Temat: Nowinki technologiczne 2011
nowinka juz liczy kilka lat ale przedarła się do F1 - szkoda, że Polak znów dostaje po tyłku bo był prekursorem tego wynalazku:
Superwizjer: "Historia pewnego wynalazku"
"To mogło być przełomowe odkrycie. Zamiast tego wynalazca przez lata był wyśmiewany; jedynemu uczonemu, który zainteresował się jego wynalazkiem, radzono, by zakończył naukową karierę; a na koniec prace badawcze w tajemnicy prowadzono za granicą. Teraz Lucjan Łągiewka zbiera nagrody na świecie. W Polsce nie został doceniony, choć jego nazwisko jest znane od lat. Wciąż walczy o opatentowanie swojego wynalazku.
Polskie instytucje złożyły obietnice, że będą go wspierać dopiero teraz, kiedy toczy spór arbitrażowy przed Europejskim Urzędem Patentowym z prestiżowym i bogatym uniwersytetem Cambridge. Wynalazca z Kowar ma dowody, że wynalazek opatentowany i sprzedany Formule 1 przez prof. Malcolma Smitha jest bardzo podobny do jego odkrycia."
pewnie będzie miał niezłe przekopy - u nas nie chcieli mu opatentować, bo wynalazek podważa zasady termodynamiki (sic!) - jak widac na Zachodzie takich dylematów nie ma i robi się biznes a nie dysputy akademickie
pozdrawiam
MM