konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

Odpowiem na pytanie zadane przez autora wątku.

Jeżeli zmianę zawodu (tak to rozumiem) traktuje Pan jako inwestycję to jedyne aspekty do rozważenia są następujące:
- czy stać Pana na inwestycję czasu?

Tzn. minimum 2 - 5 lat minie zanim zacznie się Pan poruszać sprawnie po rynku pracy oraz pojawią się w Pańskim CV wymagane w tym zawodzie pozycje.

- czy stać Pana na inwestycję finansową?

Tzn. czy stać Pana na porzucenie obecnych (prawdopodobnie) wyższych zarobków za początkowo niższe, na poziomie studenta. Oczywiście nie chodzi tu o pracowanie 5 lat za 1500 zł. Myślę, że raczej chodzi o rok za ok 2k, 2 lata za ok 3k a potem już rynkowe zarobki (po 3 latach). To tak statystycznie ujmując.

Programowanie nie jest zarezerwowane przecież dla 20latków. Wielu z nich programuje nie wiedząc o tym, że matematyczne fundamenty (a nawet więcej!) położyli pod tą dziedzinę naukowcy którzy mieli po kilkadziesiąt lat i komputerów na oczy nie widzieli. My dziś tylko mamy komputery, matematycy np. obiekty i klasy obiektów przerabiali już w 1945 r. (patrz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_kategorii). Pański wiek np. dla mnie jako pracodawcy przedstawiałby się tak:

1) 35 lat - poukładany gość, nie zapije w pt-nd i nie weźmie poniedziałku na żądanie
2) rozumie czym jest praca, to nie miejsce do obijania się, tylko do pracy i zarabiania pieniędzy czyli to dość poważna sprawa
3) prawdopodobieństwo, że znajdzie sobie 'babę' z drugiego końca Polski i wyjedzie ni stąd ni z owąd jest mniejsze niż u studenta
4) tutaj niestety minus - pewnie będzie chciał więcej zarabiać - czyli nie wiem czy zarobi na siebie/czy będzie mnie na niego stać

Tak to moim zdaniem wygląda u poważnych ludzi.

konto usunięte

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

Panie Michale, można postawić pod znakiem zapytania sens takich inwestycji w siebie bo problem nie jest może w kwestii kompetencji zawodowych co w rynku. Co prawda JAVA czy C# są dość popularne, jednak inwestycja przy takich założeniach jak Pan pisze, ma sens tylko wówczas, gdy przyszłe zarobki byłyby wyższe od zarobków w obecnej pracy. Jeśli nie, inwestycja nie zwróci się nigdy. Ale co do przyszłych zarobków, można tylko spekulować.

Dam przykład.

Załóżmy że jest programista Delphi który zarabia gdzieś ok. 10K brutto, dla uproszczenia pomijam ewentualne podwyżki. Dalej, zakłada Pan 2 - 5 letni okres po którym spodziewane zarobki mogłyby się zrównać z tym czyli po 5 latach (najpóźniej) takiej inwestycji taki programista zarabiałby dla uproszczenia też 10K brutto. Przez te 5 lat programista zarabia powiedzmy od 2K brutto aż do 10K brutto, czyli zasadniczo mamy tu koszt alternatywny (bo tutaj przy tym teoretycznym założeniu nadal zarabiałby 10K jako programista Delphi). Skoro jednak po 5 latach nie będzie zarabiał więcej niż 10K brutto, jest pytanie kiedy taka inwestycja się zwróci? Tylko jeżeli w miarę czasu zarobki rosły by od 10K w górę. W przypadku gdy byłyby mniej więcej na stałym poziomie, taka inwestycja po prostu się nie zwróci nigdy.

To są może tylko bardzo uproszczone założenia, za bardzo tu też teoretyzuję ale chciałem po prostu zobrazować ten problem, w rzeczywistości sprawa jest bardziej złożona. Pisze Pan o wartościach rynkowych. No spoko, te chyba są ustalane przez prawa popytu i podaży, zatem jeśli jest mało programistów J2EE czy J2ME (zakładam tu jednak umiejętności na jakimś przyzwoitym poziomie), można dyktować warunki, tym bardziej jeśli rośnie jeszcze liczba miejsc pracy. Odwrotna sprawa w przypadku nadwyżki programistów. Bo chyba płace nie są w jakiś sposób narzucone. Pisze Pan o 2 do 5 lat horyzontu inwestycji, skąd te wartości?

