пропозиції роботи
Paweł Kempiński Manager Sportu
Temat: Czeski film w Cyfrze +
Przerażające jest jak wielkie koncerny traktują swoich klientów, od których zdawałoby się że są uzależnione. Wspaniałym, jeżeli można tu użyć takiego słowa przykładem takiego koncernu jest Cyfra+. Wielka firma, mająca olbrzymi udział w jednym z najbardziej chłonnych rynków. Bez wątpienia lider w swojej branży w naszym kraju. Nikt nie może się poszczycić taką oferta programowa oraz taką ilością posiadanych abonamentów. Pozycja Platformy niepodważalna. A jak traktuje tych bez których nie mogła by funkcjonować czyli swoich abonentów. Podam tylko jeden przykład.Podpisałem umowę abonencką z tą Platforma jeszcze w 1999 roku. Funkcjonowała ona wtedy pod nazwą Canal+. Od samego początku opłacałem najwyższy możliwy abonament. Po przekształceniu Platformy w Cyfrę+ nadal uiszczałem jeden z najwyższych czyli platynowy abonament. Jeżeli podsumować to łatwo obliczyć, że w okresie 8 lat musiałem wpłacić na konto tej firmy około 10000 PLN. Do czerwca tego roku współpraca układała się bardzo dobrze i byłem zadowolony. W drugiej połowie tego miesiąca zaczął się kabaret, który trwa do dnia dzisiejszego. Zaczęło się niewinnie od zaników przychodzącego sygnału i przerw w odbieraniu programu. Po zadzwonieniu do centrum obsługi klienta, usłyszałem że problem postarają się niezwłocznie wyeliminować. Jakież był mój szok kiedy stwierdziłem po 20 minutach ze mam wyłączony zupełnie obraz. Po ponownym zadzwonieniu do centrum obsługi abonenta w coraz bardziej rosnącym szoku usłyszałem, że przecież zgłaszałem kradzież dekodera, bo informowałem że w czasie przeprowadzki, trzymałem dekoder w komórce skąd go skradziono. Przez prawie tydzień musiałem tłumaczyć że pomylono zgłoszenia i stąd problem. Nie docierało to do nikogo. Przecież to było niemożliwe. Wreszcie po tygodniu wyjaśniono sprawę ale niesmak pierwszy pozostał. Próba załagodzenia złego odczucia w wykonaniu przedstawiciela tej stacji była delikatnie mówiąc nie satysfakcjonująca. Kiedy wreszcie uruchomiono mi sygnał, okazało się że przerwy w odbiorze SA coraz dłuższe. Na moje nieustanne monity słyszałem, że mogą kogoś wysłać ale będzie to kosztowało tyle i tyle. Rozbawiło mnie to. Czyli żebym mógł im płacić w dalszym ciągu niemałe pieniądze mam jeszcze pokrywać naprawy, które wynikły nie z mojej winy. To było zabawne. Przestałem płacić za abonament, ponieważ trudno płacić za usługę, której się nie otrzymuje. Moje telefony były zbywane. Poziom obsługi telefonicznej, jest delikatnie mówiąc bardziej niż nie satysfakcjonujący. Wreszcie napisałem pismo, że z powodu nie możności odbiory programów będę zmuszony z rezygnacji z ich usług. Jednak ze względu na wysoki proszę ugodowości proszę o zaproponowanie poślubnego rozwiązania problemu. W odpowiedzi otrzymałem sms-a, że z powodu nieopłacenia abonentu, sygnał zostaje zablokowany, a sprawa oddana do windykacji. Cóż mi pozostało. Napisałem pismo, że rezygnuje z usług tak nierzetelnej firmy, należność do końca sierpnia, mimo że nie otrzymywałem sygnału ureguluję, ale umowę zrywam z dniem 1.IX. Już wiem że to nie przejdzie. Będę musiał płacić jeszcze za trzy miesiące wypowiedzenia, mimo ze i tak sygnału odbierać nie będę.
Podsumowując można tylko prosić by pojawiła się na rynku polskim Platforma Cyfrowa, dla której problemy jej klientów będą ważne, a nie będzie ich traktowała, jako barany do strzyżenia, które jak się znudzą to pójdą na rzeź… To co dzieje się w Cyfrze+ jako żywo przypomina czeski film. Jak przychodzi do problemów, to nikt nic nie wie i nie ma do kogo się zwrócić…
