konto usunięte

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

Julia S.:
a to zastanow sie czy wolisz pracowac z dobrym fotografem

Zwykle, gdy Klient pozwala staję przed lustrem i mówię...
Ej, gościu... będziesz dla mnie focił w tym zleceniu...
I on się zgadza ;-)
Ale jak nie mam wpływu, a jest źle, to klnę głośno i często.

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

To masz zgodliwy charakter :) Mnie kolezanka Walewska potrafi do siedmiu diablow odeslac i kazac sie wypchac sianem :P

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

no a mialo byc: moj pierwszy raz z DTP, a wyszło: pojedynek DTP contra fotograf czyli rozdwojenie jazni ;)

ale z ulotka mnie dzisiaj wkurzyli, bo to było chartytatywne dla Muzeum Żaby :)

konto usunięte

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

I tak wlasnie w zyciu bywa :D
chcesz dobrze a zbierasz ciegi :D

konto usunięte

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

Zacząłem od... prowadzenia jakiegoś tam działu w magazynie komputerowym, niemiłosiernie wkurzał mnie grafik i chciałem mu koniecznie pokazać, że da się tak jak chcę - lepiej i ładniej hehehe ;) no i się wrobiłem bo mi się spodobało ;)

Pozdrawiam
Paweł

konto usunięte

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

no czesc... ja po asp wyladowalem w niemczech... po uznaniu dyplomu urzad pracy zafundowal mi roczne studium projektowania komputerowego dla grafikow... wybralem dtp. to byl czad! 10 miesiecy 5 x w tygodniu po 8 godzin... hyhyhy ale warto bylo... po zakonczeniu studium dostalem prace w jednej firmie reklamowej w essen.. no i sie kreci...
pozdrawiam! alex

konto usunięte

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

aha. to wszystko zaczelo sie 8 lat temu...
;) bo jakos chyba lepiej okreslic jest czas mimo ze to rozmowy netowe..

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

a na love parade bedziesz? - 28 sierpnie essen

konto usunięte

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

planuje urlop... a co? ;)

konto usunięte

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

Ja zaczynałem na Power Macintosh 7200, był to chyba 96 rok, siezo po kursie z zusu, ha! tak, dokładnie, znając już dobrze podstawy programów dtp a kompletnie nie znając się na świeceniu, zacząłem ostrą jazdę po 14 godzin dziennie :)
Mimo to, było super. Pamiętam jak robiłem gazetkę, niestety źle dobrałem podstawę skanowanych slajdów, później "na szybko" zmniejszyłem je w quarku, tak miały około 12-15 % :))) i to wszystko zajeły mi 4 magnetooptyki po 500MB każdy. Wszyscy sie drapali po głowie co to tam wypuściłem, że to cały dzień idzie.
Najgorsze jednak miało nadejść. Pewnego czwartku, siedziałem do późna i nanosiłem poprawki do kolejnej gazetki jakiejś sieci sklepów. Właściciel też siedział, wszystko pięknie skończyliśmy, dostał wydruki i pa. Następnego dnia przychodzę, a miał być to luzacki dzień, wszystko zrobione, tylko klisze zrobić i do drukarni i... trrrach, dok w quarku się wysypał, a kopii nie mam, ani wydruków. Chol.. Po maksymalnej koncentracji udało mi się coś odtworzyć i zacząłem to konsultować przez telefon jakie ceny, co tu było napisane itd. A szef tych sklepów był już na drugim końcu kraju i nie było możliwości spotkania się. Najgorsze, że to był obcokrajowiec i ni jak go można było zrozumieć. Zadzwonił w następnym tygodniu,.... @#$@#!!qqq... wszystko pop.. na gazetce sprzedawał inne magnetowidy, dawał inne gratisy. Rany. Na koniec dodał: „kulwa, alescie popieldiliscie, ale i tak was lubie”. Od tamtej awarii, często powtarzam sobie: „kto mało sejwuje, ten dłużej pracuje” Polecam Wszystkim.
Przemysław Puziak

Przemysław Puziak Szukam miejsca

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

Witam wszystkich

Zaczynałem jako uczeń w pilskiej drukarni Winkowski w 1999 roku. Wtedy na drzwiach wisiała jeszcze tablica "dział teletransmisji". Programów graficznych nie znałem w najmniejszym stopniu - ale dość szybko udało mi się wciągnąć w tematy DTP. Zaczynałem na Quarku na dość słabym sprzęcie Maca. Wpadek było kilka, ale wyszły na dobre (mnie tak, pewnemu wydawnictwu nie za bardzo ;) )

Teraz startuje z własną drukarnią.
Małgorzata P.

Małgorzata P. Kierownik zespołu
handlowego

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

Witam, moje DTP zaczęło się przez chłopaków :) Jakieś 14 lat temu pracowałam w księgarni wysyłkowej (masę wolnego czasu) a za ścianą była drukarnia, jak chłopaki nie wyrabiały z robotą to biegali do mnie i klepałam im teksty, potem doszli do wniosku że jak mi tak dobrze idzie stukanie to może od razu zacznę im to troszkę do kupy składać. Pokazali, nauczyli a ja wbrew wszystkim prześmiewcom za darmochę siedząc po nocach zaczynałam moje pierwsze składy wtedy w corelu 4 anglojęzycznym na dodatek. Po 2 miesiącach dostałam propozycje pracy w tej właśnie drukarni - i tak to się zaczęło :)

