Temat: Problem z siecią -> niewidzące się komputery; pytanie o...

Witam.
Mam ogromny problem.
Wczoraj modernizowałem firmową niewielką sieć. Schemat poniżej.





Problem w tym, że nie jestem pewien czy dobrze podłączałem gniazdka naścienne.

Kable wszystkie zaciskam w kolejności (z dwóch stron identycznie - zdjęcie poniżej):




b.pomarańczowy
pomarańczowy
b.zielony
niebieski
b.niebieski
zielony
b.brązowy
brązowy

Dostałem gniazdka, które mają 2 schematy podłączenia A i B.
Wg tego co przeczytałem w internecie powinienem trzymać się B i podłączyłem następująco:





Dodam tylko że gniazdko jest podłączone do routera/switcha za pomocą kabla zaciśniętego w identycznej kolejności jak wyżej.

Pytanie czy tak powinno być?

A teraz w czym tkwi problem...

Na schemacie sieci rozpisałem komputery (brązowe kostki) które są aktualnie podłączone do sieci.

Komputer numer 5. hucznie nazwijmy sobie serwerem, do którego każdy z komputerów musi mieć dostęp.

1. widzi (ping) 2.
2. widzi! 1.

1. nie widzi 5. (serwera)
1. nie widzi 3.
3. nie widzi 1.

2. widzi 5.
3. widzi 5.
4. widzi 5.

5. widzi wszystkie poza felernym 1.

Wszystkie komputery pobierają z DHCP (w routerze) adresy IP, które ten przydziela im po MAC adresach. Wszystkie są z tej samej puli 192.168.1.xxx

Myślałem, że winą jest źle zaciśnięte gniazdko/kabel, ale po zamianie kabla 1. i 2. nadal nie 1. nie widzi 5., to samo po zmianie miejsca w gniazdku.

Byłbym wdzięczny za jakieś sugestie bo nie mam już pomysłów.

Z góry dziękuję i serdecznie pozdrawiam,
BartekBartłomiej D. edytował(a) ten post dnia 17.09.10 o godzinie 09:25

Temat: Problem z siecią -> niewidzące się komputery; pytanie o...

Weź tester do kabli (np. taki - http://allegro.pl/tester-kabli-rj45-rj12-fv-szybka-dos..., sprawdź poprawność kolejności i drożność wszystkich żył w ścianach. Jeśli będą niepoprawne - popraw w gniazdku. To samo tyczy się patchcordów na drodze ściana - komputer.

Jeśli będą poprawne - zmień na początek switcha na inny. Jeśli nie pomoże, wezwij szamana :)Piotr Łukasiewicz edytował(a) ten post dnia 17.09.10 o godzinie 09:29

Temat: Problem z siecią -> niewidzące się komputery; pytanie o...

Gdybym dysponował testerem kabli już bym to zrobił :/
Problem w tym, że to dość istotne by działało "zaraz" a właściwie wczoraj (bo od wczoraj się z tym męczę). Mogę dodać tylko że wszystko działało (router i switch) dopóki nie pomontowałem gniazdek (i przy okazji dociągnąłem te kable na nowo nad sufitem). Stąd pytanie czy gniazdka w połączeniu z tak zaciśniętymi kablami powinny działać?

Temat: Problem z siecią -> niewidzące się komputery; pytanie o...

Jeśli bierzesz się do modyfikacji sieci bez testera kabli to licz się z tym, że coś nie będzie działać... jakbyś się nie starał, z doświadczenia wiem, że coś będzie źle - nie do końca dociśnięta RJ45, pęknięty kabel w ścianie, czy choćby źle oznaczone gniazdko, co zdarza się w tanich, chińskich produkcjach.
Taki tester to wydatek rzędu 15 zł...

Odpowiadając na Twoje pytanie - tak, jeśli po obu stronach zastosowałeś standard EIA/TIA568B, to powinno działać, szczególnie że 99% switchy wykrywa teraz automatycznie, czy kabel jest crossowany, czy nie.
A to, czy będzie działać faktycznie, zależy od podanych wyżej czynników, co do których nie masz pewności, póki nie sprawdzisz. Czy Twój czas poświęcony na szukanie usterki nie jest wart tych kilkunastu PLN?

Temat: Problem z siecią -> niewidzące się komputery; pytanie o...

Nie chodzi o to czy jest wart... tylko o to czy pomyślałem o tym wcześniej, a nie pomyślałem. Zresztą w tej nieszczęsnej firmie wszystko jest na wariackich papierach. I decyzje o tym czy coś ma być zrobione "jutro" zapadają "dziś" - nie mam na to większego wpływu.

Temat: Problem z siecią -> niewidzące się komputery; pytanie o...

Dzięki. Rozwiązałem problem.
Okazało się, że wystarczyło docisnąć kabel pomiędzy routerem i switchem.
Fenomenalne jest to, że reszta urządzeń na tej samej linii działała bez problemów. komp 3. 4. i 5. łączyły się z netem, czyli szły po tej samej linii. I po zamianie kablami też nie działało w identyczny sposób.

Pozdrawiam,
Bartek