D J .
Temat: Co jest z tą POLSKĄ........... gdzie tkwi problem...
Tak się zastanawiam, jak to jest, że w Angli pracjąc na zmywaku, można sobie pozwolić na samochód, mieszakanie, nowe ciuchy i imprezy, a w PL z tytułem magistra można sobie pozwolić na mieszkanie z rodzicami i dokładanie im do czynszu (uogólniam)??Czy to u nas życie jest takie drogie, gdyż sklepy narzucają niebotyczne marże, czy my faktycznie tak mało zarabiamy??
Czy nie można zrobić eksperymentu (skoro i tak jest beznadzieja), obniżyce ceny o połowe, wtedy gospodarka ruszy, ludzie zaczną faktycznie kupować i zarobi się na ilości 10 razy tyle co teraz na 1 sztuce.
Tylko czy mamy odwagę??
Miała być druga Japonia, a jak na razie to mamy Pakistan.
Czy faktycznie my Polacy nie rozumiemy przysłowia "wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej"? Po co walczyliśmy o niepodległość PL, skoro i tak emigrujemy teraz, bo w kraju nie da się godnie żyć z wielu powodów (to tylko morał).