Temat: RODO, czyli nie taki diabeł straszny

RODO, czyli nie taki diabeł straszny

Artykuł sponsorowany
RODO. Cztery litery budzące zaniepokojenie w wielu polskich przedsiębiorstwach. Zupełnie niesłusznie, bowiem wdrożenie zaleceń rozporządzenia o ochronie danych wcale nie musi oznaczać dużych kosztów czy poważnych inwestycji. Podstawowym zaś instrumentem jest wiedza czym jest RODO, jaki jest cel regulacji i metody jej wdrożenia w życie.Zostało jeszcze kilka miesięcy więc warto sprawdzić, jakie są najważniejsze wyzwania i o czym należy pomyśleć przed wejściem w życie przepisów RODO. Warto zrobić prostą checklistę.

Zapewnienie zgodności z przepisami i ochrona danych nie może się wiązać z zahamowaniem dostępu do informacji. Wdrożone w firmie procedury powinny być zgodne z zasadą „CIA”: poufność (Confidentiality), integralność (Integrity) i dostępność (Availability).

„Skala zagrożeń, którym musi sprostać przedsiębiorstwo rośnie wraz z liczbą informacji, które są na co dzień przetwarzane w organizacji. Firma musi chronić dane w sposób holistyczny i mieć na uwadze cały cykl życia dokumentu. Szczególnie, że obiegi dokumentów obejmują teraz znacznie więcej różnych urządzeń oraz sieci. Według danych z raportu Quocirca ["Print security: An imperative in the IoT era", January 2017], aż 61% dużych firm odnotowało w ciągu roku jeden lub więcej incydentów związanych z nieuprawnionym dostępem do danych z poziomu urządzenia drukującego” – powiedział Daniel Gajkowski, Product Manager z Ricoh Polska.

Zagadnienie dotyczy niemal wszystkich ...

http://www.firma.egospodarka.pl/146381,RODO-czyli-nie-...