GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: "Mało miejsca na dysku"

Justyna K.:
Marcin B.:
To może z innej beczki?
Może tak powypalać trochę danych z innych partycji na jakieś płyty?
A wolne miejsce przeznaczyć na powiększenie partycji systemowej?
Jest to jakiś pomysł. Pytanie tylko: jak powiększyć potem partycję?

Np. za pomocą "Partition Magic". Można to zrobić bez utraty danych.
Progs jest na Hirens Boot CD:
http://www.hirensbootcd.net/
Ściągasz .iso, wypalasz je na CD, odpalasz z niej kompa
i potem gdzieś w menu będzie :)
Tylko jest jedna zasada.. im mniej danych jest na partycji,
tym szybciej program zrobi zmianę wielkości.
Jak będzie zawalona, to trochę będzie "mielił".
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Mało miejsca na dysku"

Marcin B.:
Dzięki. Przemyślę to i zajmę się tym, jak skończę bieżące zlecenie - na szczęście lapek jeszcze dycha.:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Mało miejsca na dysku"

Oki.. PM ma też wersję pod windowsa, ale nie wiem jak działa na viście. Na xp sprawdzone i śmiga :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Mało miejsca na dysku"

Bingo! Udało się uzyskać ponad 10GB miejsca! Zupełnie przez przypadek znalazłam pliki, które ściągałam kiedyś z netu, a które zajmowały mi 9 GB. A że program już dawno odinstalowałam, nie wiedziałam, że one tam jeszcze siedzą. Nie wiem, dlaczego ich nie wywaliłam.

Więc na razie powiększanie partycji odkładam na później. Dzięki jeszcze raz za pomoc. :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Mało miejsca na dysku"

He, he... zupełnie jak w tym dowcipie:

Idzie ulicą dwóch lekarzy, a przed nimi idzie meżczyzna w średnim wieku, ale idzie bardzo dziwnie - nogi stawia w nienaturalny sposób, dziwacznie balansuje ciałem, od czasu do czasu podryguje. Na pijanego nie wygląda. Ewidentnie ma jakiś problem zdrowotny. Lekarze zaczynają snuć domysły, co mu jest; jeden jest przekonany, że to jakaś choroba neurologiczna, drugi natomiast - że to jakaś przypadłość mięśni. Nie mogą dojść do porozumenia, więc w końcu robią rzecz najprostszą - doganiają gościa i - tłumacząc, że są lekarzami i właśnie prowadzą fachowy dyskurs - proszą go uprzejmie, żeby wyjawił co mu dolega. Na co gość odpowiada: "Pękły mi szelki i muszę uważać, żeby mi spodnie nie opadły".
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Odzysk danych z dysku




Wyślij zaproszenie do
Anuluj