Temat: INDESIGN, widzące strony.. pytanie.
Z punktu widzenia drukarni:
Potwierdzam zdanie Rafała. My mamy takie oprogramowanie, że mając pojedyncze strony program sam układa legi i rozmieszcza na arkuszu ze spadami i dodatkami na falcowanie w zależności od grubości papieru itp.
Z tym spadem wewnętrznym to chodzi o to, że drukując np. 16 stronicową legę na arkuszu na kredzie 250 g, kartka ze stronami 1-16 (zewnętrzna) musi być szersza niż ta ze stronami 8-9, która jest w środku. Żeby utrzymać stałe miejsce paginacji wyrównujemy projekt do zewnętrznej krawędzi. Im kartka jest bardziej na zewnątrz legi, tym szersze dopełnienie potrzebujemy przy grzbiecie. Jeżeli np. mamy grafikę, która przechodzi ze strony 2 na 3, to w projekcie powinien być uwzględniony spad i projekt strony 2 powinien zawierać kawałek strony 3 i odwrotnie. Program, mając zadaną grubość papieru, rozkłada strony wykorzystując te spady na dodatek przy grzbiecie kompensujący różnicę w szerokości poszczególnych kartek.
Dla informacji projektantów nie ma problemu, gdy:
- przestrzeń przy grzbiecie jest niezadrukowana (margines wewnętrzny),
- elementy przechodzące na sąsiednią stronę przez grzbiet są do niego prostopadłe,
- ze stronami 8-9 w 16 str. publikacji.
Generalnie elementy przechodzące na sąsiadujące strony nie powinny być zdjęciami lub liniami nieprostopadłymi do grzbietu. Bardzo trudno w takich przypadkach uniknąć przekoszenia w gotowej publikacji.
Uff, mam nadzieję, że dostatecznie to pogmatwałem :-).