Paweł
S.
Grupa PM, PRINCE2(R)
approved trainer,
Project Manager -
...
Temat: Openspace, programiści i faza
Witam,Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad pewnym problmeme dotyczącym komfortu pracy programistów. Mianowicie cały zespół (powiedzmy 6 osób) przez aklamację zdecydował się na pracę w openspace. Zalety są oczywiste: integracja, komunikacja itp. Niestety, w przypadku programistów, te zalety stają się jednocześnie wadami. Jak wiadomo, programista pracując nad kodem, przechowuje we własnej pamięci całą masę zmiennych, odwołąń, danych dotyczących architektury systemu, fragmentów kodu itp. Jak wyczytałem bodajże na blogu Joela Spolskiego, taki stan określa się jako "fazę" i wejście weń zajmuje przeciętnie 15 minut. Po tym czasie programista uzyskuje maksimum swojej efektywności. Wytrącenie ze stanu fazy powoduje stratę czasową właśnie owych 15 minut. A czas jak wiadomo jest bardzo wrednym zasobem nieodnawialnym - czy z niego korzystamy czy nie i tak go wykorzystujemy. Dlatego dobrze by było wykorzystać go najbardziej efektywnie.
O ile "przeszkadzajki" typu telefony czy komunikatory jestem w stanie wyeliminowac poprzez współpracę systemów komunikacji intranetowej np. z centralą telefoniczną, która w określonych stanach przekieruje połączenie gdzie indziej, to mam problem z wyeliminowaniem komunikacji tradycyjnej. Poszukuję więc w miarę prostego systemu, który pozwoli programiście oznajmić światu "właśnie pracuję, nie przeszkadzajcie mi". System taki powinien zabezpieczać przed permanentnym włączeniem takiego stanu, pownien też pozwolić zakolejkować requesty kontaktu ze strony innych osób, a przede wszystkim pownien być prosty w obsłudze. Myślałem już o światełkach nad biurkami, czy czymś podobnym, włączaniem ospowiedniego stanu w komunikatorze (stosujemy to już teraz - widać, kiedy ktoś jest zajęty, kiedy rozmawia przez telefon itp.), ale może macie jakieś własne doświadczenia do wdrożenia na poziomie organizacyjnym czy też technicznym?
Z góry dziękuję za wsysztkie sugestie.