Sam dość dobrze czuję się właśnie w Delphi, w aplikacjach dla Windows, teraz zainteresowałem się jeszcze JAVA i C#, i to co mogę powiedzieć to to, że największy problem leży w opanowaniu dostępnych środowisk pracy i bibliotek (np. NetBeans i JDK, no jest jeszcze podział na J2SE, J2EE, J2ME), pierwsze programy w JAVA i C# jeśli są to tylko aplikacje konsolowe, ich pisanie idzie bardzo sprawnie (znajomość OOP widzę że można bez większego problemu przenieść, sam język to żaden problem). Większy problem widzę np. z rozeznaniem się w NetBeans i JDK, żeby dość sprawnie w tym programować, zajmie to trochę czasu i to niemało.

Ale jest jeszcze inny problem. Doświadczenie komercyjne. Rozumiem że brak tego to jakaś przeszkoda, przynajmniej według rekruterów bo takie mają widzimisię, więc pytanie skąd takie doświadczenie zdobyć. Z tego powodu freelancer ma czasem lepiej.

konto usunięte

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

Dariusz R.:
Panie Michale, można postawić pod znakiem zapytania sens

Szanowny Panie, założeniem mojej wypowiedzi (dzidziną dla której moja wypowiedź ma sens) jest 'zmiana zawodu' na lepszy.
takich inwestycji w siebie bo problem nie jest może w kwestii kompetencji zawodowych co w rynku. Co prawda JAVA czy C# są dość popularne, jednak inwestycja przy takich założeniach jak Pan pisze, ma sens tylko wówczas, gdy przyszłe zarobki byłyby wyższe od zarobków w obecnej pracy. Jeśli nie, inwestycja nie zwróci się nigdy.

pogarszająca się sytuacja pierwotnego zawodu w stosunku do nowego zawodu jest zyskiem lub zmiejszeniem strat, oznacza to, że taki ruch jest in plus
Ale co do przyszłych zarobków, można tylko spekulować.
Dam przykład.

Załóżmy że jest programista Delphi który zarabia gdzieś ok. 10K brutto, dla uproszczenia pomijam ewentualne podwyżki. Dalej, zakłada Pan 2 - 5 letni okres po którym spodziewane zarobki mogłyby się zrównać z tym czyli po 5 latach (najpóźniej) takiej inwestycji taki programista zarabiałby dla uproszczenia też 10K brutto. Przez te 5 lat programista zarabia powiedzmy od 2K brutto aż do 10K brutto, czyli zasadniczo mamy tu koszt alternatywny (bo tutaj przy tym teoretycznym założeniu nadal zarabiałby 10K jako programista Delphi). Skoro jednak po 5 latach nie będzie zarabiał więcej niż 10K brutto, jest pytanie kiedy taka inwestycja się zwróci? Tylko jeżeli w miarę czasu zarobki rosły by od 10K w górę. W przypadku gdy byłyby mniej więcej na stałym poziomie, taka inwestycja po prostu się nie zwróci nigdy.

Powtórzę tylko, być może chodzi o to, że obecny zawód albo ma mocno ograniczone perspektywy (różne - różniste) albo chodzi o jakąś zmianę w życiu itp.
To są może tylko bardzo uproszczone założenia, za bardzo tu też teoretyzuję ale chciałem po prostu zobrazować ten problem, w rzeczywistości sprawa jest bardziej złożona. Pisze Pan o wartościach rynkowych. No spoko, te chyba są ustalane przez prawa popytu i podaży, zatem jeśli jest mało programistów J2EE czy J2ME (zakładam tu jednak umiejętności na jakimś przyzwoitym poziomie), można dyktować warunki, tym bardziej jeśli rośnie jeszcze liczba miejsc pracy. Odwrotna sprawa w przypadku nadwyżki programistów. Bo chyba płace nie są w jakiś sposób narzucone. Pisze Pan o 2 do 5 lat horyzontu inwestycji, skąd te wartości?