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

Jakieś 5 godzin korekty wydruków z HP III. Takim czarnym pisaczkiem trzeba było poprawić lustrzany wydruk na kalce bezdrzewnej, bo naświetlanie było wtedy dla nas zbyt drogie. To się chyba działo, mnie więcej na trzy lata przed krystalizacją węgla, bo zaraz później próbowałem składać wizytówki w corel'u - chyba 3. Po tych cudowntch doświadczeniach postanowiłem zodsytawić tę działkę desperatom :)
Zwłaszcza corela!
Tomasz Sachnowski

Tomasz Sachnowski Manager /
specjalista /
operator DTP

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

Czesc wszystkim,

Na poczatku zrobilem certyfikat w Publishing Institute, a to tylko dla tego, ze bardzo chcialem sprobowac czegos nowego w zyciu i czulem, ze okolice DTP to jest wlasnie to.
Prace zaczynalem w '99 (zupelnie przypadkiem) w malej firmie, ale za to "wspomagalismy" od strony technicznej dosc spora agencje reklamowa. Pozniej mala firma zwiazana z rynkiem budowlanym. Nastepnie stanowisko w agencji o ktorej pisalem wczesniej. Jednak mialem caly czas wrazenie, ze jakos stoje w miejscu, niczego wiecej sie nie ucze i klepie wszystko jak automat. Zaczelo mnie to nudzic i postanowilem poszukac nowej firmy. No i tak trafilem tu gdzie jestem - super zespol, szefostwo, a poza tym - co rusz jakies nowe wyzwania :)

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

moja przygoda z dtp wlasnie sie zaczyna
i przyznam ze czasami brakuje mi wlasnie pomocy kogos bardziej doswiadczonego bo jestem jak wrzucona nagle do wody
czesto mam wrazenie ze wywazam otwarte juz drzwi
na razie sobie radze :)
Marek Kościanek

Marek Kościanek Grafik, Operator DTP

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

4 lata wstecz przyjęto bezrobotnego (i niekumatego) goscia do jednej przygotowalni flexo. Kopiowanie wzorów z pomiętych reklamówek HDPE. Nocne poprawki bez końca i ból oczu.
Roczny kurs zaocznie, zmiana na drukarnię offsetową, Warszawska Szkoła Reklamy... co w tym miejscu jeszcze dopiszę?
Łukasz Z.

Łukasz Z. Webdeveloper |
Sensisoft

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

W moim przypadku znajomy chciał, abym zaprojektował mu ulotki dla firmy, nigdy wcześniej nie bawiłem się ani Corelem, ani Illustratorem, a przecież w PS'e tego nie będę robił, więc w biegu je poznawałem, efekt był bardzo dobry, a drukarnia która je drukowała, miała tylko jedną malutką korektę;-) Do dziś zostałem przy oprogramowaniu Adobe;)

Pozdrawiam
Michał S.

Michał S. Dyrektor produkcji,
grafik, operator DTP

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

Witajcie. Dla mnie DTP to na początku była przygoda i zabawa (ale można to było tak traktować jak się ma 16 czy 17 lat). Najpierw poznałem Maczki a następnie Szopa i Qwarka. I jakoś tak mi zostało do dzisiaj :). Pierwszych efektów moich "prac" nie pamiętam zbyt dobrze . Natomiast Corela nigdy nie lubiłem ale to chyba było spowodowane tym że od samego początku mojej znajomości z komputerami miałem dostęp zarówno do maczków jak i blaszaków i jakoś te pierwsze bardziej polubiłem :) Tak dla ścisłości na makach tylko pracuje w domu do rozrywki jednak używam peceta i... testuje nowe wersje softu na nim.

Pozdrawiam
Tomek Walas

Tomek Walas grafik / dtpowiec /
fotograf

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

Witam!
Zacząłem przypadkowo. Jestem programistą z wykształcenia i znalazłem sobie dawno temu pracę w zawodzie. Ale kiedy przyszedłem pierwszego dnia (pierwsza praca!) okazało się że
praca jest ale w innym dziale, dziale zajmującym się poligrafią
oczywiście...
I tak zaczęła się moja przygoda z grafiką i dtpem. Przy pomocy
Ventury i Corela zaznajomiłem się z prepressem i korektą.
Po trzech latach przeszedłem do innej firmy zajmującej się plandekami (namioty, hale, banery). Kazali za dużo w Corelu pracować więc, założyłem agencję wydawniczo-reklamową i wydałem kilka numerów włąsnej gazety (miesięcznik). W międzyczasie dostałem ofertę całkiem niezłej pracy i tam do tej
pory katuje macintosze InDesignem i innymi Photoshopami.
Co będzie dalej - zobaczymy. Chciałbym znowu coś na włąsną
rękę wyskrobać.

Pozdrawiam - TomekTomek Walas edytował(a) ten post dnia 04.09.07 o godzinie 19:56

konto usunięte

Temat: Od czego zaczynaliscie przygode z DTP :)

Ja moją przygodę zacząłem od składania 4 stronicowej gazetki formatu A5, potem zgłosiła się do mnie lokalna gazeta z pytaniem czybym nie składal ich gazety (ok. 32 str. format A4), oczywiście podjąłem się tego. Zaczynałem od PageMakera, teraz składam na InDesing. Moja praca polega tak naprawdę na ułożeniu tekstu i grafiki na stronach. W przygotowaniu do naświetlarni pomaga mi mój znajomy, któremy wysyłam plik ze zdjęciami + PDF-a. Chialbym poznać tajniki DTP w 100%, ale ...

Następna dyskusja:

Soft do DTP




Wyślij zaproszenie do