżkę to usłyszysz
"Na Twoje miejsce jest 10 innych"Krzysztof Telka edytował(a) ten post dnia 12.05.11 o godzinie 18:17

konto usunięte

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Ciągle o IT czy teraz już o pracy w ogóle ?
Piotr T.

Piotr T. Spring/Microservices

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Piotr Rusoł:
...
wychodzi, że wyższe tak i owszem ale i 5 lat (wiem przesadzam czasem trafia się mniej) doświadczenia i to w takich zagadnieniach, których uczelnie w Polsce nie mają w cyklu kształcenia ;)
http://www.goldenline.pl/praca/oferta/178976
PS: malkontentom mówimy stanowcze nie :)

konto usunięte

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Krzysztof Telka:
Musisz jeszcze wziąć pod uwagę, że nie każdy mieszka w Wa-wie/Krakowie/Gdańsku czy dużym mieście i nie pracuje jako kierownik, manager, programista i nie zarabia 2-3 średnie krajowe. Realia są dużo inne, a studia są jedyną szansą na wydostanie się z tego bagna.

Przepraszam za niedokładną parafrazę tego co już ktoś napisał: skoro wiesz jak sprawa wygląda to wyjedź i zarabiaj albo zostań i nie marudź
Oczywiście mówię o IT, co do reszty to nie mam wątpliwości, że w Polsce jest w uproszczeniu gorzej niż na zachodzie i lepiej niż na wschodzie. Cóż - nikt nigdy nie obiecywał, że życie jest sprawiedliwe.

A z innej beczki:
http://techcrunch.com/2011/05/07/why-the-new-guy-cant-...
Tyle a propos tego, że to polska choroba - nie zatrudnianie ludzi bez doświadczenia komercyjnego (swoją drogą dosyć mocna opinia w artykule).

Możecie mówić co chcecie ale dopóki byliście tylko po jednej stronie - są to słowa bez pokrycia. Studenci/absolwenci bez komercyjnego doświadczenia mają jeden plus - są dużo tańsi. Odejmie się tą jedną przewagę (lub zmniejszy się różnicę) i zatrudnianie ludzi bez doświadczenia straci zupełnie sens.

Dla ścisłości - na początek w mojej pierwszej pracy (na 2 roku studiów) zarabiałem na początku 700 zł w pełnym wymiarze godzin. Praca w IT. Mogłem albo parsknąć na psią stawkę albo zająć się pierwszą pracą. Nigdy mojego wyboru nie żałowałem.Pawel Dolega edytował(a) ten post dnia 15.05.11 o godzinie 00:52

konto usunięte

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Pawel Dolega:
Dla ścisłości - na początek w mojej pierwszej pracy (na 2 roku studiów) zarabiałem na początku 700 zł w pełnym wymiarze godzin. Praca w IT. Mogłem albo parsknąć na psią stawkę albo zająć się pierwszą pracą. Nigdy mojego wyboru nie żałowałem.

Pawle, porównaj wartość pieniądza w czasie ;) i wtedy daj nam odpowiedź. 700zł w roku akademickim 2003/2004 to była zupełnie inna wartość niż dzisiejsze powiedzmy np. 1000zł ;) w roku 2011 - inna siła nabywcza.

No to skoro tak piszesz - to powiedz może nam wszystkim gdzie zdobyć "doświadczenie komercyjne" ? :) Praktyki/staże ok, ale nie mów, że nikt się nie przełamie - każdy chciałby na gotowe. Programiści sami się rodzą, prawda. (Tak jak pisał pan Rusoł) Sami muszą kilkanaście tys. wyłożyć na szkolenie, książki. Prawda?
A potem przychodzi duża firma (czyt. korporacja) i zerwie dojrzałe jabłuszko nie inwestując nic. I wszystko jest cacy.
Czy Ty wszystko umiałeś i byłeś och i ach gdy podejmowałeś 1 poważną pracę?
SZCZERZE WĄTPIĘ :)

Niedługo świat tak do reszty zgłupieje, że w 3 klasie podstawówki będzie wymagane uczyć dzieci obliczanie całek nieoznaczonych.

Pawle nie chcę mieć z Tobą spięcia czy coś bo nawet się nie umywam do Ciebie, ale zapamiętaj jedno - " NIE PAMIĘTAŁ WÓŁ JAK CIELĘCIEM BYŁ"
Nie marudzę, podchodzę do życia z pewnym ciekawym mottem
"Allways walk trough life as you have something to learn and you will"
Cała ta sytuacja przypomina mi kawał o profesorze, studentach i wyspie.
I podstaw sobie sytuacje i ludzi i masz wszystko jak na dłoni co i jak :-)
Pozdro

konto usunięte

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Krzysztof T.:

Pawle, porównaj wartość pieniądza w czasie ;) i wtedy daj nam odpowiedź. 700zł w roku akademickim 2003/2004 to była zupełnie inna wartość niż dzisiejsze powiedzmy np. 1000zł ;) w roku 2011 - inna siła nabywcza.

