Rafał Bałaga

Rafał Bałaga hybris software -
the Agile response

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Witam

Nasza firma aktualnie poszukuje pracowników Javy/ J2EE , więc przeglądam sobie fora i się zastanawiam, na co głównie zwraca uwagę programista, któremu czasem przychodzi do głowy pomysł żeby zmienić prace.

Nie ma co ukrywać, że obecnie firmy, szczególnie takie małe jak nasza, muszą bardzo się starać by przyciągnąć do siebie pracowników i stąd moje pytanie.

Wstępnie wydaje mi się, że można by wyznaczyć takie ogólne obszary, które są istotne dla postrzegania oferty :

- praca przy ciekawych projektach..tylko co to znaczy?
- atrakcyjne wynagrodzenie + system premiowy
- atmosfera w pracy
- technologie, z którym się pracuje powinny być w miarę aktualne
- lokalizacja firmy, bo chyba jest teraz parcie, żeby żyć i mieszkać w polskich "metropoliach" typu Warszawa, Wrocław, Kraków, Gdańsk itd

No i robie założenie, że to co firma pisze i opowiada o pracy u siebie to 100 % prawda :) Chyba, że przeważnie to wygląda zupełnie inaczej?

Chętnie poznam wasze opinie i przemyślenie w tym temacie.
Marcin B.

Marcin B. Trybik ;)

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

- praca przy ciekawych projektach..tylko co to znaczy?

Jak dla mnie wspominka o tym w ogłoszeniu może być albo i nie, bo każdy kto orientuje się w temacie będzie wiedział, że projekty w oparciu o Java należą do innowacyjnych. Zresztą firma, która wystawia ogłoszenie przeważnie podaje linka do swojej strony, na której możemy znaleźć czym zasłużyła się na rynku i nad czym pracuje i dzięki temu można ocenić wstępnie na czym będzie polegała praca.
- atrakcyjne wynagrodzenie + system premiowy

Z moich doświadczeń z określeniem "atrakcyjne wynagrodzenie + system premiowy" kojarzy mi się jedno - handlowiec - a to się chyba nijak ma do stanowiska programisty. Tutaj, chociaż u nas jeszcze nie przyjęło się to tak jak na zachodzie, należałoby podać widełki płacowe.
- atmosfera w pracy

Tutaj należałoby pewnie określić z jakim środowiskiem przyszły kandydat będzie pracował, czy młodym, czy starszym, czy doświadczone, czy dopiero co zaczynające tak jak on pracę. To znacznie pomaga, zarówno w selekcji wstępnej ogłoszenia od strony kandydata, gdyż wie wstępnie z kim będzie miał do czynienia.
- technologie, z którym się pracuje powinny być w miarę aktualne

Tutaj można wypisać wszystko co tylko kojarzy się z pojęciem Java (co praktykuje wiele biur doradztwa personalnego i headhunterów), ale jaki to ma sens? Wiadomo, że technologie z którymi się pracuje powinny być nowe, gdyż wiadomo jak technika pędzi do przodu. Ale w tym miejscu powinno być dokładnie zaznaczone, z czym przyszły pracownik będzie miał styczność na codzień i tyle. O reszcie można dopisać w opcjach związanych z rozwojem i tam określić na co firma nastawi się w przyszłości.
- lokalizacja firmy, bo chyba jest teraz parcie, żeby żyć i mieszkać w polskich "metropoliach" typu Warszawa, Wrocław, Kraków, Gdańsk itd

Parcie, czy nie parcie, wiadomo, że firmy zajmującej sie oprogramowaniem nie zlokalizuje się w szczerym polu ;) bo jaki by to miało sens ;) Lokalizacja najlepiej w takim miejscu, gdzie łatwo dotrzeć tam zarówno samochodem jak i środkami komunikacji miejskiej i będzie dobrze :)

Chętnie poznam wasze opinie i przemyślenie w tym temacie.

