Mariusz Stępień

Mariusz Stępień
http://mariuszstepie
n.net/

Temat: głębokie wyszukiwanie

jakie znacie źródła/wyszikiwarki obejmujące tzw. "deep searching"?
Małgorzata Urbańska

Małgorzata Urbańska Mama Aktywistka ;)

Temat: głębokie wyszukiwanie

To zależy co rozumiesz przez deep searching.
Mariusz Stępień

Mariusz Stępień
http://mariuszstepie
n.net/

Temat: głębokie wyszukiwanie

przeszukiwanie treści nie zamieszczonych na stronach www.

konto usunięte

Temat: głębokie wyszukiwanie

A gdzie zamieszczonych? Może jakiś przykład, żeby była jasność.


Justyna Teresa Woźniak edytował(a) ten post dnia 22.02.07 o godzinie 12:33
Małgorzata Urbańska

Małgorzata Urbańska Mama Aktywistka ;)

Temat: głębokie wyszukiwanie

No własnie, sama się zastanawiam. Mariusz, jakieś konkrety?

konto usunięte

Temat: głębokie wyszukiwanie

... bo może tu chodzić np. o ftp albo o serwisy zahasłowane i niedostępne dla kogoś z zewnątrz.
J
Mariusz Stępień

Mariusz Stępień
http://mariuszstepie
n.net/

Temat: głębokie wyszukiwanie

poza ftpami, chodzi mi głównie o rzeczy typu pliki PDF, formaty Office'owe itp., ale także Usenet czy Gopher.

konto usunięte

Temat: głębokie wyszukiwanie

Sugeruje Pan, że format .pdf i inne dokumenty nie bywają umieszczane na stronach www? ;-)

konto usunięte

Temat: głębokie wyszukiwanie

...które można znaleźć, gdy któryś z pracowników dużej korporacji przez przypadek "połączy" firmowy intranet z internetem. i nie mam tu wcale na myśli działalności hakerskiej

konto usunięte

Temat: głębokie wyszukiwanie

Zgadza się, choć z drugiej strony gdyby Pan znalazł czyjąś własność na ulicy (np. książkę z pieczątką właściciela), bo komuś wypadła z torebki to przywłaszczenie jej sobie nie jest tym samym, co przywłaszczenie sobie przedmiotu drogą włamania. Ale jednak jest to przywłaszczenie cudzej własności. Zawsze mam opory moralne przed korzystaniem z cudzych "nieodpowiednio zabezpieczonych" dóbr w internecie ;-) Zwykle też ciekawość poznawcza bierze górę nad moralnością ;-)
Małgorzata Urbańska

Małgorzata Urbańska Mama Aktywistka ;)

Temat: głębokie wyszukiwanie

Ciekawość Poznawcza - genialne i bardzo zgrabne sformułowanie :-) Btw, zgadzam się z Justyną- dostępności niektórych białych kruków trudno się oprzeć...
Mariusz Stępień

Mariusz Stępień
http://mariuszstepie
n.net/

Temat: głębokie wyszukiwanie

Justyna Teresa W.:Sugeruje Pan, że format .pdf i inne dokumenty nie bywają umieszczane na stronach www? ;-)


oczywiście nie - pisząc "materiał na www" mam na myśli dane zawarte w plikach stron www (html, asp, php, xml itd.).

konto usunięte

Temat: głębokie wyszukiwanie

Ha! pojawił się wątek "moralno-etyczny". Zadam zatem pytanie takie: czy np. google indeksując i archiwizując strony www dokonuje ich "przewłaszczenia" czy nie?
Agnieszka Dudzińska

Agnieszka Dudzińska E-mail Marketing
Channel Manager at
AdPilot

Temat: głębokie wyszukiwanie

Ale czy on archiwizuje strony czy tylko URL?
Wg mnie nie jest to przywłaszczenie a udostępnienie dalej.
Mariusz Stępień

Mariusz Stępień
http://mariuszstepie
n.net/

Temat: głębokie wyszukiwanie

archiwizuje strony. dzięki czemu można znaleźć starsze ich wersje czy te, które już nie istnieją
Paweł F.

Paweł F. Z Joomla! od 2005
roku, inne CMS też
się trafiają.

Temat: głębokie wyszukiwanie

Mariusz C.:Ha! pojawił się wątek "moralno-etyczny". Zadam zatem pytanie takie: czy np. google indeksując i archiwizując strony www dokonuje ich "przewłaszczenia" czy nie?

