Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: "PRÓBA ODWAGI" - Fatalne skutki podczas imprezy firmowej

Przybyli z całych Włoch pracownicy znanej firmy handlu nieruchomościami spotkali się na konferencji w podrzymskiej posiadłości, po której odbyło się przyjęcie z wieloma atrakcjami. Jedną z nich była próba sprawdzenia ich wytrzymałości na ból.

Dziewięciu agentów nieruchomości z Rzymu trafiło do szpitala z poważnymi poparzeniami stóp po tzw. próbie odwagi, jakiej zostali poddani podczas imprezy integracyjnej zorganizowanej przez ich firmę. Chodzili po rozżarzonych węglach.

Chodzenie na bosaka po rozżarzonych węglach skończyło się dla dziewięciu uczestników tej "zabawy" na ostrym dyżurze. Organizatorów imprezy czeka teraz próba odpowiedzialności. Śledztwo prowadzone przez karabinierów ma ustalić, kto ją poniesie.

źródło: PAP 2010-07-06

konto usunięte

Temat: "PRÓBA ODWAGI" - Fatalne skutki podczas imprezy firmowej

Czyli jednak w pewien sposób, jakby nie patrzeć, pracownicy się zintegrowali - na oddziale szpitalnym....Cel został osiągnięty...;)

Temat: "PRÓBA ODWAGI" - Fatalne skutki podczas imprezy firmowej

O ile się orientuję w temacie , to chodzenie po rozżarzonych węglach nie ma na celu ustalenie wytrzymałości na ból, tylko całkiem coś innego.

Wychodzi na to,że tam byli idioci.

Mam na myśli dział HR i pozostałych organizujących impreze.

No i co ma do tego integracja ??

Ekipę scala się innymi sposobami.... zdecydowanie nieagresywnymi.

Ale to już całkiem inna historia jak mawiał Kipling :)

konto usunięte

Temat: "PRÓBA ODWAGI" - Fatalne skutki podczas imprezy firmowej

Osobiście zgodzę się z Moniką, gdyż tak jak oni zostali zintegrowani nikt chyba się nie zintegruje bo takiego wyczynu się nie zapomina do końca życia. Więc cel jak najbardziej osiągnięty.

Poza tym to nie organizatorzy czy dział HR jest nienormalny tylko ludzie, którzy zaczęli po tym chodzić. W takiej sytuacji należało umiejętnie się wybronić przed taką próbą.

tyle..

Temat: "PRÓBA ODWAGI" - Fatalne skutki podczas imprezy firmowej

Powiedz w trakcie takiej imprezy kolegom z roboty,że wymiękasz.

Powodzenia życzę potem.

Wyjdziesz na dupka i mięczaka.

Zatem organizator dał ciała....z HR firmowym wspólnie i w porozumieniu.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: "PRÓBA ODWAGI" - Fatalne skutki podczas imprezy firmowej

noooooooosooooooo ja nie przejdę? Ja nie przejdę ? notooooopaaaaaaaaanamięęęęęęę

konto usunięte

Temat: "PRÓBA ODWAGI" - Fatalne skutki podczas imprezy firmowej

Może kiedyś będą organizowane coachingi z mniej drastycznymi metodami udowadniania odwagi niż jak dla bohaterów Piły? Życie to gra RPG, albo masz mądra drużynę albo nie. Albo porywasz się na lanie orków bez orędzia albo ciuchutko i rozważnie kombinujesz, jak wykończyć ich magią.

Niektórzy powinni obowiązkowo pograć choćby w BG by rozważniej się zachowywać.
A dział HR nie musi nikogo niańczyć :-)Agnieszka Melania Szymkowiak edytował(a) ten post dnia 19.08.10 o godzinie 08:56

konto usunięte

Temat: "PRÓBA ODWAGI" - Fatalne skutki podczas imprezy firmowej

Ilość poszkodowanych potwierdza wypowiedź Jacka - organizatorzy to idioci.

Myślę, że warto spojrzeć na temat szerzej i otwarcie powiedzieć, że każda impreza w terenie wiąże się z ryzykiem ... choćby nie wiem jak dobrze była przygotowana.
Co ja piszę :-) w terenie :-) ... na sali szkoleniowej kilka razy "o mały włos" ... bo paru zbyt ambitnych zbyt agresywnie pracowało nożyczkami ...