Taka to moja opinia o ogłoszeniach odnośnie programistów Java. Fakt, że na codzień z Java mam do czynienia w swerze hobbistycznej, ale jak nieraz czytam te wszystkie ogłoszenia to śmiech mnie bierze co tam powypisywane jest. Normalnie omnibusów szukają a nie programisty w danej dziedzinie ;)

konto usunięte

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Rafał B.:
- praca przy ciekawych projektach..tylko co to znaczy?

dobre pytanie.. mysle ze ciekawe projekty = marsze ku klęsce (E.Yourdon) wszystkie inne zapewne sa na dluzsza mete nudne ;) kto by chcial grac w gre, w torej wszystko leci jak z platka ;)

a tak na powaznie, to z pewnoscia ciekawym projektem dla programisty bedzie taki, w ktorym zetknie sie on z czyms nowym. moze to byc (dla niego) nowa technologia. moze to byc tez nowatorskie zastosowanie istniejacej juz od dluzszego czasu technologii - cos, na co nie wpadl dotad nikt inny.

z pewnoscia ciekawym projektem nie jest pisanie nowego total commandera, czy CMSa, albo czegos, co mozna za darmo sciagnac z sourceforge'a ;)
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Rafał B.:
Witam
>
Nasza firma aktualnie poszukuje pracowników Javy/ J2EE , więc przeglądam sobie fora i się zastanawiam, na co głównie zwraca uwagę programista, któremu czasem przychodzi do głowy pomysł żeby zmienić prace.
>
Nie ma co ukrywać, że obecnie firmy, szczególnie takie małe jak nasza, muszą bardzo się starać by przyciągnąć do siebie pracowników i stąd moje pytanie.
>
Wstępnie wydaje mi się, że można by wyznaczyć takie ogólne obszary, które są istotne dla postrzegania oferty :

- praca przy ciekawych projektach..tylko co to znaczy?

Przy takich, o których nie wstyd opowiedzieć na rozmowie kwalifikacyjnej u następnego pracodawcy, i z użyciem technologii które są poszukiwane na rynku - czyli takich, które zwiększą wartość pracownika na rynku pracy.
Z jednej strony - szkolenie pracownika dla kogoś innego, z drugiej - pracę w meganiszowych albo przestarzałych technologiach za pieniądze o których poniżej wezmą desperaci.
- atrakcyjne wynagrodzenie + system premiowy

Z podaną wysokością wynagrodzenia.
To czytający ustala, co jest dla niego atrakcyjne.
- atmosfera w pracy
- technologie, z którym się pracuje powinny być w miarę aktualne

Było powyżej.
- lokalizacja firmy, bo chyba jest teraz parcie, żeby żyć i mieszkać w polskich "metropoliach" typu Warszawa, Wrocław, Kraków, Gdańsk itd

Nie "jest parcie", tylko jak mam do wyboru pracować za 1200 brutto na zadupiu albo za wielokrotnie więcej w którymś z wymienionych miejsc, to wybór jest raczej jasny.
Dodatkowo - co mam zrobić z pieniędzmi w mieście, które można przejść na piechotę w półtorej godziny, jest jedno niewygodne kino i knajpy zamykają o północy?
I znaleźć infrastrukturę biurową dla porządnego centrum programistycznego na zadupiu nie jest łatwo.

konto usunięte

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Witam,

Moim zadaniem 'obszary' które wypunktowałeś można spokojnie zawęzić do dwóch :

- atrakcyjne wynagrodzenie + system premiowy
- atmosfera w pracy

Niekoniecznie w tej kolejności. A dbając o te 2 rzeczy bez trudu można nie tylko przyciągnąć nowego pracownika
ale także utrzymać go u siebie dłuższy czas :)

jeśli chodzi o pozostałe :

- praca przy ciekawych projektach..tylko co to znaczy?

Strasznie oklepane i nijak ma sie sie do tego co będzie sie działo za rok czy dwa.
Wiadomo żaden projekt nie trwa wiecznie, <żart> no chyba że są to projekt dla TP ; ) </żart>
Każdy projekt może być ciekawy, trzeba sobie go tylko takim stworzyć ;) i ciekawie pisać.
Jeśli ktoś lubi to co robi to raczej nie powinien narzekać nas nudę.

- technologie, z którym się pracuje powinny być w miarę aktualne

Wszystkiego sie można nauczyć, tylko po co ? :)
Wiadomo minus małych firm - musisz znać sie na wszystkim, a jak znasz sie na wszystkim to znasz sie także na niczym ;)
To niestety czyni Cię niezastąpiony - także, a raczej
przede wszystkim gdy przychodzi pora urlopów ;(
Plus malej firmy to to że wszystkich dobrze znasz, łatwiej coś załatwić, dogadać się, wiesz czego sie możesz po kim spodziewać.

