Temat: pytanie o Spring, JSF i inne rozwiązania
Przyznam że od niedawna piszę w java ee głównie na localhost póki co :)Używam mieszanki servlet, fasady EJB, JSP na TomEE i Glassfish. Mam dwa pytania - w czym pomoże mi Spring i czemu oficjalnie wspoera się JSF a JSP jest archaiczne i w odwrocie? Generalne pytanie dotyczy jakiejś znaczącej różnicy w bezpieczeństwie i komforcie organizacji pracy. Mi przeszkadza jedynie nieco tworzenie dwóch zestawów klas entity i facade jako osobnych bytów do potrzeb bazy danych ale poza tym wydaje mi się że wystarczy sobie raz napisać kilka klas zarządzających funkcjami takimi jak przekierowania z servletu na JSP i zadbać wygodne porównywanie danych w get i post i nic przyjemniejszego i szybszego nie wyobrażam sobie... Pierwsze pytanie więc czemu?
Drugie pytanie to prośba o pomoc: najwięcej problemów mam z entities które są niesforne i zależne od serwera... Na Tomee musiałem wygenerować i poprawić od nowa wszystkie klasy entity - a z tym jest całkiem ciekawa zabawa czasami - eksperymentuję więc z Tomee i aktualnie mam problem z łączeniem tabel - wpisywaniem obiektów jednej klasy jako typu danych w innej klasie entity - Glassfsh radził sobie z tym super. Jakieś rady? Probowałem kilku patentów z internetu ale życie nauczyło mnie że te wszystkie porady internetowe dają 90% ale nigdy 100% i zawsze trzeba samemu dojść do tego czemu oficjalne wersje i kod generowany przez automaty nie działa. Zwykle te drobne 10% stanowi o tym czy się zobaczy efekt czy nie...
A przy okazji - jak da się żyć bez EJB? np. na Tomcat... Czy to po to jest potrzebny Spring?
Dziękuję za odpowiedź!Ten post został edytowany przez Autora dnia 13.11.15 o godzinie 21:20