True, niemniej jednak ciągle to było poniżej minimalnej krajowej.
No to skoro tak piszesz - to powiedz może nam wszystkim gdzie zdobyć "doświadczenie komercyjne" ? :)

No przecież pod tym linkiem wklejonym znajdziesz parę pomysłów.
Ewentualnie jak Ci się nie chce - pracuj poniżej minimalnej krajowej pensji (ewentualnie jak to już napisałem wcześniej - jedź do grodu Kraka czy Wa-wy i znajdź pracę za 3x minimalną płacę).
Programiści sami się rodzą, prawda. (Tak jak pisał pan Rusoł) Sami muszą kilkanaście tys. wyłożyć na szkolenie, książki. Prawda?

Nie wiem czy się rodzą (choć moim zdaniem dobry programista charakteryzuje się pewnym zestawem cech wrodzonych) ale sami się uczą. Zdaje się po to są studia - żeby nauczyć się uczyć.
A potem przychodzi duża firma (czyt. korporacja) i zerwie dojrzałe jabłuszko nie inwestując nic. I wszystko jest cacy.

Jeżeli by się tak dało to z pewnością byłoby dla tej korporacji cacy.
Czy Ty wszystko umiałeś i byłeś och i ach gdy podejmowałeś 1 poważną pracę?
SZCZERZE WĄTPIĘ :)

Nie, nie umiałem - miałem pensję poniżej minimalnej krajowej na początku.

Niedługo świat tak do reszty zgłupieje, że w 3 klasie podstawówki będzie wymagane uczyć dzieci obliczanie całek nieoznaczonych.

To jest akurat prawda - sam mam małe dziecko i jak trochę poczytałem książek o tym czego ludzie chcą uczyć swoich dzieci (i w jakim wieku) to się za głowę chwyciłem... Swoją drogą z tego co wiem ta moda przyszła w dużej mierze z US (gdzie podobno są same głupki....;)
Pawle nie chcę mieć z Tobą spięcia czy coś bo nawet się nie umywam do Ciebie, ale zapamiętaj jedno - " NIE PAMIĘTAŁ WÓŁ JAK CIELĘCIEM BYŁ"

Nie rozumiem a propos czego to ?
Nie marudzę, podchodzę do życia z pewnym ciekawym mottem
"Allways walk trough life as you have something to learn and you will"

No to się chwali. Mądre motto. Jak się wiąże z wypowiedzią, na którą odpowiadałem (albo z moją wypowiedzią) ?
Cała ta sytuacja przypomina mi kawał o profesorze, studentach i wyspie.
I podstaw sobie sytuacje i ludzi i masz wszystko jak na dłoni co i jak :-)

A nie znam szczerze mówiąc. Chętnie za to poznam :)
Pozdro

Również pozdrawiam.Pawel Dolega edytował(a) ten post dnia 16.05.11 o godzinie 17:33

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Skoro rozpętałem piekiełko w poprzednim temacie tutaj też spróbuję:
przeczytałem ten wątek od początku i szukam złotego środka i takiego vademecum programisty na pierwszą pracę. Znam zagadnienia pod tytułem:
- Java swing i awt (przerobione książki horstmanna + thinking in java)
- OOP
- wzorce projektowe
- c++ w wersji średniej+
+ doświadczenie(freelancing) w programowanie w php + reszta technologii webowych
Co przydało by się jeszcze + co by było mile widziane u pracodawcy?!

konto usunięte

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Łukasz Makowski:
Co przydało by się jeszcze + co by było mile widziane u pracodawcy?!

Wpisać to możesz nawet cokolwiek, byle miało sens i było prawdziwe :)
Z java swing i awt sporej przyszłości nie wróżę ;/ zobacz ile jest ofert na Java Swing.
U pracodawcy to jest cała litania co jest mile widziane, między innymi 27 lat max, 10 lat doświadczenia JSF 2.0, GWT, WebServices, J2ME, EJB 3, Glassfish, UML, GoF i inne wzorce projektowe ... hehe ;)

A tak na serio, nie ma zasady, zależy jak podchodzi pracodawca w stosunku do Ciebie. Ja ostatnio w końcu spotykam się z wyrozumiałością ze strony pracodawców, że byłem nieco w Anglii i nawet jest to lepiej przyjmowane, niż tekst "nie ma pan doświadczenia komercyjnego" - na stanowisko programista java junior.

