Maciej O.

Maciej O. Bene Curatur
fizjoterapeuta

Temat: Zdarta płyta, czyli ciągle powtarzające się tematy

Proszę o tematykę i krótkie (!) i klarowne odpowiedzi na pytania :)

1. Czy masaż wykonujemy tylko w kierunku dosercowym ? :)
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Zdarta płyta, czyli ciągle powtarzające się tematy

Tylko? Oczywiście że nie. Kierunki w masażu zależą od wielu czynników: metody, celu, a także poszczególnych technik. Kiedyś było takie dobre określenie "chwytów".
Nawet w klasyku pojęcie "dosercowo" było i jest różnie interpretowane, wystarczy także porównać jak wykonuje się obecnie w różnych krajach masaż szwedzki.

A co dopiero kierunek w masażach opartych na pracy warstwowej, masażu tkanki łącznej itd.
W masażach w których stosuje się specjalne ułożenie klienta to osobny temat.
W specjalistycznych technikach pracy z twarzą kierunek dosercowy czy odwrotnie nie ma znaczenia bo pracujesz z punktami napięcia według indywidualnej mapy lub według linii Langera.

W nurcie body work (praca z ciałem) np w opracowaniu IMBW kierunek w pierwszej fazie wyznaczają domniemane przykurcze (opancerzenie). Początkowo pracujesz z uciskami, podnosisz, uwalniasz podczas wydechu itd.

We wschodnich metodach także to bywa różnie. Temat rzeka, ale ma być krótko :).
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Zdarta płyta, czyli ciągle powtarzające się tematy

Nieporozumienie wokół klasyka bierze się min. z tego, iż chodziło początkowo o masaż od przyczepów dystalnych do proksymalnych względem linii ciała, w czasie kiedy skupiano się przede wszystkim w masażu na brzuścach mięśniowych. Jednakże nie jest to jednoznaczne z masażem w kierunku tylko dosercowym, to pobieżna interpretacja. Masażyści którzy zagłębiają się w praktyce chociażby w klasyku w końcu sami odkrywają w czym rzecz.
Sięgając po inne metody, widzą alternatywne rozwiązania, to proste.

Problem ze zrozumieniem "kierunków" w masażu mają generalnie ci dla których masaż jest nadal zupełnie biernym, schematycznym zabiegiem kiedy każe się lub sugeruje, aby pacjent położył się w ten czy inny sposób. Kiedy pojawiły się tendencje do w pewnym stopniu aktywności pacjenta, tzn. podczas masażu także wprowadzono element ruchu, sporo osób zaczęło się w tym gubić. Jeśli komuś zafiksowanemu na jedną metodę, nagle mówi się że manipulacja tkankami jest zsynchronizowana z wydechem, to zaczyna się przemiana. A jeśli tłumaczy się, iż podstawą jest dobry oddech samego terapeuty i rozluźnienie przenoszone na klienta, to już w ogóle :).

(Wiem że jestem jedną z nielicznych osób która także jako autor literatury dotyczącej tematu i prowadzący szkolenia angażuje się także w otwartych dyskusjach, reszta się pochowała i obserwuje, pewnie też świetnie się bawią. Czy da się Was jakoś aktywować?)

Ad poprzedniej dyskusji, co do programów nauczania proszę się zwrócić do odpowiednich instytucji. Nie mam nic wspólnego z tworzeniem programów nauczania. Zresztą z klasyka w praktyce korzystam bardzo rzadko.Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.10.13 o godzinie 14:59

konto usunięte

Temat: Zdarta płyta, czyli ciągle powtarzające się tematy

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.10.13 o godzinie 17:06



Wyślij zaproszenie do