Temat: Różnica w tłumaczeniu procesu
zgadzam się z Josią i Tomkiem. Inna ważna kwestia to to, że starożytna wiedza hawajska (znana współcześnie jako Huna)była przekazywana kolejnym pokoleniom na przestrzeni wieków za pomocą kodu językowego, ze szczególnym naciskiem na zachowanie wierności i niedokonywanie zmian, dzięki czemu przetrwała do dziś i przynosi tak silne rezultaty.
Morrnah przewidziała, że zmiany będą wprowadzane i dlatego utworzyła Pacyfica Seminars, która ma sprawować pieczę nad oryginalną wersja procesu.
Zgoła inna kwestia to zagadnienia przekładu, oczywiście z grubsza rzecz biorąc, kilka synonimów nie powinno mieć większego znaczenia. Podczas kilku ostatnich redakcji tekstu (będących częścią procesu przygotowania go do profesjonalnego składu w odpowiedzi na rosnące z miesiąca na miesiąc zainteresowanie procesem) wraz z Anną i Małgosią Reszką wprowadziłyśmy kilka zmian w wersji polskiej(chodziło tylko o synonimy), jednak za każdym razem były one konsultowane językowo z Pacyfica Sem. i raczej sprawiły, że nasza rodzima wersja stała się jeszcze bliższa oryginałowi Morrnah.
Cudem samym w sobie jest to, że Anna pomimo iż od ponad 30 lat nie mieszka w Polsce, wciąż tak doskonale posługuje się językiem ojczystym i była w stanie dokonać przekładu.
Co do propozycji Kuby i zwrotu "Dokonało się"..hmm, kojarzy mi się on bardziej z ostatnimi słowami Jezusa na krzyżu...trochę więc nie pasuje...
Jednak indywidualny odbiór danych zwrotów jest właśnie bardzo... indywidualny, powodowany naszymi osobistymi filtrami, przekonaniami, skojarzeniami, oraz innymi uwarunkowaniami sieci neuronowych. Więc to tylko moje prywatne skojarzenie ;-)
Osobiście nie zmieniałabym, żeby nie doprowadzić do tego, co stało się z Biblią na przestrzeni wieków ;-)
Joanna M. edytował(a) ten post dnia 31.01.10 o godzinie 00:45