Panie Mariuszu - kazdy moze wyłączyć indexowanie google i innych pajączków wyszukiwarek, więc skoro coś jest w katalogu dostępnym ogólnie (ze stroną www) - domyślnie uznaje się, że autor chciał to udostępnić. To tak jakby ktoś wydał książkę/gazetę dał do księgarni, a potem miał żal że tam było zdjęcie jego żony lub list miłosny etc.
Mariusz Stępień

Mariusz Stępień
http://mariuszstepie
n.net/

Temat: głębokie wyszukiwanie

właśnie. informacja raz umieszczona w internecie może w nim krążyć w nieskończoność.

konto usunięte

Temat: głębokie wyszukiwanie

Panie Pawle nie zgodze się co do twierdzenia iż:

jeżeli autor umieścił coś dostepnego na publicznym www to znaczy że można to archiwizowac.
Autor umieszcza publikacje by ją ogladac i czytac z poziomu strony.
Napisanie książki nie jest automatycznie zgodą na jej kserowanie.
Archiwizowanie czyli cache google jest kopią strony.
Autor tekstu umieszczając go na www ma możliwośc w dowolnej chwili usunąć taką treśc - jednak w tym samym czasie nie ginie ona z cachu wyszukiwarki.
To że autor może uzyć atrybutów no archive nie oznacza prawnie że musi.
Czy autor, twórca jest zmuszony do napisania copyright ? nie a jego u twór jest i tak chroniony. Wiec brak informacji na temat no archive nie oznacza jednoczesną zgodę.

Oczywiście gdy wyszukiwarka bazuje na znalezionej treści linkując bez cachu/archiwum można uznać za zgodne z prawem bowiem dopuszcza sie cytowanie do 30% utworu wraz z podaniem źródła a odnośnik jest w tym momencie wskazaniem autora utworu.

I dziwie się Panie Pawle bo ma Pan napisane Prawnik a twiedzi Pan iż umieszczenie na publicznym serwerze strony www jest równoczesną zgodą na archiwizowanie. To proszę mi powiedzieć w takim razie, czy jeżeli skopiuje cały serwis GL i na górze zrobie topa że to cache, upublicznie go poprzez swoją WWW zadziałam zgodnie z prawem ?.
Bo przeciez cache wyszukiwarek niczym sie różnić nie będą.
A idąc dalej okaże się że umieszczając foto na publicznej stronie także pozwalam na jego archiwizowanie w innych zasobach.Mariusz Janczuk edytował(a) ten post dnia 20.04.07 o godzinie 10:04

konto usunięte

Temat: głębokie wyszukiwanie

Z tego co wiem to http://archive.org właśnie na takiej zasadzie archiwizuje dostępne w sieci strony, tzn. jeśli autor stwierdzi, że nie chce aby jego strona była archiwizowana i zgłosi to im, to dopiero wtedy nie archiwizują:] Ale może coś się pozmieniało ostatnio w regulaminie... Była chyba nawet taka sprawa, zarchiwizowana przez nich strona stała się dowodem na rozprawie sądowej w USA.
Krуstiаn B.

Krуstiаn B. "Lepsze wrogiem
dobrego"

Temat: głębokie wyszukiwanie

Moim zdaniem fakt, że jakiś plik lub informacja są umieszczony na stronie WWW nie oznacza że można go skopiować i rozporządzać nim do woli. Jeżeli chodzi o treści umieszczane w internecie także obowiązuje prawo autorskie (które jest często "naginane").
Patrząc z drugiej strony - w Internecie można znaleźć wiele interesujących rzeczy, które zostały umieszczone przez czyjeś niedopatrzenie lub jest dostępne dzięki słabym (lub żadnym) zabezpieczeniom. Nasuwa się zatem pytanie - skopiować czy nie? Czy jest to etyczne czy nie?
Pozwolę sobie przytoczyć jeden przepis z KK:
Art. 267. § 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje informację dla niego nie przeznaczoną, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do przewodu służącego do przekazywania informacji lub przełamując elektroniczne, magnetyczne albo inne szczególne jej zabezpieczenie,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem specjalnym.
§ 3. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1 lub 2 ujawnia innej osobie.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-3 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Sami skomentujcie sobie ten przepis.

Jeśli chodzi o http://archive.org - to nie jest polska strona więc z tego co kojarzę nie obowiązuje ich polskie prawo, a regulację z kraju w którym znajduje się serwer.

Następna dyskusja:

Ankieta - wyszukiwanie info...




Wyślij zaproszenie do