Praca z zespołem, grupą osób to bardzo odpowiedzialne zadanie. Niestety wielu managerów HR bagatelizuje ten fakt wybierając często przypadkowych trenerów nie mających doświadczenia ani w organizacji szkoleń czy imprez, ani w zarządzaniu. Po szkoleniach ze współpracy zespołowej efektem są skłócone grupy, "odrzuceni pracownicy", zatrzymane projekty ...
Warto też zdawać sobie sprawę z siły presji grupy ... przekonanie (a właściwie zmuszenie) kogoś aby skoczył z 4 metrów bo należy do zespołu ... naprawdę nie jest problemem, konsekwencje tylko mogą być przykre.
Kiedyś byłem świadkiem jak dorosły mężczyzna skoczył do głębokiej wody nie umiejąc pływać. Młody byłem :-) to myślałem, że on jest idiotą teraz uważam, że 80% winy leżało po stronie organizatorów.

A co do działu HR i "niańczenia" ... no oczywiście zależy to jak zdefiniujemy "niańczenie" ale moim skromnym zdaniem dział HR jest miedzy innymi właśnie po to ... jeżeli nie to wystarczy "Dział Kadr i Płac" i w wielu firmach tak jest.

Temat: "PRÓBA ODWAGI" - Fatalne skutki podczas imprezy firmowej

A to sobie autoreklamę walnę :)
Za kilka tygodni mam przeprowadzić dobowe szkolenie z budowy zespołu dla pewnej firmy.
Teren - jak dla mnie łatwy.Ale nie dla nich,chaszczory,błoto,las i takie tam rzeczy.Rzeczka - jakieś 10 m szerokości i całe 0.8 m głębokości.
Całość to jakieś 9 ha.
Mimo tego,że to mój teren i działam na nim od ok 8 lat,to tydzień przed imprezą biorę sprzęt,paru ludzi i idę tam na 2 doby.Będziemy sprawdzać każde miejsce gdzie będzie działać grupa kursantów.
Bo muszę mieć 100% pewność , że nic nie pieprznie.
Ale to wynika z kilku przyczyn....tylko,że najważniejszą z nich jest ta,że biorę za to pieniądze.I to konkretne.

I zastrzegam,że żaden HRowiec czy inny menager ....z prezesem włącznie nie będzie mi się wpieprzał w działania.
W kwestii bezpieczeństwa mam ostatnie słowo. Chociaż parę razy zdarzyło mi się,że nie podpisałem z klientem kontraktu. Byłem stratny...ale mam to w d....
Jak zdarzy mi się jakikolwiek wypadek...nieważne czy z mojej winy czy też z głupoty uczestnika,to i taj ja wyjdę na nieodpowiedzialnego idiotę.

Takiego jak ci z artykułu rozpoczynającego wątek.

konto usunięte

Temat: "PRÓBA ODWAGI" - Fatalne skutki podczas imprezy firmowej

Agnieszka Melania Szymkowiak:
Może kiedyś będą organizowane coachingi z mniej drastycznymi metodami udowadniania odwagi niż jak dla bohaterów Piły? Życie to gra RPG, albo masz mądra drużynę albo nie. Albo porywasz się na lanie orków bez orędzia albo ciuchutko i rozważnie kombinujesz, jak wykończyć ich magią.

Niektórzy powinni obowiązkowo pograć choćby w BG by rozważniej się zachowywać.
A dział HR nie musi nikogo niańczyć :-)Agnieszka Melania Szymkowiak edytował(a) ten post dnia 19.08.10 o godzinie 08:56

Gracz RPG i pracuje dla Kompanii Piwowarskiej, co robisz w piątek? :)

A tak na poważnie, to jakby cofnąć się do czasów studenckich i mieć ponownie ich podejście to impreza super!
Znaczy się, kupa śmiechu i młodzieńcza nieodpowiedzialność. Lek na każdą ilość stresu.
Z resztą Włosi są jak koguty, jak tam były kobiety to by się po tym węglu czołgali jakby im kazano :)

konto usunięte

Temat: "PRÓBA ODWAGI" - Fatalne skutki podczas imprezy firmowej

+10 do powera, +7 do charyzmy i -10 do mądrości :-(

konto usunięte

Temat: "PRÓBA ODWAGI" - Fatalne skutki podczas imprezy firmowej

Coś jak wpływ alkoholu, no może poza tą charyzmą.

Następna dyskusja:

świąteczne imprezy firmowe




Wyślij zaproszenie do