Temat: Odzyskanie pliku z bad sectora

Maciej Radzki:
ten 'okzo' zdaje się coś wiedzieć, ale strasznie ciężko się to czyta. on pisze jak by nie znać polska mowa

Tak to już jest ze specami...

Temat: Odzyskanie pliku z bad sectora

Piotr Koziński:

Maciej Radzki:
ten 'okzo' zdaje się coś wiedzieć, ale strasznie ciężko się to czyta. on pisze jak by nie znać polska mowa

Tak to już jest ze specami...

ta...od łopaty (sugerując się jego pismem)

Temat: Odzyskanie pliku z bad sectora

Panowie się licytują, który soft lepszy do regeneracji hdd
Odp.: zdania zawsze będą podzielone, każdy zachwala to, co mu pomogło. Natomiast wszystko zależy od okoliczności, w jakich stosujemy soft
Niestety wasze wypowiedzi raczej nie pomogły człowiekowi.
Nie zaczynałabym od próby naprawy Badów bo:
Po pierwsze czy mamy pewność, że plik zapisał się na uszkodzonym sektorze.
Po drugie czy mamy pewność, że Word wykonał kopię zapasową.- Sprawdz ustawienia Worda
Po trzecie każdy soft włącznie z softem producenta ma plusy i minusy, więc najpierw odzyskajmy plik a potem zastanowimy się czy jest szansa naprawy hdd

Moje pytanie do Krzysztofa:
Jakim softem sprawdzał dysk?
Jakim softem próbował dokonać naprawy uszkodzonego pliku?

I na koniec moja sugestia przeszukania plików tymczasowych,bo bez względu na to czy Word wykonał kopię zapasową to zapisana praca może bez ostatniej zmiany powinna być w plikach tymczasowych

Proponuję zapoznać się chociażby z tym artykułem na początek
http://support.microsoft.com/kb/827099/pl
Pozdrawiam

Temat: Odzyskanie pliku z bad sectora

Nie licytujemy się tu.

Minęło sporo czasu, a Krzysztof nie pisał
co i jak, więc temat chyba już dawno ogarnięty :)

Poza tym K. pisał, że szukał plików i nic to nie dało.

Kolejna rzecz.. dość spory obszar hadeka padnięty,
więc można wnioskować, że dysk poleciał sprzętowo,
i raczej skończy w kuble.

Art przeczytany.. jeśli miał wcześniejszego worda,
nic to nie da ;) A jakie są narzędzia z m$ to każdy wie ;P

Chyba się jednak zapisał na uwalonym obszarze:

"..Coś mnie jednak podkusiło, żeby zajrzeć do niego jeszcze raz, więc go otworzyłem, wprowadziłem ostatnią, drobną poprawkę i zapisałem plik ponownie.
Nagle wyskoczył jakiś błąd, pliku nie dało się zapisać, Word zaczął wariować... Nie przejąłem się tym, tylko postanowiłem otworzyć plik jeszcze raz i po raz kolejny wprowadzić modyfikację, ale niespodziewanie okazało się, że w środku jest tylko krótki ciąg dziwnych znaków, a rozmiar całego pliku spadł do 1 kb..".

I coś mi się zdaje, K. że miał wyłączone autoodzyskiwanie,
inaczej po kolejnym włączeniu word wywaliłby stosowny komunikat.

Temat: Odzyskanie pliku z bad sectora

Maciej Radzki:

Piotr Koziński:

Maciej Radzki:
ten 'okzo' zdaje się coś wiedzieć, ale strasznie ciężko się to czyta. on pisze jak by nie znać polska mowa

Tak to już jest ze specami...

ta...od łopaty (sugerując się jego pismem)

Ano.. ;))
Pewnie mu hadek w trzonku zdechł :DD