- lokalizacja firmy, bo chyba jest teraz parcie, żeby żyć i mieszkać w polskich "metropoliach" typu Warszawa, Wrocław, Kraków, Gdańsk itd

Tu niestety tez zauważyłem taki trend, ale to raczej wśród osób których 'jeszcze' nic nie trzyma w małych i przytulnych miasteczkach :)
Ale chyba nie ma sie co dziwić, większe miasta, większe możliwości, większa konkurencja wśród pracodawców, większa kasa ;)
Wiec jak startować to chyba lepiej z 'szerokiego pasa' :)

Pozdrawiam i życzę powodzenia w rekrutacji

konto usunięte

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Dodałbym jeszcze jakies profity pozapłacowe, laptop, opieka medyczna itp.
Grzegorz Jaros

Grzegorz Jaros Team Lead/Project
Lead Motorola

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Wojciech K.:
Dodałbym jeszcze jakies profity pozapłacowe, laptop, opieka medyczna itp.

A ja dodałbym jeszcze możliwość podnoszenia kwalifikacji. Dostępność szkoleń, uczestnicwo w konferencjach itp. To może przekonać do oferty szczególnie osoby młode, które mają olbrzymi głód wiedzy :)
Marcin B.

Marcin B. Trybik ;)

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Grzegorz J.:

A ja dodałbym jeszcze możliwość podnoszenia kwalifikacji. Dostępność szkoleń, uczestnicwo w konferencjach itp. To może przekonać do oferty szczególnie osoby młode, które mają olbrzymi głód wiedzy :)


Święta prawda, tylko żeby ta możliwość podnoszenia kwalifikacji była realizowana w rzeczywistości a nie na papierze, z czym już spotkałem się kilka razy.
Darek Ś.

Darek Ś. Senior Software
Engineer, Splunk

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Witam,

Widzę, że większości marzy się chyba praca w korporacji, a nie małej firmie ;)

Duże firmy to właśnie rożne osłonki socjalne, opieki medyczne, dodatkowe profity, ładne drogie biuro w prestiżowym biurowcu itd no i dla niektórych również cały ten korporacyjny blichtr ;) za to jednak technicznie często jest to grzebanie się w syfie, praca w przestarzałych narzędziach (bo nikomu z góry nie chce się podjąć decyzji o przejściu na nowszą wersje np. kompilatora czy biblioteki), debilne decyzje managementu, praca w stylu "trybik w wielkiej maszynie, który nie ma na nic wpływu" itd

Małe firmy to najczęściej brak tych wszystkich socjalnych dodatków, ale za to często bardzo ciekawa praca, nowoczesne technologie, do tego różne decyzje (np. o użytych narzędziach/bibliotekach) podejmują technical geeks - sami inżynierowie, a nie faceciki, którzy o programowaniu nie mają zielonego pojęcia. W małej firmie mozna mieć wpływ na to jak soft wygląda i w którą stronę zmierza. Trzeba jednak _pracować_, bo jak nie ma produktu to nie ma firmy. Tymczasem w dużej firmie często można się obijać albo po prostu generowac stosy bezsensownej dokumentacji i jest duża szansa, iż nikt tego nawet nie zauważy, a brak jednego produktu na czas nie spowoduje zawalenia się firmy. Plusem małej firmy jest również to, że z małej firmy moze zrobic się wieksza - wtedy mozna miec satysfakcje i wymierne korzysci z tego, ze zbudowalo sie cos fajnego niemal od podstaw :)

Generalnie do małej firmy szukałbym technical geeks, których nie interesuja różne socjalne dodatki, a dla których najważniejsze jest to z kim, nad czym i w jakich narzędziach pracują. Tacy ludzie są w stanie wiele poświęcić, żeby tylko w życiu robić coś fajnego. Unikałbym za to ludzi skażonych korporacyjnym stylem pracy - często duże firmy oduczają myślenia, a niektórych wręcz rozleniwiają ;)
jeśli im się taki styl pracy spodobał to na pewno nie odnajdą się w małej firmie. Oczywiście są wyjątki - ludzie, którzy specjalnie uciekają z dużej korporacji, bo nie mogli dłużej wytrzymac :P

pozdrawiam,
Darek Ś.

Darek Ś. Senior Software
Engineer, Splunk

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Marcin B.:
- praca przy ciekawych projektach..tylko co to znaczy?

Jak dla mnie wspominka o tym w ogłoszeniu może być albo i nie, bo każdy kto orientuje się w temacie będzie wiedział, że projekty w oparciu o Java należą do innowacyjnych.