podawałem na podstawie danych, które posiadam (sytuacja moja i moich kolegów) - mniej więcej 5 lat zajmuje dojście do przyzwoitych zarobków od początkującego administratora serwerów (lub młodszego administratora). Wiem również że administrator serwerów to nie programista javy o którego tutaj putają jednak nie wdając się w szczegóły poziom wyższy dla obu profesji (nie mówmy o eksperckim) można uznać za jednakowy lub nawet trudniejszy dla administratora, przyjmijmy jednak, że taki sam poziom.
Sam dość dobrze czuję się właśnie w Delphi, w aplikacjach dla Windows, teraz zainteresowałem się jeszcze JAVA i C#, i to co mogę powiedzieć to to, że największy problem leży w opanowaniu dostępnych środowisk pracy i bibliotek (np. NetBeans i JDK, no jest jeszcze podział na J2SE, J2EE, J2ME), pierwsze programy w JAVA i C# jeśli są to tylko aplikacje konsolowe, ich pisanie idzie bardzo sprawnie (znajomość OOP widzę że można bez większego problemu przenieść, sam język to żaden problem). Większy problem widzę np. z rozeznaniem się w NetBeans i JDK, żeby dość sprawnie w tym programować, zajmie to trochę czasu i to niemało.

to prawda, jednak 5 lat to sporo. Wydaje mi się (każdy chyba tak ma) że zarówno dynamika wzrostu posiadanej wiedzy jak i czas jej absorbowania znacząco się różni między początkiem pracy a jej jakimś dalszym etapem. Czym innym jest nauka semantyki języka a czym innym czytanie dokumentacji klas/funkcji/bibliotek/whateva. W póżniejszym okresie wystarczy, że rzucę tylko okiem na opis klasy czy funkcji, co ona robi, co zwraca lub jaki wyjątek rzuca przy błędzie i tyle, jadę dalej.
Ale jest jeszcze inny problem. Doświadczenie komercyjne. Rozumiem że brak tego to jakaś przeszkoda, przynajmniej według rekruterów bo takie mają widzimisię, więc pytanie skąd takie doświadczenie zdobyć. Z tego powodu freelancer ma czasem lepiej.

Ten problem ma każdy na początku. Jednak prawdą też jest że każdy aktywny programista jakoś kiedyś zaczynał, a więc - znowu nie wnikając w szczegóły - da się.

W innym wątku tutaj na GL opisywałem moją historię z przebranżowieniem się z zawodu logistyka na programistę a potem administratora serwerów. Koniec końców odniosłem pełen sukces. Czas trwania wyniósł właśnie 5 lat, początki były mizerne (zostawało mi z wypłaty po odliczeniu kosztów coś chyba 300 czy 500zł miesięcznie) dziś jednak jest całkiem nieźle. Da się... :)

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

Hmm...

Jak ktoś jest programistą od 10 lat to da radę się przestawić.

Ważniejszej jest to czy potrafi samodzielnie myśleć, rozwiązywać problemy, budować eleganckie algorytmy , jest staranny, zdyscyplinowany, systematyczny do tego chce się komunikować ( z kolegami, kierownikiem klientami).

Technologię się zmieniają, zatrudnianie kogoś bo ma 3 lata doświadczeń z konkretną technologią,
choć wydaje się być dobrym pomysłem w sensie zaoszczędzenia na kosztach szkoleń, nauki jest krótkowzroczne.
Piotr Jasiulewicz

Piotr Jasiulewicz PHP/Java
professional

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

2 lata nauki mojej dziewczyny, z wyksztalcenia socjolog. Html, CSS, podstawy programowania, potem wordpress, doszlismy w koncu do testowania moich projektow i automatyzacji testowania - od 1 sierpnia zaczyna jako Junior Test Engineer w Samsung R&D :D

Da sie...Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.07.13 o godzinie 15:52

konto usunięte

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

Ciekawa opinia na temat technologii web:

http://blog.zabiello.com/2007/08/25/aplikacja-webowa-w...

Czyżby JAVA nie miała przyszłości?

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Piotr Jasiulewicz

Piotr Jasiulewicz PHP/Java
professional

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

Dobry art z 2007... moze poszukaj cos sprzed upadku komunizmu, aby potwierdzic dzisiejsze teorie?:)

konto usunięte

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

Piotr J.:
Dobry art z 2007... moze poszukaj cos sprzed upadku komunizmu, aby potwierdzic dzisiejsze teorie?:)

Zadałem tylko pytanie, nie twierdzę także że autor tego artykułu ma rację. Nie śledzę trendów, zresztą prawdę mówiąc nie wiadomo co będzie za te 5 lat.

konto usunięte

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

Sylwester G.:
Pan Jarosław nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem. A jak kodujesz zawodowo, to przejść na inny język to TYLKO kwestia poznania jego składni.