Nie ma idealnej receptury, teraz bardzo modne są testy logiczno-liczbowe, teoria zadania programistyczne, angielski techniczny.
Ważne też jest byś napisał rozwiązanie jakiegoś zadania - wiele zadań (ze swojej autopsji) jest do końca nie w pełni zdefiniowanych -
możesz robić np na tablicach, na kolekcjach. I dopiero ta osoba egzaminująca Cię jak widzi o co Tobie chodziło to ma pewien obraz czy myślisz 'obiektowo' i czy Twoje rozwiązanie jest w miarę optymalne.
Spotkałem się też 2x ze sprowokowanymi sytuacjami, w sensie chcą Cię sprawdzić jak sobie radzisz ze stresem.
Pamiętaj jedno zadanie można czasem rozwiązać na X sposobów i zależy który wybierzesz.
Moim zdaniem tak jak mi wiele osób słusznie doradzało - 'chłodna głowa' to najważniejsze, i nie zarażać się porażkami, tylko douczyć, doczytać, poćwiczyć i będzie good. Po prostu musisz pojeździć po rekrutacjach dostać frycowe, zobaczyć czego wymagają, gdzie masz braki, na co zwrócić uwagę, jak rozmawiać i nie dać się zaskoczyć pytaniami typu:
"Jak się Pan/Pani widzi za 5 lat?"
Krzysztof Telka edytował(a) ten post dnia 27.05.11 o godzinie 00:50

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Heh czyli nie załamywać się jak kilka pierwszych nie wyjdzie:) Szkoda że na studiach nie uczą nic czego wymagają pracodawcy:( bo z tych technologii które wymagają bądź są mile widziane, u pracodawcy na uczelni nie pokazano mi żadnej a tak wracając do tego co powiedziałeś o zagadkach i zadaniach z rozmów kwalifikacyjnych widziałeś gdzieś jakichś zbiór najpopularniejszych tzn gdzieś może ludzie wrzucają przykładowe ze swoich rozmów o pracę?

konto usunięte

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Łukasz Makowski:
Heh czyli nie załamywać się jak kilka pierwszych nie wyjdzie:) Szkoda że na studiach nie uczą nic czego wymagają pracodawcy:( bo z tych technologii które wymagają bądź są mile widziane, u pracodawcy na uczelni nie pokazano mi żadnej

No cóż miałem podobnie, niestety musisz sam się wziąć w garść przysiąść nad tym czy tamtym i tyle. Temat był poruszany, więc nie roztrząsajmy tego.
a tak wracając do tego co powiedziałeś o zagadkach i zadaniach z rozmów kwalifikacyjnych widziałeś gdzieś jakichś zbiór najpopularniejszych tzn gdzieś może ludzie wrzucają przykładowe ze swoich rozmów o pracę?


Nie wiem czego Ty się spodziewasz i chcesz ode mnie, z tego domniemam, że chcesz po prostu bym Ci wprost napisał : w firmie XXX to takie i takie zadanie było, zwróć uwagę na to i na to?
Niestety tak łatwo nie ma :)
Po 1 obowiązuje tajemnica i te firmy proszą o to by nie ujawniać zadań.
Po 2 sam musisz pojeździć dostać po dupsku z zadaniami (nawet logiczno-liczbowymi).
To jest tak jakbym Ci wszystko podał na tacy a Ty przyjdziesz weźmiesz sobie z tacy i viola - każdy jest happy :)
Tak nie ma! Dodam tylko, że firmy mają różne zestawy zadań i zmieniają je co trochę, ludzie mają dzisiaj możliwości (komórki z dobrym aparatem) + dobrą pamięć i natychmiast te zadania idą w eter. Resztę musisz odczuć na własnej skórze - tego doświadczenia nie odbierze Ci nikt, a uwierz mi po 1-3 rekrutacjach już będziesz wiedział co i jak i to zaprocentuje dla Ciebie.

konto usunięte

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Na świeżo: najgorzej jak wpisujesz sobie do CV np. "znajmość Javy - bardzo dobra", a później nie potrafisz odpowiedzieć na pytanie czym się różni HashSet od TreeSeta :)
Piotr Skoczek

Piotr Skoczek SonarMind, Java
Developer

Temat: Java - umiejętności na pierwszą prace w Javie.

Pawel Dolega:
Na świeżo: najgorzej jak wpisujesz sobie do CV np. "znajmość Javy - bardzo dobra", a później nie potrafisz odpowiedzieć na pytanie czym się różni HashSet od TreeSeta :)
Programuje już około 4 lat w javie (około 10 000 LOC napisane) a boję się napisać, znajomość Java- B.dobrze. Java to temat rzeka. Raz używa się czegoś bardziej, raz mniej. Ostatnio na rozmowie dałem plamę, bo uwierzyłem rozmówcy w to, iż interfejs nie może być w wywołaniu polimorficznym, mimo, iż około 15-20 razy używałem takich wywołań z polimorfizmem. Stres panowie, stres i jeszcze raz stres.. Ale co mnie nie zabije, to mnie wzmocni.Piotr Skoczek edytował(a) ten post dnia 27.05.11 o godzinie 12:53

Następna dyskusja:

Programista JAVA pilnie pos...




Wyślij zaproszenie do