Marcin P.

Marcin P. Art Direction,
Graphic Designer

Temat: =POMOCY!!! Ktokolwiek ma, ktokolwiek używa plugin'a...

Potrzebuję pomocy osoby, która jest w posiadaniu plugin'a do Indyka PDF2ID.
Mam 32 stronicowego pdf'a, którego źródła zaginęły śmiercią naturalną na zewnętrznym dysku/archiwum. Muszę nanieść zmiany, a ponowne przeskładanie … czas czas czas … po prostu go nie ma, a klient ciśnie, bo to na wczoraj.

Będę dozgonnie zobowiązany, jeżeli ktoś z kolegów/koleżanek zaimportowałby mi tego pdf'a do Indyka za pomocą wspomnianego plugin'a i odesłał w .indd .

PLIS PLIS PLIS
Piotr Ż.

Piotr Ż. Director of UX EMEA

Temat: =POMOCY!!! Ktokolwiek ma, ktokolwiek używa plugin'a...

Marcin P.:
Potrzebuję pomocy osoby, która jest w posiadaniu plugin'a do Indyka PDF2ID.
Mam 32 stronicowego pdf'a, którego źródła zaginęły śmiercią naturalną na zewnętrznym dysku/archiwum. Muszę nanieść zmiany, a ponowne przeskładanie … czas czas czas … po prostu go nie ma, a klient ciśnie, bo to na wczoraj.

Będę dozgonnie zobowiązany, jeżeli ktoś z kolegów/koleżanek zaimportowałby mi tego pdf'a do Indyka za pomocą wspomnianego plugin'a i odesłał w .indd .

PLIS PLIS PLIS


wiem... ze bywa cienko... z czasem... ale chyba jednak najszybciej - http://www.recosoft.com/store/mac/pdf2id/ i doliczyc do faktury "na wczoraj"

konto usunięte

Temat: =POMOCY!!! Ktokolwiek ma, ktokolwiek używa plugin'a...

Marcinie powiem Ci, że nie warto!

To co dostajesz na wyjściu to zwykły śmietnik. Nieco przypomina dokument PDF, ale czas jaki zmarnujesz na poprawianie będzie podobny do przeskładania dokumentu od nowa.
Plugin nie rozpoznaje języka, nie obsługuje justowania, totalnie głupieje w przypadku obiektów obróconych choćby o 0,5 stopnia, nie obsługuje tekstu na ścieżce, nie jest wstanie obsłużyć profili ICC w obrazkach osadzonych w PDF... Długo by można! :-(
Marcin P.

Marcin P. Art Direction,
Graphic Designer

Temat: =POMOCY!!! Ktokolwiek ma, ktokolwiek używa plugin'a...

Zbyszek C.:
Marcinie powiem Ci, że nie warto!

To co dostajesz na wyjściu to zwykły śmietnik. Nieco przypomina dokument PDF, ale czas jaki zmarnujesz na poprawianie będzie podobny do przeskładania dokumentu od nowa.
Plugin nie rozpoznaje języka, nie obsługuje justowania, totalnie głupieje w przypadku obiektów obróconych choćby o 0,5 stopnia, nie obsługuje tekstu na ścieżce, nie jest wstanie obsłużyć profili ICC w obrazkach osadzonych w PDF... Długo by można! :-(

Dzięki Zbyszku za uświadomienie efektu końcowego działania PDF2ID.
Piotr Ż.:
Piotrze wychodzi na to, że nie ma sensu wyrzucać 250$ na coś co jest w 25% użyteczne skoro plugin ma tyle minusów jak mówi Zbyszek.

Dzięki jeszcze raz chłopaki!

konto usunięte

Temat: =POMOCY!!! Ktokolwiek ma, ktokolwiek używa plugin'a...

Kilka razy okazało się, że lepszy rezultat uzyskałem za pomocą ABBYY FineReader Pro niż PDF2ID.
Marcin P.

Marcin P. Art Direction,
Graphic Designer

Temat: =POMOCY!!! Ktokolwiek ma, ktokolwiek używa plugin'a...

Zbyszek C.:
Kilka razy okazało się, że lepszy rezultat uzyskałem za pomocą ABBYY FineReader Pro niż PDF2ID.

Najważniejsze - teksty - już odzyskałem. Acrobat Pro pięknie mi zapisał pdf'a do .docx. Cała publikacja opiera się na trzech stylach więc ostatecznie nie będzie dużo roboty.



Wyślij zaproszenie do