Temat: Naprawianie uszkodzonych czcionek
Andrzej-Ludwik W.:A ja polecam nie pisać głupot o "czcionkach", bo to fizyczna forma kroju pisma uzywana do ręcznego składu przez zecerów. Postać elektroniczna to "font". HM... pierwsze słyszę o "popsuciu się" fontu, sądzę że font mogł wogóle nie mieć polskich glyfów, albo amatorsko przypisane do błędnych kodów.
Panie Andrzeju,
ma Pan rację, chociaż przyznam, że często tak właśnie się mówi. Dla dinozaurów sztuki drukarskiej nieobce są takie zawody jak zecer czy metrampaż, ale dziś, przy tych wszystkich cudach-wiankach, DTP w każdej parafii ;) ....
Jak o mnie chodzi, to najczęściej mówię "krój czcionki", choć nie jestem do końca przekonany czy czynię to poprawnie (profesor Miodek chyba tu nie zagląda...).
W każdym razie cóż - czyżby kolejne "nadużycie semantyczne"?
Pozdrowienia!