GoldenLine
Zaloguj się
Natalia Stankiewicz

Natalia Stankiewicz szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)

Temat: a wygra ten, kto pierwszy...

"wszystko co żyje... żyje na sygnale... a wygra ten, kto pierwszy nie złapie oddechu..."

co myślicie o pracy pod presją czasu? jak radzicie sobie ze stresem?

terminowość... rzecz istotna...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: a wygra ten, kto pierwszy...

terminowość i praca pod presją czasu nie ma ze sobą nic wspólnego - to świadczy tylko, że manager jest do wyrzucenia.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: a wygra ten, kto pierwszy...

Nigdy nie pracowałam pod presją czasu, jeśli pracowałam nad własnym projektem. Nad innymi - czasami, ale też zawsze wtrącam się tak, aby porozkładać prace jak najkorzystniej i znana jestem z twórczego dyrygowania i kiwania paluszkiem.
Mówię oczywiście o projektach długofalowych lub z długim terminem. W przypadkach "na wczoraj" (grafik obudził się za późno) potrafię siedzieć całą noc - umiem też załatwić niezałatwialne - ale nigdy kosztem własnego zdrowia psychicznego.
Link do wypowiedziLink
Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: a wygra ten, kto pierwszy...

W kabinie presja czasu jest nieunikniona. Mówca nie widzi, czy tłumacz się wyrabia i nie poczeka. Trzeba sobie jakoś radzić..
A dzień przesiedziany w kabinie ze sklejki (takie zazwyczaj stawiane są na konferencjach w Polsce), przy dużym zagęszczeniu mówców i szybkim tempie, kończy się czasami bólem głowy...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: a wygra ten, kto pierwszy...

A ja widze, ze dzialanie pod presja czasu wplywa na mnie bardzo dobrze - przy zalozeniu, ze nie codziennie ale np. 1-2 x w tygodniu.
Jakims dziwnym trafem od kilku lat daje sobie z tym rade i w efekcie sa rozwiazane problemy na projektach informatycznych w okresie dlugofalowym.

Aha,nie nawidze swojego szefa ktory czasami mowi mi, ze wykonalem cos za szybko nawet jak byla to sytuacja presji czasu i pieniedzy.

Ale chyba to jego problem, ze nie nadaza ::::)))Robert J. edytował(a) ten post dnia 04.09.07 o godzinie 21:25
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: a wygra ten, kto pierwszy...

Natalia S.:
"wszystko co żyje... żyje na sygnale... a wygra ten, kto pierwszy nie złapie oddechu..."

co myślicie o pracy pod presją czasu? jak radzicie sobie ze stresem?

terminowość... rzecz istotna...

uwielbiam tak zwaną spinkę
- jest ryzyko - jest zabawa -
Link do wypowiedziLink
Natalia Stankiewicz

Natalia Stankiewicz szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)

Temat: a wygra ten, kto pierwszy...

kiedy to adrenalina wylewa się uszami... :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: a wygra ten, kto pierwszy...

- jest ryzyko - jest zabawa -
Czy to nie cytat?
Link do wypowiedziLink
Natalia Stankiewicz

Natalia Stankiewicz szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)

Temat: a wygra ten, kto pierwszy...

tak - ostatnio słyszałam to od pewnego gracza giełdowego
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: a wygra ten, kto pierwszy...

Może jestem dziwny ale bardzo lubię pracować pod presją czasu i w ogólnej atmosferze stresu. Najlepiej mi się wtedy myśli, szybko podejmuje mi się decyzje, odczuwam coś w rodzaju relaksu :). Może dlatego ciągle zajmuję się sprawami "nie do załatwienia". Natomiast zgadzam się, że nie można tak ciągnąć cały czas.
Link do wypowiedziLink
Agata Wika K.

Agata Wika K. grafik komputerowy,
działania PR w
mediach
społecznościowych

Temat: a wygra ten, kto pierwszy...

Terminowość - to pkt honoru, nigdy nie zawalam i mam nadzieje, ze nigdy do tego nie dojdzie, chocbym miała pracowac jeszcze więcej...
co do pracy pod presją czasu - nie stresuje się i tak wiem, ze zdąże... nawet nie mam 'stresa', gdy dzien prezentacji sie zbliża, a ja mało kreatywnie siedze przed pustym monitorem, czy kartka papieru - wiem, że ta 'iskra' się pojawi, a adrenalina pulsuje, pulsuje, pulsuje... lubie i nie lubie jednoczesnie, ale sie nie stresuję.
Link do wypowiedziLink
Izabela P.

Izabela P. Team Leader

Temat: a wygra ten, kto pierwszy...

Natalia S.:
"wszystko co żyje... żyje na sygnale... a wygra ten, kto pierwszy nie złapie oddechu..."

co myślicie o pracy pod presją czasu? jak radzicie sobie ze stresem?

dla mnie praca pod presja czasu nie ma nic wspolnego ze stresem. a to dlatego ze nie mam problemow z managowaniem czasu pracy i zawsze mam wykonane wszytsko na czas. presja czasu nie istnieje kiedy potrafimy zaplanowac sobie dzien pracy :-) tego mozna sie nauczyc.

terminowość... rzecz istotna...


bardziej istotna niz myslimy.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj