Temat: Dziwne zachowanie jądra

Witam,

Może ktoś z Was miał taki przypadek. Mam sobie w komputerze dyski: hda, hdb, sda. Podzieliłem je sobie w taki sposób że na hda1 mam system, hda2 swap. hdb i sda zostawiłem na dane.

Bootuje sobie system z LiveCD, chrootuje się na montowany /mnt/gentoo (hda1) i wszystko śmiga. FSTAB skonfigurowany poprawnie, lilo bez błędów - Kernel się ładuje.

Przy przejściu na natwyne jądro (boot bez livecd) system wywala mi się bez ostrzeżenia. I nie dostaję kernel panic-a - za to system pada po FSCK.JFS a dokładniej w trakcie. JFSTOOLS zainstalowałem, pierwsze dwie usługi się podnoszą ale żadną z nich nie jest UDEV - być może to jest problemem i za chwilę pobiegnę to testować w serwerowni.

Teraz moje pytanie, czy brak podniesionego udev-a może powodować, że podczas startu systemu nagle "hda1" znika w magiczny sposób.

Macie jakieś propozycje?

Temat: Dziwne zachowanie jądra

Dokładnie o to chodziło - brakowało UDEVa z obsługą DEVFS oraz OLD-HD-RULES. Wszystko już śmiga jak powinno. Przy okazji okazało się że procki w maszynkach mamy z HT - mniejsza o to czy jest to mechanizm trafiony czy nie jeśli już jest to go włączymy :).