Stanisław K.

Stanisław K. jack of all trades

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

Różnica minimalna, ale wlaściwie to plagiat.

Obrazek

konto usunięte

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

To nawet nie plagiat, to zwykła kradzież.

konto usunięte

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

Krzysiu zgłosi ten fakt gdzie trzeba. Po to tu jest.

konto usunięte

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

Krzysztof B.:
To nawet nie plagiat, to zwykła kradzież.

No ta panda z pralni jest trochę inna... ;) oczy, pysk, łapy, nie mniej jednak bardzo podobna :)

A tak nota bene.. to już ja widzę jak WWF zawraca sobie głowę polskimi pralniami pod znakiem pandy ;) Poza tym... pewnie zlecili to komuś "taniemu" i pewnie szukał inspiracji w necie... i przerobił sobie pandę WWF.
Wojciech K.

Wojciech K. realizator pomysłów
własnych

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

Stanisław Kowalski:
Różnica minimalna, ale wlaściwie to plagiat.

bardzo "popularnym" celem plagiatów jest stare logo japońskich linii lotniczych (JAL) - widziałem je już chyba w 20 wersjach - głównie salony fryzjerskie, solaria, pralnie chemiczne, ptasie fermy...
Stanisław K.

Stanisław K. jack of all trades

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

Wojciech K.:
bardzo "popularnym" celem plagiatów jest stare logo japońskich linii lotniczych (JAL) - widziałem je już chyba w 20 wersjach - głównie salony fryzjerskie, solaria, pralnie chemiczne, ptasie fermy...
Jedno z tych? Nie bardzo widzę ich związek z powyższymi zakladami.

Obrazek

Zalóżmy, że na upartego, to z żurawiem (?) można do ptasiej fermy podciągnąć.

Obrazek
Wojciech K.

Wojciech K. realizator pomysłów
własnych

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

Stanisław Kowalski:
Zalóżmy, że na upartego, to z żurawiem (?) można do ptasiej fermy podciągnąć.

napisałem wszak "stare", czyli to z ptakiem.

przykład zastosowania:

Obrazek

konto usunięte

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

żuraw w tej formie (Mori) wywodzi się z tradycji samurajów w Japonii, więc ciężko mówić o plagiatach

*
konkretnie to znak rodzinny tzw. monŁukasz Łącki edytował(a) ten post dnia 11.11.08 o godzinie 19:27
Stanisław K.

Stanisław K. jack of all trades

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

Nadal w temacie plagiatów.
Białystok najpierw miał Kononowicza, a teraz to.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6100829...

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

nie pierwszy to przykład plagiatu:
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,44425,6022265,Powiat_...
Marcin Rochowiak

Marcin Rochowiak art director,
SwitchOn

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

2 historie
Pani z marketingu zadzwoniła z awanturą bo zmówiła 2stronną ulotkę a jak wyjmowała z drukarki (przesyłaliśmy pdf) to była jednostronna

A inna pani wysyłając logo mailem poprosiła o odesłanie bo jeszcze będą potrzebowali.
Marcin Homan

Marcin Homan
Grafika/Projektowani
e/Design/DTP

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

To ja mam lepszą historie:) az nie uwierzycie:D
Wyslalem projekt plakatu do jednej z warszawskich drukarni (lepiej bedzie jak nazwy nie podam:). Wychodze do domu, a tu nagle telefon: ze zamiast jednego pliku otrzymali CZTERY, ktore zupelnie roznią sie od matchprintu ktory otrzymali:) kazdy z nich jest czarnobialy, jeden jasniejszy drugi ciemniejszy, a ostani w ogole jakis mocno kontrastowy:) Czy moge im wyslac raz jeszcze "jeden, dobry" plik bo z tego nie wydrukują:)
Chyba nie musze dodawac ze wyslalem separacje CMYKa:)
Piotr Ż.

Piotr Ż. Director of UX EMEA

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

To taka norma...

Pamiętam parę lat temu klient się wykłócał dobra godzinę iż przyniósł do naświetlani plik na 2 kolory - czerwony i niebieski a my mu tu wciskamy 2 czarne klisze...

