Tomek Czubaj

Tomek Czubaj PR - mogę to robić,
copywriter - chcę to
robić

Temat: Pokaż co potrafisz

Tutaj proszę wpisywać (albo wklejać) to czym chcecie się pochwalić przed tymi, którzy was mają stąd zabrać (czyli pracodawcami).
Oczywiście, że ja zacznę bo jestem załozycielem tej grupy.Tomek Czubaj edytował(a) ten post dnia 13.03.09 o godzinie 13:18
Tomek Czubaj

Tomek Czubaj PR - mogę to robić,
copywriter - chcę to
robić

Temat: Pokaż co potrafisz

Moją pasją od zawsze jest reklama.
Dobra, telewizyjna, kolorowa lub czarno-biała, niema albo z głosem.
Lubię oglądać i analizować pojedyncze spoty reklamowe i całe kampanie. Tutaj chcę się z wami podzielić moimi spostrzeżeniami co do pierwszej z nich:
Ponieważ jest to reklama instytucji finansowej - widzieli ją wszyscy. Leci w najlepszym czasie antenowym na antenie najlepszych (najlepsi to TVP, POLSAT i TVN - kolejność bez znaczenia).
Ponieważ jest wykonana z pomysłem sporo ludzi ją pamięta.
Ponieważ jest wykonana źle mało kto wie co tam się właściwie reklamuje.
Pamiętacie tekst "By szczyty zdobywać"?
Uważam, że reklama ta jest zła, gdyż: logo firmy pojawia się dopiero w ostatniej sekundzie, do ostatniej sekundy nie ma mowy co robi firma tylko co warto robić. Nazwa, jeśli w ogóle ktoś ją zapamięta teżpowinna być przemyślana - kto z ręką na sercu powie chcę mieć auto ubezpieczone u Aegona (nieme "A"), albo moją przyszłą emeryturę wypłaci mi "egon"? klawo jak cholera. Kolejną rzeczą sprawiającą, że twardziele w poszukiwaniach dobrych produktów finansowych powiedzą "nie" jest brak możliwości zakupu produktu. Wpisując aegon lub aegon.com w przeglądarce wejdziemy na stronę angielskojęzyczną a aegon.pl nie jest reklamowany. Przypomina to trochę sytuację na rynku OFE z początku ich istnienia - ok. roku 1997 kto pamięta OFE Orzeł, Arka czy Epoka? Nie ma ich juz wśrod istniejących - ktoś je kupił, wessał, może padły. Aegon brzmi jak ta sama liga.
Instytucje finansowe dobrze się reklamują na znane twarze - każdy wie czyją twarzą jest Marek Kondrat czy Piotr Fronczewski. I tu jest aktor ale, zbyt młody by wzbudzić zaufanie i zbyt mało (jeszcze) znany. Jeśli teatr to miała to być np Krystyna Janda, a tak cóż - powie ktoś jaka instytucja taka twarz. Dalej mam wątpliwości co do celu reklamy - mogłaby od biedy być to reklama nowego produktu znanej firmy - tzw. reklama osłonowa, ale tej firmy nikt nie zna. Jeżeli zaczyna się kampanię od połowy to i efekty mogą być połowiczne. Na tak trudnym rynku jak finanse żeby zaistnieć nie ma miejsca na takie błędy - tu trzeba robić wszystko jak w książce i nawet to nie daje gwarancji sukcesu. Reklama informacyjna, zwracająca uwagę na korzyści, jakie osiągną nabywcy kupując reklamowany produkt lub usługę jest tu niezbędna.



Wyślij zaproszenie do