Składnia to akurat najmniejszy problem. Prawdziwe zaczynają się w momencie przejścia na nowe nieznane dotąd środowiska, jakieś nieznane dotąd biblioteki które trzeba poznać a to zajmuje trochę czasu. Kwestia w jakim czasie zostanie napisane dane oprogramowanie.

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

Sylwester G.:
Jak artykuł/wpis jest mądry, to może i z 1000 roku być.

Jeżeli ten artykuł to jakaś kryptoreklama Python (Django) albo Ruby On Rails to nie ma o czym gadać. Co do technologii web nie będę się tu szerzej wypowiadał, narazie się tym nie zajmuję. Natomiast w przypadku takich aplikacji na lokalny komputer, mogę powiedzieć tylko tyle, że do pewnych rzeczy np. proste programy symulacyjne dla konsoli lepiej użyć skryptu python, jeśli chodzi o taki windowsowy program, mógłbym użyć jednego z dostępnych środowisk w takich językach jak C++, JAVA, C#, Delphi czy też wx-python. Nie chodzi tu jednak o sam język tylko co jest wymagane do działania aplikacji (JRE albo .NET), sama dostępność komponentów i support to też istotna sprawa.

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Witold Dyoziński

Witold Dyoziński Specjalista
Rekrutacji
Programistów

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

Można się wszystkiego nauczyć w każdym wieku jeśli się ma zdolność w tym kierunku. Java to dość prosty język. Ja bym powiedział że jeśli Pan ma talent do języków obcych i łatwo zapamiętuje imiona i nazwiska i nowe słowa w języku obcym to nie będzie miał problemu.

Prowadzimy agencję rekrutacyjną w Anglii i tu programiści są racej w wieku 40-50 lat ponieważ tu się docenia doświadczenie a nie wiek. Tacy ludzie już znają kruczki i sztuczki języków programowania i pracowali w wieku środowiskach i wiedzą jak się przestawić np. z pisaniu programu dla banku, a potem dla linii lotniczych lub producentów mebli. A co młody chłopczyk może wiedzieć?

Trzeba sobie zadać konkretny cel, jaki program napisać, i co ten program ma robić. Można też czytać książek na temat Java, lub chodzić na wykłady. To też pomoże ale było badane już nieraz że człowiek pamięta 20% tego co czyta lub słyszy, a 80% tego co robi. A potem, niestety pracować za grosze aż się wyrobi opinię i doświadczenie..

Radzę aby Pan sobie napisał kilka drobnych programów, i zobaczył jak to idzie. Nauka języka zaczyna się od abecadła. A najważniejsze zdecydować się w jakim środowisku chce Pan pracować. Jeśli w banku, trzeba się nauczyć podstaw WIBOR LIBOR, kredytów, procentów itp. aby z pracodawcą można sensownie rozmawiać. A w fabryce, jak wygląda zakup surowców, wysyłanie towarów, ceny, logistyka itp itp. Samo programowanie nic nie da bez dodatkowej wiedzy.

konto usunięte

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

Witam, to ja, sylwek, piszę od Jakuba bo zablokowali mi konto :)
Witold D.:
Można się wszystkiego nauczyć w każdym wieku jeśli się ma zdolność w tym kierunku. Java to dość prosty język. Ja bym powiedział że jeśli Pan ma talent do języków obcych i łatwo zapamiętuje imiona i nazwiska i nowe słowa w języku obcym to nie będzie miał problemu.

Dokładnie tak ( można się wszystkiego nauczyć w każdym wieku )
a jak to wykorzystasz/sprzedaż to inna bajka ::)
Prowadzimy agencję rekrutacyjną w Anglii i tu programiści są racej w wieku 40-50 lat ponieważ tu się docenia doświadczenie a nie wiek. Tacy ludzie już znają kruczki i sztuczki języków programowania i pracowali w wieku środowiskach i wiedzą jak się przestawić np. z pisaniu programu dla banku, a potem dla linii lotniczych lub producentów mebli. A co młody chłopczyk może wiedzieć?