Język gwarantuje zupełnie nic. Innowacyjność nie zależy od użytego języka, a od ludzi. To tak jak w innych dziedzinach - użyte narzędzie nie gwarantuje stworzenia czegoś dobrego, bo dla niektórych jak w tym powiedzonku każde narzędzie wygląda jak młotek, a idąc dalej wszystko wtedy wygląda dla nich jak gwóźdź.

I dlatego na rynku istnieje masa produktów napisanych w Javie, które określić można by tylko jednym słowem - badziewie ;)
Zresztą firma, która wystawia ogłoszenie przeważnie podaje linka do swojej strony, na której możemy znaleźć czym zasłużyła się na rynku i nad czym pracuje i dzięki temu można ocenić wstępnie na czym będzie polegała praca.

Wstępnie i tylko wstępnie. Na stronce wszystko zawsze wygląda ładnie. Nawet jeśli produkt znalazł dużo użytkowników, nie oznacza to, że pod spodem jest to fajny projekt (z inżynierskiego punktu widzenia). Ma pewno nie znajdziesz na firmowej www nic o praktykach inżynierskich panujących w danej firmie, ani o ludziach którzy tam pracują. Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej pogadaj z inżynierami - ludźmi z którymi przyjdzie Ci pracować, na pewno nie z managerami.

pozdrawiam,
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Darek S.:
[ ... ]
Generalnie do małej firmy szukałbym technical geeks, których nie interesuja różne socjalne dodatki, a dla których najważniejsze jest to z kim, nad czym i w jakich narzędziach pracują. Tacy ludzie są w stanie wiele poświęcić, żeby tylko

Pierwszy błąd - poświęcić - praca to nie jest ciąg poświęceń, to obustronna umowa, jedna strona coś robi, druga daje jej za to kasę. Rzeczy nadprogramowe są płatne nadprogramowo, a nie są poświęceniem.
w życiu robić coś fajnego. Unikałbym za to ludzi skażonych

Coś fajnego można równie dobrze robić sobie po cichu po pracy.
Fajniej jednak jest, gdy praca pozwala robić coś fajnego, wtedy jest przyjemne z pożytecznym.
korporacyjnym stylem pracy - często duże firmy oduczają myślenia, a niektórych wręcz rozleniwiają ;)
jeśli im się taki styl pracy spodobał to na pewno nie odnajdą się w małej firmie. Oczywiście są wyjątki - ludzie, którzy specjalnie uciekają z dużej korporacji, bo nie mogli dłużej wytrzymac :P

pozdrawiam,

A'propos socjalu - punkt widzenia zmienia się dość znacznie, gdy dochodzi się w życiu do etapu rodzina, dom.
Wtedy nagle okazuje się, że stabilne zatrudnienie to duży plus, korpo jest bardziej stabilne od małej firmy. W obecnej sytuacji na rynku podobno programista nie ma problemu ze znalezieniem pracy, więc ten argument lekko odpada, ale nie tak dawno temu nie było tak fajnie.
Druga sprawa - inne socjale, typu prywatne ubezpieczenie medyczne - nie chorowałeś, nie doceniasz. Wystarczy zachorować raz, publiczna służba zdrowia to często coś takiego:
- No i dlaczego Pan przychodzi, przecież jest Pan zdrowy?
- no bo rejestrowałem się tydzień temu i byłem chory, teraz zwolnienia potrzebuję.
W prywatnej - dzwonisz, idziesz. Układ niesłychanie wygodny zarówno dla pracownika (potencjalny pakiet rodzinny), jak i dla pracodawcy - prawdopodobieństwo robienia kantów przez pracowników jest mniejsze.
Pakiet socjalny jest równocześnie dużo tańszy, gdy załatwia go korpo, niż gdyby pracownik próbował go załatwić na własną rękę.

I korporacje też mogą mieć wewnętrzne systemy zapobiegające ucieczkom, na przykład system wewnętrznej rotacji - po jakimś czasie pracownik po prostu przechodzi do innego projektu, jak chce.
To prawie tak, jakby zmieniał firmę - nowy łańcuch zarządzający, nowe technologie, nowi ludzie, stare pakiety socjalne, staż pracy do podwyżki i tak dalej tylko korpo musi być zarządzana z głową, ale rzeczywiście - prawdopodobieństwo trafienia na Pointy Haired Boss w korpo jest drastycznie większe.
Darek Ś.

