Marcin Kamiński

Marcin Kamiński E-commerce / Buzz
marketing

Temat: Atak cenzorów rozpoczęty

Kamil Borkowski:
Marcin Kamiński:
Przepraszam bardzo, ale o jakim świecie Ty mówisz? Próbujesz odwrócić uwagę w formie upozorowanych ataków osobistych? Na Twoje nieszczęście znam takie techniki słowne, więc sorry, ale nie udało Ci się.
Znasz i stosujesz :-)

I kolejna technika słowna: tym razem jedna z odmian sugestii.
Łatwo Cię rozpracować.
Użyłem sformułowania "Twój świat", ponieważ Twoje poglądy znacznie różnią się od moich.

Twój świat jest przyzwoleniem na globalne zniewalanie. W Twoim świecie nie zadaje się pytań, tylko ślepo akceptuje. Bo u Ciebie za prawdę uznaje się autorytet, a nie autorytet za prawdę.
Stanisław P.

Stanisław P. Software designer

Temat: Atak cenzorów rozpoczęty

Marcin Kamiński:
Twój świat jest przyzwoleniem na globalne zniewalanie.
Sugestia.
Bo u Ciebie za prawdę uznaje się autorytet, a nie autorytet za prawdę.
... czy w tym miał być jakiś sens?

Wogóle, nie męczy Cię to? Lubisz takie masochistyczne podejście? Piszesz tu i prawie nikt się z Tobą nie zgadza... Niektórzy nawet pewnie nie przez Twoje poglądy, ale przez to że myślisz, że wiesz wszystko lepiej od reszty. Skoro wszystkiego jesteś tak bardzo pewien, to czemu tu marnujesz czas na posty, które nic nie zmienią, zamiast iść zrobić coś konstruktywnego? Skoro korporacje łamią Twoje prawa człowieka cały czas (jakie prawa - dalej się nie dowiedziałem), to może powinieneś coś z tym zrobić? Cały czas prezentujesz tylko reakcje na to co korporacje robią... czyli sam nie robisz nic przeciwko temu? Jaki sens ma w takim razie to co mówisz?
Może po prostu łatwiej tutaj się użalać? Może innego hobby nie masz? Może lubisz mówić innym jak cały świat Cię nie lubi?
Nie myślałeś np. o karierze psychologa, skoro wiesz dokładnie jaki jest czyj świat?

konto usunięte

Temat: Atak cenzorów rozpoczęty

Marcin Kamiński:
Kamil Borkowski:
Marcin Kamiński:
Przepraszam bardzo, ale o jakim świecie Ty mówisz? Próbujesz odwrócić uwagę w formie upozorowanych ataków osobistych? Na Twoje nieszczęście znam takie techniki słowne, więc sorry, ale nie udało Ci się.
Znasz i stosujesz :-)

I kolejna technika słowna: tym razem jedna z odmian sugestii.
Łatwo Cię rozpracować.
Czuję się rozpracowany...
Użyłem sformułowania "Twój świat", ponieważ Twoje poglądy znacznie różnią się od moich.

Twój świat jest przyzwoleniem na globalne zniewalanie. W Twoim świecie nie zadaje się pytań, tylko ślepo akceptuje. Bo u Ciebie za prawdę uznaje się autorytet, a nie autorytet za prawdę.
Coś Ci chyba nie wyszło z ostatnim zdaniem, ale jeżeli nawet to mój świat cechuje to, że ja w nim żyję i jest mi w nim dobrze :) więc nic Ci do tego.

P.S. Zapomniałeś słowa-klucza: korporacja
Marcin Kamiński

Marcin Kamiński E-commerce / Buzz
marketing

Temat: Atak cenzorów rozpoczęty

Stanisław Pitucha:
Wogóle, nie męczy Cię to? Lubisz takie masochistyczne podejście?

Masochizmem jest przyzwolenie na decyzje rządu bez wiedzy obywateli. Ot tak, w ukryciu, nieujawniane w mediach (bo same są własnością władzy). Masochizmem jest nieświadomość.
Piszesz tu i prawie nikt się z Tobą nie zgadza...

Też bym się nie zgadzał, gdybym nie szukał informacji u źródeł.
Niektórzy nawet pewnie nie przez Twoje poglądy, ale przez to że myślisz, że wiesz wszystko lepiej od reszty.

Czy lepiej? Czemuż tak Ci się wydaje?
Skoro wszystkiego jesteś tak bardzo pewien, to czemu tu marnujesz czas na posty, które nic nie zmienią, zamiast iść zrobić coś konstruktywnego?

Mówisz, że rozmowa z Tobą to jak mówić do ściany? Pozbawiają Cię resztki złudzeń wolności, a jak ktoś Cię o tym informuje uważasz to za stratę czasu.
Skoro korporacje łamią Twoje prawa człowieka cały czas (jakie prawa - dalej się nie dowiedziałem), to może powinieneś coś z tym zrobić?

Robimy robimy. Ale nasze działania na szerszą skalę i tak Cię nie zainteresują, bo albo nie zrozumiesz tego, albo uznasz za nieprawdopodobne.
Cały czas prezentujesz tylko reakcje na to co korporacje robią... czyli sam nie robisz nic przeciwko temu?

j.w.
Jaki sens ma w takim razie to co mówisz?

