Temat: NSD is running

Czy ktoś spotkał się z takim problemem. Komunikat "NSD is running" i Lotus Notes się wywala. Jak rozwiązać taki problem ??

Domyśliłem się, że NSD generuje logi - niestety nie wiem czego w tych logach szukać. Problem z błędami najczęściej zdarza się przy załączaniu pliku bądź zapisywaniu załącznika na dysk, jednak najbardziej irytujące jest jak program wywala się znienacka podczas pisania listu... :(Mariusz Fortuna edytował(a) ten post dnia 05.06.08 o godzinie 10:13
Krzysztof G.

Krzysztof G. Java Developer

Temat: NSD is running

Jaką masz wersję Lotusa ?

pozdrawiam

MAX

konto usunięte

Adam Ł.

Adam Ł. CDO, Scania Polska
S.A.

Temat: NSD is running

i jaki system antywirusowy?

Temat: NSD is running

Damian P.:
http://www.notes411.com/dominosource/resources.nsf/0/4...

Sprawdzę to. Możliwe, że dzięki temu nie będę musiał restartować kompa po krachu.

wersja Lotus Notes to 6.5.40.5086 a program antywirusowy to Symantec AntiVirus 10.1.5.5000 Scan engine: 71.4.0.15
Michał Figiel

Michał Figiel Programista Java

Temat: NSD is running

Mariusz Fortuna:

Sprawdzę to. Możliwe, że dzięki temu nie będę musiał restartować kompa po krachu.

wersja Lotus Notes to 6.5.40.5086 a program antywirusowy to Symantec AntiVirus 10.1.5.5000 Scan engine: 71.4.0.15

Z mojego doswiadczenia, Lotusy od wersji chyba 6 nie wymagaja restartu komputera po wywaleniu sie, o ile pozwolimy NSD zakonczyc dzialanie.
Jesli natomiast lotusy sie zawieszaja a NSD sie nie uruchomi, mozna go uruchomic recznie (np "nsd.exe -kill" spowoduje pozabijanie procesow lotusowych). Na koniec dopiero, gdy wszystko inne zawiedzie uruchmiam program w rodzaju KillNotes.exe.

konto usunięte

Temat: NSD is running

Nie wymagają, pod warunkiem, że zabije się pozostawione przez niego procesy (np. ntaskldr)... Mnie R7 parę razy wysypała się bez ostrzeżenia a w zadaniach nadal "leciało" parę lotusowych "n-tasków".

Temat: NSD is running

Damian P.:
Nie wymagają, pod warunkiem, że zabije się pozostawione przez niego procesy (np. ntaskldr)... Mnie R7 parę razy wysypała się bez ostrzeżenia a w zadaniach nadal "leciało" parę lotusowych "n-tasków".
To prawda, że nie jest wymagany restart jeśli zabije się procesy lotusowe. Zabijanie ich to nie problem, ale ciężko jest żebym ciągle pojawiał się u użytkownika. Z tego względu jeszcze raz dzięki wielkie za linka do programiku. Zostawiam program na pulpicie tłumaczę ze w razie "W" użytkownik ma go odpalić i problem z głowy :)



Wyślij zaproszenie do