Wojciech R. mało istotne..
Temat: a gdyby tak..
wziać sprawy w swoje rece ?Zastanawiamy się jak sie ubrać.. mówić tak czy tak... 2 tys czy 15% wiecej... można tak do konca życia... budzić w sobie nadzieję, że kolejny dzień coś zmieni... Ale ciagle jesteśmy zdani na łaske i niełaskę rekrutera..pracodawcy... a nasza energia idzie w zasadzie w gwizdek.
Więc gdyby tak spróbować zmienić rolę... odwrócić proporcje...czyli założyć firmę/firmy
Ja np. nie mam kasy na działalność ale mogę włożyć wiedzę,doświadczenie i pracę . Potrzebny inwestor. Kto da kasę na konkretna działalność?
Więc : nie szukajmy pracy tylko szukajmy inwestora.
Sa wśród nas ludzie z różnym doświadczeniem w różnych branżach...po ilus latach przepracowanych w konkretnej branży orientujemy sie jakich błędów nie nalezy robić. Błędów osobistcyh, firmowych..
Obracałem sie dość długo w środowisku związanym z budową stoisk targowych. Uważam, że ta działalnośc ma sens.
Szukam inwestora- osoby, chcacej zainwestować w rozwój firmy o takim profilu. Potrzebny dodatkowo grafik do wizualizacji projektów ( np. 3dmax), osoba ze zmysłem artystycznym do wizji architektonicznych oraz księgowy na pół etatu. Kto wchodzi w ten biznes? Byłaby to spółka działająca na zasadach, które sami określimy..
Podział kasy : inwestor : 60% zysku , reszta bractwa dzieli sie pozostałymi 40stoma %tami .. możemy określić poziom zwróćenia sie inwestycji ( 1,5...2 razy) w którym pozostali wspólnucy wykupują udziały tak , by doprowadzić do równego ich rozłożenia...
To tylko przykład...bardzo ogólny... ale co wy na to ? jak to widzicie.. co byście zaproponowali?