Jaki sens ma Twoje negowanie? Czy tylko dlatego, że nie uświadamiasz sobie wagi sprawy? Uwierz, ale gdybym to ja dążył do globalnej władzy i chciał kontrolować populację, byłbyś moim ulubionym człowiekiem: nie zadającym trudnych pytań, nie szukający prawdy, całkowicie ufający temu co się dzieje. Kocham nieświadomych ludzi. Bez urazy oczywiście.
Może po prostu łatwiej tutaj się użalać?

Wskaż mi dokładnie choć pół zdania gdzie doszukałeś się użalania?
Może innego hobby nie masz?

To nie jest hobby. Z komunizmem też nie walczyli dla hobby.
Może lubisz mówić innym jak cały świat Cię nie lubi?

Skąd taka myśl? Możesz ją rozszerzyć?
Nie myślałeś np. o karierze psychologa, skoro wiesz dokładnie jaki jest czyj świat?

Psycholog to zawód. Czy człowiek badający zajścia pomiędzy relacjami międzyludzkimi różnych szczebli / przynależności / poziomie władzy między różnymi sobie "gatunkami" ludzkimi jest od razu skazany na konieczność robienia kariery?
Marcin Kamiński

Marcin Kamiński E-commerce / Buzz
marketing

Temat: Atak cenzorów rozpoczęty

Kamil Borkowski:>
P.S. Zapomniałeś słowa-klucza: korporacja

Do czego to?

konto usunięte

Temat: Atak cenzorów rozpoczęty

Marcin Kamiński:
Kamil Borkowski:>
P.S. Zapomniałeś słowa-klucza: korporacja

Do czego to?
Tak po prostu. Widziałem w kilku grupach Twoje posty i prawie wszędzie używałeś słowa - klucza: "korporacja". Tylko przypominam, że w ostatnim poście zapomniałeś o nim :-)
Stanisław P.

Stanisław P. Software designer

Temat: Atak cenzorów rozpoczęty

Marcin Kamiński:
Też bym się nie zgadzał, gdybym nie szukał informacji u źródeł.

(... których nie podajesz)
Niektórzy nawet pewnie nie przez Twoje poglądy, ale przez to że myślisz, że wiesz wszystko lepiej od reszty.

Czy lepiej? Czemuż tak Ci się wydaje?

Pomyślmy - zacząłeś od "Masochizmem jest przyzwolenie na decyzje rządu bez wiedzy obywateli", pouczając mnie co powinienem myśleć, kiedy pisałem o Twoim masochizmie pisania tutaj. Potem napisałeś "Ale nasze działania na szerszą skalę i tak Cię nie zainteresują, bo albo nie zrozumiesz tego, albo uznasz za nieprawdopodobne.". Co to jest ponad wywyższanie się bez konkretnych informacji? Dalej brak jakichkolwiek szczegółów, mimo, że właśnie o nich chciałbym się dowiedzieć - przecież to o nie cały czas pytam - a Ty nie chcesz ich opisać, bo i tak nie zrozumiem ;) "gdybym to ja dążył do globalnej władzy i chciał kontrolować populację, byłbyś moim ulubionym człowiekiem: nie zadającym trudnych pytań, nie szukający prawdy, całkowicie ufający temu co się dzieje..." Cały czas mówisz czego to Ty nie wiesz (nawet o mnie!), ale jak pytam o konkrety to zmieniasz temat.

Ja widzę, że trollujesz, bo nigdy nie podałeś szczegółów, ani wiarygodnych źródeł. Cały czas zadaje Ci trudne pytania i nigdy nie dostałem odpowiedzi - chociażby po Twojej wypowiedzi, że "Google gwiżdże na palcach z naszych praw człowieka" pytałem się konkretnie których praw człowieka + cytuję "Jak w takim razie chciałbyś aby brzmiało prawo o wizerunku? Masz jakieś konkretne propozycje jak ograniczyć fotografowanie Twojego domu?". No cóż - tutaj się dyskusja z Twojej strony skończyła.

I co - kiedy się doczekam odpowiedzi na to pytanie, bądź na "co robisz proaktywnie, żeby zapobiec władzy korporacji?"
Może lubisz mówić innym jak cały świat Cię nie lubi?

Skąd taka myśl? Możesz ją rozszerzyć?

Wszystkie koncerny są przeciwko Tobie przecież i każdy kto im pomaga!
Marcin Kamiński

Marcin Kamiński E-commerce / Buzz
marketing

Temat: Atak cenzorów rozpoczęty

Kamil Borkowski:
Marcin Kamiński:
Kamil Borkowski:>
P.S. Zapomniałeś słowa-klucza: korporacja

Do czego to?
Tak po prostu. Widziałem w kilku grupach Twoje posty i prawie wszędzie używałeś słowa - klucza: "korporacja". Tylko przypominam, że w ostatnim poście zapomniałeś o nim :-)

Czyli sam przyznasz, że napisałeś to bezmyślnie?

konto usunięte

Temat: Atak cenzorów rozpoczęty

Marcin Kamiński:
Czyli sam przyznasz, że napisałeś to bezmyślnie?

Nie bezmyślnie, świadomie...

Następna dyskusja:

Brutalny atak prof. Friszke...




Wyślij zaproszenie do