Darek Ś. Senior Software
Engineer, Splunk

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Jakub L.:
Darek S.:
[ ... ]
Generalnie do małej firmy szukałbym technical geeks, których nie interesuja różne socjalne dodatki, a dla których najważniejsze jest to z kim, nad czym i w jakich narzędziach pracują. Tacy ludzie są w stanie wiele poświęcić, żeby tylko

Pierwszy błąd - poświęcić - praca to nie jest ciąg poświęceń, to obustronna umowa, jedna strona coś robi, druga daje jej za to kasę. Rzeczy nadprogramowe są płatne nadprogramowo, a nie są poświęceniem.

Zależy jak na to patrzeć - ja kiedyś rzuciłem posadkę by pójść z kumplami w start-up i nie żałuję, chociaż wcale nie musiało się to udać :)

Kilku moich znajomych też swego czasu rzuciło się w nieznane i wygrali na tym. Do takich poświęceń ;) jednak potrzebne jest duże zaufanie do osób, z którymi się pracuje, no i perspektywa (nawet odległa czasowo), która mocno motywuje do wytężonej pracy.

Inna sprawa to różne małe firmy krzak, gdzie właścicielem jest facecik o mentalności poganiacza - wtedy faktycznie się żyłuje pracowników do granic możliwości i "poświęcają" się nie z własnej woli. Tego typu firm nie miałem na myśli ;)
w życiu robić coś fajnego. Unikałbym za to ludzi skażonych

Coś fajnego można równie dobrze robić sobie po cichu po pracy.
Fajniej jednak jest, gdy praca pozwala robić coś fajnego, wtedy jest przyjemne z pożytecznym.

Można i ja lubię sobie podłubać coś w wolnym czasie, ale jednak jest to tylko niewielki ułamek czasu porównując do tego, który poświecam na właściwą pracę. W końcu po pracy oprócz informatyki są jeszcze inne dziedziny życia :)
A'propos socjalu - punkt widzenia zmienia się dość znacznie, gdy dochodzi się w życiu do etapu rodzina, dom.

Ewentualnie gdy się w międzyczasie odłoży trochę kasy i kwestie finansowe nie są już na pierwszym miejscu.
Wtedy nagle okazuje się, że stabilne zatrudnienie to duży plus,
[...]

Ja właśnie w tej chwili mam te wszystkie socjalne dobra w firmie, ale technicznie zaczęło mnie męczyć zbyt dużo rzeczy. Dlatego podjąłem odpowiednie kroki i niebawem rozpocznę pracę w dużo mniejszej firmie, gdzie nie będę miał tych wszystkich osłonek socjalnych. Za to jednak będę miał super pod względem inżynierskim :)
I korporacje też mogą mieć wewnętrzne systemy zapobiegające ucieczkom, na przykład system wewnętrznej rotacji - po jakimś czasie pracownik po prostu przechodzi do innego projektu, jak chce.
To prawie tak, jakby zmieniał firmę - nowy łańcuch

To fakt, u mnie też tak była taka możliwość, ale jednak nie skorzystałem. Na jakiś czas mam dość korporacji ;)
zarządzający, nowe technologie, nowi ludzie, stare pakiety socjalne, staż pracy do podwyżki i tak dalej tylko korpo musi być zarządzana z głową, ale rzeczywiście - prawdopodobieństwo trafienia na Pointy Haired Boss w korpo jest drastycznie większe.

No właśnie, historyjki o Dilbercie nie wzięły się znikąd ;)

pozdrawiam,
Przemysław Rumik

Przemysław Rumik kodowanie to moja
specjalność ;-)

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Darek S.:
Inna sprawa to różne małe firmy krzak, gdzie właścicielem jest facecik o mentalności poganiacza - wtedy faktycznie się żyłuje pracowników do granic możliwości i "poświęcają" się nie z własnej woli. Tego typu firm nie miałem na myśli ;)

Smutna prawda jest taka, że takich firm jest wiele, i to nie tylko krzaków. Polski model biznesu software'owego to często czysta prowizorka, często z wykorzystaniem pirackich narzędzi, bez żadnych wymagań czy choćby repozytorium kodu. I co przykre nie dotyczy to tylko malutkich firm, ale nawet dużych polskich "producentów" oprogramowania.
Kwiatki w stylu pracy w weekendy czy do 1-2 w nocy też się częściej w małych firmach zdarzają.
Ja właśnie w tej chwili mam te wszystkie socjalne dobra w firmie, ale technicznie zaczęło mnie męczyć zbyt dużo rzeczy. Dlatego podjąłem odpowiednie kroki i niebawem rozpocznę pracę w dużo mniejszej firmie, gdzie nie będę miał tych wszystkich osłonek socjalnych. Za to jednak będę miał super pod względem inżynierskim :)