Nie zgodzę się, doświadczenie wyrabiasz pracą a nie wiekiem.
Programista który zawodowo koduje od 20 roku, w wieku 30 lat
będzie miał zapewne większą wiedzę od "startera" 35 letniego.
Trzeba sobie zadać konkretny cel, jaki program napisać, i co ten program ma robić. Można też czytać książek na temat Java, lub chodzić na wykłady. To też pomoże ale było badane już nieraz że człowiek pamięta 20% tego co czyta lub słyszy, a 80% tego co robi. A potem, niestety pracować za grosze aż się wyrobi opinię i doświadczenie..

Nie prawda, coś masz zrobić, określasz czy zrobisz, a jak klient to wykorzysta: gra, blog,
zabezpieczeniem banku, itp. to coś innego.
Oczywiście wiedza w tych aspektach jest cenna.
Radzę aby Pan sobie napisał kilka drobnych programów, i zobaczył jak to idzie. Nauka języka zaczyna się od abecadła. A najważniejsze zdecydować się w jakim środowisku chce Pan pracować. Jeśli w banku, trzeba się nauczyć podstaw WIBOR LIBOR, kredytów, procentów itp. aby z pracodawcą można sensownie rozmawiać. A w fabryce, jak wygląda zakup surowców, wysyłanie towarów, ceny, logistyka itp itp. Samo programowanie nic nie da bez dodatkowej wiedzy.

Tak, najlepiej ucz się tego w czym masz odejście, na początku, a później
wszystkiego w tej dziedzinie, bo nie wiesz czy Ci się nie przyda :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 29.07.13 o godzinie 08:58
Mm Gr

Mm Gr Gracz FX

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

Czy ten kurs będzie pomocny w nauce Java? Teraz działam trochę w PHP ale koledzy którzy kodują w Java zarabiają 1,5 więcej.

konto usunięte

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

Maciej G.:
Czy ten kurs będzie pomocny w nauce Java?

No tak, nie trzeba było długo szukać:
http://naukajavy.pl/kurs-jezyka-java
Teraz działam trochę w PHP ale koledzy którzy kodują w Java zarabiają 1,5 więcej.

Tymi samymi kategoriami można by rozważać i inne języki programowania. Pytanie tylko czy ktoś kto programował w takim PHP będzie równie dobrze czuł się w JAVA bo kasa to swoją drogą?
Mirosław Biskupski

Mirosław Biskupski Senior Automation
Engineer

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

Pomyśl może o innym podejściu do Javy. Chcesz się jej nauczyć, ale problem z doświadczeniem? Może ukierunkuj się (póki co) na programowanie aplikacji na Androida? Doświadczenie możesz zdobyć sam, tworząc na początku proste aplikacje, potem coraz bardziej wypasione. Zdobywasz doświadczenie bawiąc się. Możesz przy odrobinie szczęścia nawet mieć za to kasę. W tej chwili aplikacje na telefony (i tablety) to jest przyszłość, co do tego nie ma żadnych wątpliwości.
Nie znam zarobków programistów Androida, ale nawet jeżeli w tej chwili odstają na niekorzyść to i tak w przyszłości się to (być może) wyrówna.
Jeżeli będziesz w tym dobry, to bez problemu znajdziesz pracę i to nie za 1500-2000 zł. Wystarczy, że zaprezentujesz swoje aplikacje i tym zdobędziesz uznanie.

konto usunięte

Temat: Czy można zostać programistą Java w wieku 35 lat?

miałem podobny dylemat 3 lata temu, miałem spokojną pracę, pewną wypłatę ale pracę bez satysfakcji, ponieważ miałem dużo czasu postanowiłem się uczyć C#, na początku była tragedia bez doświadczenia nikt nie chciał ze mną rozmawiać, ale znalazłem pracę dodatkową na 1/2 na początek, później na cały etat, teraz pracuje w kolejnej firmie jak programista...
w końcu robię w pracy coś co chciałem robić, czy warto siedzieć po godzinach i uczyć się lub pracować za marne pieniądze? pewnie że warto jeżeli programowanie jest czymś coś Cie kręci

Następna dyskusja:

Programowanie webowe Java c...




Wyślij zaproszenie do