Temat: Karta graficzna do 500zł - jaka?
Tomasz N.:
I to jest konkretna odpowiedź, dzięki! Czyli z listy skreślam 9800GT, pozostaje GTS450 i GTX260 (ta ostatnia na chwilę obecną prowadzi).
Odnośnie RAMu, faktycznie pomyliłem się bo chodzi o DDR2 800MHz:-)
Robert, jak już wspominałem padły mi dwa Radki a trzeci koledze, naprawdę skutecznie odsunęło mnie to od tego sprzętu. Wcale nie twierdzę, że wszystkie Radki są trefne, ale mimo wszystko niesmak pozostał. Druga sprawa to fakt, że dawno temu natrafiłem kilka razy na gry "opracowane" głównie pod GF i Radki miały w związku z tym jakieś bolączki. Jak jest obecnie to nie wiem, bo ostatniego Radeona miałem już dawno temu:-) Przyznam jednak, że ten 5770 wygląda ciekawie.
Może inaczej - załóżmy, że napiszę Ci, że mi padły dwa Gfy, a koledze trzeci. Czy to w jakikolwiek sposób zmienia Twoją optykę? :) To samo można powiedzieć o mikrofalówkach, telefonach komórkowych, samochodach i kupie innego sprzętu. Sam design od AMD nie ma wad konstrukcyjnych, jak np. xbox 360, więc jedyne co może iść nie tak to "padnięty egzemplarz". I miało to miejsce w Twoim przypadku.
Pomyśl tak - do 3 razy sztuka, 4-ty Ci nie ma szans paść :). Szczególnie, jeśli weźmiesz EAH5770 (od Asusa). Mamy z dziewczyną 5770 obydwoje (Jej jest od HISa, mój od Asusa) i w porównaniu do Jej traktora ten mój jest niezwykle cichy i chłodny.
Każdy inny wybór w tym segmencie cenowym będzie wyborem gorszym w sensie wydajności i ceny, a podyktowany jedynie tym, że miałeś pecha trafić na DWA (a kolega na jeden) wadliwe modele z MILIONA (wstaw dowolną liczbę ;)) wyprodukowanych ;).
Jeśli chodzi o optymalizacje sterowników pod ATI - "coś nie działa na Radeonach" to OBECNIE mit umiejętnie rozsiewany przez Nvidię. PIERWSZE Radeony faktycznie miały takie problemy. Ja nie miałem ich w ogóle, a moim pierwszym był 9600xt (również od Asusa), który działa do dziś w komputerze mamy :).
Tak czy siak, wybór należy do Ciebie i jakiegokolwiek dokonasz - niech Ci ta karta służy przez lata ;). Swoje się nacierpiałeś już ;)).
Pozdrawiam