Hmm... tylko żeby nie wyszło tak jak u mnie ;-) Swego czasu postanowiłem porzucić korporacje dla małej, dynamicznej firmy inżynierskiej [tak ją w każdym bądź razie przedstawiał mój kolega pracujący w tej firmie]...
Na szczęście teraz znów pracuje dla korporacji ;-)
Choć fakt, w małej firmie masz większy wpływ na to co będzie finalnym produktem.
Przemysław Rumik

Przemysław Rumik kodowanie to moja
specjalność ;-)

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Rafał B.:
- praca przy ciekawych projektach..tylko co to znaczy?

To dla każdego znaczy co innego, ale po to jest rozmowa kwalifikacyjna, żeby kandydat się wypytał co oznaczają ciekawe projekty.
Ważne też, żeby później gdy kandydat stanie się pracownikiem te projekty okazały się naprawdę ciekawe. Nie ma nic gorszego dla projektu niż zawiedziony developer.
- atrakcyjne wynagrodzenie + system premiowy

To też znaczy dla każdego co innego ;-) Jedni zrozumieją to tak, że dostają np. 70% pensji jako pensje, a 30% jako premie i wtedy jest to hmm... taka uzda trzymana przez szefostwo, inni uznają że dostają jakąś pensje i za każdy skończony projekt dostają premię.
Dlatego chyba lepiej uściślić sposób wynagradzania.
Ważne też by wynagrodzenie w rzeczywistości było atrakcyjne.
- atmosfera w pracy

Każdy chce mieć dobrą, ale co to oznacza w ogłoszeniu?
- technologie, z którym się pracuje powinny być w miarę aktualne

Tak, ale nie powinna to być litania najnowszych technologii, których firma nie używa, ale te technologie, których się naprawdę używa.
- lokalizacja firmy, bo chyba jest teraz parcie, żeby żyć i mieszkać w polskich "metropoliach" typu Warszawa, Wrocław, Kraków, Gdańsk itd

Znam wielu dobrych, jeżeli nie świetnych programistów którzy wolą mniejsze miasta.
No i robie założenie, że to co firma pisze i opowiada o pracy u siebie to 100 % prawda :) Chyba, że przeważnie to wygląda zupełnie inaczej?

Wydaje mi się, że w ogłoszeniach mało kto kłamie świadomie. Ale często używa się języka ogłoszeń. "Mała dynamiczna firma" to sposób w jaki widzą firmę ludzie piszący ogłoszenie, albo po prostu forma która dodają z automatu, to samo z "miłą atmosferą pracy". W końcu nikt nie napisze takiego ogłoszenia:

Lubisz ciężko pracować? Lubisz rzadko, ale jednak czasem pisać nudne fragmenty kodu? Lubisz gdy w niektórych sytuacjach musisz zrezygnować z lepszego rozwiązania, bo naciska na Ciebie szef lub klient który chce byś już skończył? Chcesz mieć czasem ochotę to wszystko rzucić?
Jeżeli tak aplikuj.

A jeśli spojrzeć na to co prawie każdy w gorszych chwila mówi o swojej firmie to takie ogłoszenie opisywałoby i tak firmę marzeń dla 90% ludzi.
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Prawda jest taka, że każdy z nas ma ustalony preferowany tryb pracy. Jeden nie zostawi korporacji choćby dostał pełną wolność i dowolność, know-how i możliwość wyboru, inny nawet nie będzie próbował startować do korpo bo będzie czuł się tak, jakby mu założyli obrożę, smycz i kaganiec...

