Temat: HTC Hero vs HTC Touch HD
Adrian B.:
Na http://pda.pl pojawił się dłuuuugi film ukazujący działanie HTC Hero. I powiem tak... żadna rewelacja!
Zadna rewelacja, owszem ale sposob w jaki ten film zostal zrobiony. Profesjonalizm "pelnom gembom". Wciaz nie ustalilem co to za jedna ta "firma gogle". Carrera zapewne ;) Jezyk polski wyksztalcony na jakims wiejskim bazarze, o angielskim nie wspomne. Zenada.
Teraz o telefonie.
Telefon moze i nie jest zadna rewelacja, ale to zalezy od definicji rewelacji. Trudno narzucac komus wlasny poglad w sprawach technologiczno-estetyczno-funkcjonalnych ;). Ja uwazam, ze jest to ciekawsza - i znacznie tansza w wersji "sim-free" - oferta od "szajsfona", choc moze mniej idiotoodporna.
Apropos lagu. Jest on znikomy, chyba, ze np. pobieram kilka aplikacji z marketu i jednoczesnie szaleje w przegladarce na jakiejs stronie uzywajacej flash. Lag pojawia sie rowniez na kilka sekund po dlugim uspieniu telefonu - ale to juz jest calkowicie zrozumiale, w koncu odtworzenie stanu pamieci troche zajac musi.
Sam interfejs jest bardzo dobrze zaprojektowany i zrealizowany; uzywa sie go z przyjemnoscia. Dla mnie genialnym rozwiazaniem jest polaczenie ksiazki adresowej z Google Contacts, Facebook i flickr - wszystko mam w jednym miejscu tak w telefonie jak i na desktopie, bez koniecznosci instalowania Outlooka. Ogolnie integracja z serwisami Google (tudziez "gogle"...) jest swietnie zrobiona. Ponadto, telefon podpiety do Linuksa po prostu dziala.
Brakuje jednolitego wsparcia dla serwerow proksy, zaawansowanego menadzera Wi-Fi (cos a'la "WiFi Helper Pro" z marketu), porzadnego Bluetooth (OBEX/PAN itd.). Jak na tak mloda platforme i tak jest dobrze w porownaniu z wczesnymi wersjami Windows Mobile czy "szajsfon os". Czy nie?