I obiecywał że jak go drukarnia odeśle to mu za taksówkę tez zapłacimy... :)

konto usunięte

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

Piotr Żebrowski:
To taka norma...

Pamiętam parę lat temu klient się wykłócał dobra godzinę iż przyniósł do naświetlani plik na 2 kolory - czerwony i niebieski a my mu tu wciskamy 2 czarne klisze...

I obiecywał że jak go drukarnia odeśle to mu za taksówkę tez zapłacimy... :)
no i jakby trafił na taką drukarnię jak kolega powyżej to by były koszta ;)
Stanisław K.

Stanisław K. jack of all trades

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

Marcin Homan:
To ja mam lepszą historie:) az nie uwierzycie:D
Faktycznie trudno uwierzyć. A może to była drukarnia cyfrowa? ;)
Łukasz Misiura

Łukasz Misiura grafik/DTP
operator/fotograf/

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

sytuacja autentyk.

pewna pani z marketingi zamawia projekt i druk ulotek A3 składanych do A4.

Pada konkretne putanie czy drukujemy to z czterech kolorów (4+4) i po drugiej stronie słychać dziwne i tajemnicze liczenie 1 2 3 4 5 ..... 15...20...30 - po chwili słychać: "ale ja już naliczyłam 35 kolorów??"
Kuba W.

Kuba W. Homelogic.pl

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

Marcin Rochowiak:
A inna pani wysyłając logo mailem poprosiła o odesłanie bo jeszcze będą potrzebowali.


W to mi aż ciężko uwierzyć... Przypomina kawał o blondynkach ;)
Tomasz Witczak

Tomasz Witczak ojciec-założyciel,
wiceprezes i dyr.
kreatywny, mercuri
m...

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

Marcin Rochowiak:
2 historie
Pani z marketingu zadzwoniła z awanturą bo zmówiła 2stronną ulotkę a jak wyjmowała z drukarki (przesyłaliśmy pdf) to była jednostronna

A inna pani wysyłając logo mailem poprosiła o odesłanie bo jeszcze będą potrzebowali.


o żesz... płakałem ze śmiechu
Elżbieta  Krassowska-Modli nger

Elżbieta
Krassowska-Modli
nger
grafik komputerowy,
Miesięcznik Teatr,
Frisco.pl

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

Kuba W.:
Marcin Rochowiak:
A inna pani wysyłając logo mailem poprosiła o odesłanie bo jeszcze będą potrzebowali.


W to mi aż ciężko uwierzyć... Przypomina kawał o blondynkach ;)
Ja miałam taka przygodę w Bibliotece Narodowej:
Zadzwoniłam do działu informatycznego, żeby poprosić o zainstalowanie na moim redakcyjnym komputerze konkretnej drukarki post scriptowej. Nawiasem mówiąc zrobiłabym to sama, gdyby nie fakt, że mam zabezpieczenia na kompie i sama nic wgrać nie mogę. Wiecie co usłyszałam w odpowiedzi?
że rok sie kończy i nie ma już kasy na żadne dodatkowe zakupy...

Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]

Elżbieta Krassowska-Modlinger:
Kuba W.:
Marcin Rochowiak:
A inna pani wysyłając logo mailem poprosiła o odesłanie bo jeszcze będą potrzebowali.


W to mi aż ciężko uwierzyć... Przypomina kawał o blondynkach ;)
Ja miałam taka przygodę w Bibliotece Narodowej:
Zadzwoniłam do działu informatycznego, żeby poprosić o zainstalowanie na moim redakcyjnym komputerze konkretnej drukarki post scriptowej. Nawiasem mówiąc zrobiłabym to sama, gdyby nie fakt, że mam zabezpieczenia na kompie i sama nic wgrać nie mogę. Wiecie co usłyszałam w odpowiedzi?
że rok sie kończy i nie ma już kasy na żadne dodatkowe zakupy...

:))) tez dobre
pani z logo jest rozbrajajaca :)

Następna dyskusja:

Dowcipy o zawodach, humor b...




Wyślij zaproszenie do