W korpo niewątpliwie zniechęca ogromna inercja. Cokolwiek się dzieje, cały proces decyzyjny trwa nie do przyjęcia długo, zapytanie iiiiiiidzieeeeee w górę (z możliwością, że po drodze gdzieś "zaginie") i ew. decyzje podejmowane są na samej górze. Trochę to przypomina układ nerwowy dinozaura. :D

Nie wspomniawszy już że proces rekrutacji trwa wieki całe.

konto usunięte

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Ja oczekiwalbym od pracy w malej firmie :
- luznych godzin pracy, czyli przychodze kiedy chce, wychodze kiedy chce oraz
- zadaniowy system rozliczen, czyli milestones, jak pracowalem w poniedzialek i wtorek po 3 godziny, ale w czwartek naszla mnie wena i zrobilem 18 godzin, to wlasciciel usmiecha sie zadowolony, bo tygodniowy plan zadan zostal zrealizowany
- zadnych obietnic premii etc., umawiamy sie na stawke za projekt i tyle, jezeli zrobie go 2 mc przed terminem to oczekuje rowniez zaplaty za te 2 mc
- atmosfera w pracy ? wqrwia mnie wlasciciel albo przydupas probujacy sie zakolegowac ("ja tez kiedys w htmlu programowalem, ale poszedlem w byznes"), wiec ten punkt bym pominal
- wbrew pozorom wole prace w szczerym polu, w spokoju a najlepiej w domowym zaciszu (jak zona w pracy!)
- dodatkowa komorka, laptop etc, sa calkowicie niepotrzebne, ale jak sie spieprzy sprzet np dysk twardy, to ja ide na frytki i wracam jak bedzie naprawione lub sprzet wymieniony na nowy

tez ciagnalem firme i po kilku latach od strony wlasciciela doszedlem do wniosku, ze najskuteczniejszy system to :
- programista pracuje w domu i raz w tygodniu przychodzi do biura
- rozliczany wg. milestones
- dwutygodniowe opoznienie = zwolnienie
- monitorowanie jego pracy na biezaco
- wylacznie umowa o dzielo
- zadnych bonusow typu komorki/laptopy etc.
- jestesmy per pan

inaczej to niestety... ale nie kazdy jest uczciwy i albo bedziesz biegac i ogladac zamykane w tempie okienka gadu gadu/wp chat/tlen (niepotrzebne skreslic), albo ganial zeby ci ludzie sprzet oddali (nie oddam bo to moja premia).
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Jarek, usystematyzowałeś to co ja miałem w głowie. Najbardziej uczciwe zasady.
Przemysław Rumik

Przemysław Rumik kodowanie to moja
specjalność ;-)

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Jarek R.:
tez ciagnalem firme i po kilku latach od strony wlasciciela doszedlem do wniosku, ze najskuteczniejszy system to :
- programista pracuje w domu i raz w tygodniu przychodzi do biura
- rozliczany wg. milestones
- dwutygodniowe opoznienie = zwolnienie
- monitorowanie jego pracy na biezaco
- wylacznie umowa o dzielo
- zadnych bonusow typu komorki/laptopy etc.
- jestesmy per pan

inaczej to niestety... ale nie kazdy jest uczciwy i albo bedziesz biegac i ogladac zamykane w tempie okienka gadu gadu/wp chat/tlen (niepotrzebne skreslic), albo ganial zeby ci ludzie sprzet oddali (nie oddam bo to moja premia).

I w taki sposób chciałbyś produkować oprogramowanie? Gdzie testy? Gdzie praca na wspólnym kodzie? Gdzie zbieranie wymagań?
Taki system sprawdzi się jako tako gdy zatrudniani ludzie to studenci, a produkt jest mały i jednorazowy.
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

Przemysławie, OpenSource pokazuje jak doskonale idea zaproponowana przez Jarka sprawdza się w życiu. Nie ma jednej centralnej jednostki a system operacyjny jest znacznie bardziej wydajny niż "jedyny, słuszny" OS..

"I gdzie testy?
Gdzie praca na wspólnym kodzie?"

Ekhem...
Mogę zapytać po co tworzyć sobie sztuczne problemy? :)

Milestones, rozliczanie na podstawie dotychczasowych efektów i pilnowanie programisty.. W ten właśnie sposób osiągamy synchronizację.

konto usunięte

Temat: Jaka oferta pracy jest interesująca dla programisty a...

juz odpowiadam :
- testy oczywiscie po kazdym milestone ! programista oddaje, odbiorca sprawdza i placi za milestone
- praca na wspolnym kodzie - tutaj kwestia dogadania sie, ale ogolnie zalecane wymaganie dokumentowania kodu
- jezeli natomiast mowimy o pracy kilku ludzi nad jednym projektem - CVS albo Tortoise

nie powiedzialbym, ze system ksiegowania w banku albo nowy system operacyjny to produkt maly lub jednorazowy ;-)



Wyślij zaproszenie do