Temat: Humor Branżowy [uwaga: brzydki wyraz]
Dzisiejsza odpowiedź z drukarni:
Witam,
1. Fizyczna możliwość wydrukowania najpierw złotego, potem czarnego u
nas jest.
Możemy to wykonać na Państwa odpowiedzialność.
Złota farba jest kryjąca, nie ma gwarancji czy da się na niej coś
nadrukować, zwykle tego nie robimy ale na wasze zlecenie i
odpowiedzialność- możemy to wykonać.
Musieliby Państwo zrobić wtedy impozycję trzech użytków według naszych
wytycznych i drukowalibyśmy bezpośrednio z Waszego pliku.
2. Kolor czarny ma wpływ nie tylko na czarne i szare elementy ale i na
wszystkie, w których składzie jest czarny kolor - dlatego jeśli mamy
stosować się do wydruku próbnego proszę o ustalenie priorytetów, czy
drukować w nasyceniu zbliżonym do tła czy opakowań. Zmiana nasycenia w
jednym miejscu ma wpływ na wygląd w innych miejscach.
3. Przy szarym tle w tym projekcie - mogą pojawić się smugi wynikające z
przeniesienia koloru czarnego na przykład w sercach z logotypów na
pudełkach.
4. Szary w druku offsetowym drukowany wyłącznie czarną farbą (taki jest
zadany w pliku przesłanym) możemy wykonać w rozdzielczości 2400 dpi i w
liniaturze 175 lpi. Efekt na pewno będzie się różnił od przesłanego
wydruku, gdyż ten nie ma na przykład punktów rastrowych, które są w
technice offsetowej.
5. Co prawda wydruk, który Państwo przesyłacie jest uznawany za wydruk
wzoru kolorów, nie można go jednak traktować jako wyznacznik.
Należy pamiętać, że nie ma dostępnej techniki, która w 100%
odzwierciedliłaby to co wyjdzie w druku offsetowym na konkretnej
maszynie drukarskiej, konkretnym podłożu kartonowym i po nałożeniu
lakieru UV!
Takie próbne wydruki mogą być jedynie pomocą dla operatora maszyny
offsetowej i pomóc mogą w podjęciu przez niego decyzji przy niuansach
kolorystycznych. Nie są jednak żadnym wiążącym wyznacznikiem druku. Nie
należy się spodziewać, że druk kalendarzy z maszyny offsetowej wyjdzie
identycznie jak na wydruku cyfrowym nawet przy użyciu bardzo wysokich
rozdzielczości (matchprint, czy inne wydruki cyfrowe). Nawet analogowy
kromalin, jeśli klient się o taki pokusi (gdziekolwiek jeszcze robią
taki?) - musiałby zostać wykonany na nakładowym papierze, drukowany
konkretnymi odczynnikami i wykończony jak docelowy kalendarz
(foliowanie, lakierowanie) aby dość wiernie odzwierciedlać to czego mamy
się spodziewać po kalendarzu.
Uśmialiśmy się setnie!