Anna Maria
Woźniak
... restart
systemu...
Temat: Indesign, ustawienia pdf, suma barw (total ink limit 300)...
Przejrzałam forum ale nie znalazłam odpowiedzi na mój problem, jeśli był, przepraszam, nie wiem jak inaczej szukać.Indesign CC po polsku, pecet (ale jak mi ktoś napisze o doświadczeniach z indyka angielskiego lub na maku to też podłapię)
Mam zdjęcie, które ma ciemne fragmenty, ale nie przekraczają limitu barw 300 w fotoszopie - jest 295-297 maksimum.
W indesignie częściowo na to zdjecie nachodzi gruba krecha 100% black
Jak robię sobie pogdląd w indesignie to gdzieniegdzie w miejscu gdzie krecha wchodzi na zdjecie mam przekroczony limit 300 - a nie powinien być.
Jak robię pdf-a i wrzucam go na pustą stronę w indyku to nadal mi to pokazuje.
Moje ustawienia:
1. Mam profil od drukarni: ISO Coated v2 300% eci
2. Photoshop
przy zapisywaniu zdjęcia jest dołączony profil ISO Coated v2 300% eci
3. Indesign
-> Edycja
-> ustawienia kolorów
przestrzenie robocze:
RGB: Adobe RGB (1998)
CMYK: ISO Coated v2 300% eci
-> zasady zarządzania kolorami:
RGB: konwertuj do przestrzeni roboczej
CMYK: konwertuj do przestrzeni roboczej
opcje konwersji: Adobe (ACE)
metoda konwersji: Relatywna kolometryczna
włączone: Użyj kompensacji punktu czerni
-> przydziel profile:
RGB -> przydziel profil Adobe RGB (1998)
DMYK -> przydziel profl ISO Coated v2 300% eci
-> konwertuj do profilu
profil RGB: Roboczy RGB Adobe RGB (1998)
profil CMYK: Roboczy ISO Coated v2 300% eci
OPCJE PRZY WYPUSZCZANIU PDF-a
w wyjsciu (output) mam tak ustawione:
standard: brak, zgodność Acrobat5 1.4 (mam też wyższe, ale w specyfikacji drukarni wskazano ten)
konwersja kolorów: konwertuj na miejsce docelowe
miejsce docelowe: ISO Coated v2 300% eci
reguła dołączania: nie dołączaj profilów.
I teraz kombinowałam różne układy z tymi opcjami ale za każdym razem na pdf-ie wychodzi ponad 300 w tym miejscu. Czy ktoś ma pomysł co robię nie tak:
Dodam, że do tej pory miałam w korpo poustawiane wszystko przez dział color managementu a teraz u siebie w domu zostałam z tym sama nie daję sobie rady, bo zwyczajnie nie mam z tym doświadczenia.