Temat: Sumowanie wartości z tabeli wielopoziomowej
Rzuciłem jeszcze dokładniej okiem na Twój plik.
Ja to widzę jako całą, gotową aplikację do kosztorysowania.
Działa ona tak: tworzymy bazy dla poszczególnych składników: robocizna, materiały, wszystkie grupy. Są one zapisane w oddzielnych plikach, dzięki czemu z systemu może korzystać wiele osób jednocześnie (zerknij
http://xmart.pl/excel-w-produkcji/)
Następnie tworzysz plik do kosztorysowania. Tutaj uwaga. nie robisz kosztorysów w oddzielnych plikach, ale jeden plik, w którym tworzysz i odczytujesz wcześniej zapisane kosztorysy.
Zakładając każdy nowy kosztorys jest on zapisywany w bazie, z własnym opisem i nazwą.
Dzięki temu znowu wiele osób może z nich korzystać jendocześnie (jak zastosujesz chmurę albo FTP to także osoby spoza firmy).
Jak tworzysz nowy kosztorys? Jak widzę kosztorys posiada określoną strukturę. W górnym menu tworzysz więc gotowe makra, które dodają Ci poszczególne pozycje, np. DODAJ GRUPĘ ( i wybierasz z listy instalacja elektryczna).
Program wstawi w odpowiednim miejscu wybraną grupę. Teraz jak będziesz chciał dodawać poszczególne pozycje klikasz np. 2x myszką, otwiera się lista materiałów/robocizny z danje grupy i wybierasz ją, po czym program wstawia ją w odpowiednie miejsce. Dlatego pisałem Ci wcześniej - najwazniejsza jest struktura, dzięki której program będzie wiedział co i gdzie dodawać.
Rozwiązania na formuły - w praktyce najlepiej je cąłkowicei wyeliminować. Załatwia się to przez procedury w VBA. Czasami jest to jedyne rozwiązanie (zadane przez Ciebie pytanie dotyczy właśnie tej kwestii - chcesz, aby po dodaniu dowolnej pozycji program podsumowywał wartości w odpowiednich wierszach sumujących.
Dzięki takiemu rozwiązaniu masz aplikację, w której możesz dowolnie modyfikować wcześniejsze oferty, sprawdzać je pod kątem zmian cen (jak zmienisz cenę w bazie to od razu widzisz wpływa na koszty). Możesz tez dowolnie w każdym momencie dodawać nowe pozycje.
Idąc dalej - zapisane wyceny mogą być zintegrowane z faktyczną realizacją i potem porównujesz wycenę ze sprzedażą (odchylenia od planów wstępnych)
To bardzo fajnie działa w większej firmie: wiele osób sporządza wyceny, ale wszyscy korzystają z jednej bazy.
Generalnie - temat rzeka. Dlatego od wielu lat stosuję do tego Excela. Jest po prostu zarąbisty do takich rozwiązań.
Jedyny problem to taki, że większość nie wie, że takie rzeczy można zrobić w Excelu, reszta nie wierzy, że to można zrobić w Excelu :)