Temat: Odświeżenie strony,nowe wdrożenia - pytania

Odbiegamy trochę od tematu.
Chciałbym podsunąć dwojako reklamę użytkownikowi (kontekstową).
Taką, którą ma zobaczyć (może kliknie) i taką której ma nie zobaczyć i kliknąć.Takie rozwiązanie mam głowie, ponieważ (analizując inne witryny gdzie wybrana jest tylko opcja kiedy user nie widzi i klika nie tworzy nam zaufania usera do serwisu, a tylko go zniechęca (jak to reklama ;-) ).

Poszukuję osoby, która pomogłaby (analizując uprzednio z nią branżę) w zbudowaniu takiego wizerunku, jaki będzie miał wzięcie, bo opcji przyznam jest kilka (mam je w głowie).Moje doświadczenie w dziedzinie corporate identity uważam jest spore, natomiast są mądrzejsi - zapewne. Chodzi o wiedzę nt serwisów dla mas + czysto wizerunkowe podejście. Znacie kogoś ?Tomasz B. edytował(a) ten post dnia 22.08.08 o godzinie 03:33

Temat: Odświeżenie strony,nowe wdrożenia - pytania

Tomasz B.:

Chciałbym podsunąć dwojako reklamę użytkownikowi (kontekstową).
Taką, którą ma zobaczyć (może kliknie) i taką której ma nie zobaczyć i kliknąć.

moze ja jakas glupia jestem, ale jak ma kliknac w reklame, ktorej nie widzi, czy moze inaczej: co mianowicie jest w tym miejscu, w ktore on klika?

Temat: Odświeżenie strony,nowe wdrożenia - pytania

nie jesteś głupia, skąd ten pomysł.
klika,a nie wie że to reklama,a to ona.
przykład:

(najpierw napisz co widzisz, po wejściu)
później zwróć uwagę jak właściciel witryny traktuje tych, którzy chcą ściągnąć program (w który link się klika, żeby ściągnąć?)

http://dl35.offshore.sofcik.net/?d=files&a=download&it...

Temat: Odświeżenie strony,nowe wdrożenia - pytania

hmmm, rozumiem, ze zmyla polega na tym, ze pisza, ze mozesz sciagnac program, ale link jest do reklamy czego innego (data center of arizona). No to tak: dla mnie nie ma watpliwosci od pierwszego wejrzenia, ze to jest reklama, bo te guglowe reklamy sa dosc charakterystycze i jeszcze jest napisane jak krowie na rowie, ze to reklama :) Wydaje mi sie, ze akurat uzytkownikami tego typu stron, co ta zalinkowana, sa ludzie na tyle obeznani z internetem, ze od razu wiedza, ze to trick. Zwlaszzca, ze programy do sciagniecia maja zazwyczaj duzy, kolorowy guzik z napisem DOWNLOAD. Jak go uzytkownik nie widzi, to wtedy zaczyna czytac uwaznie co jest na stronie, zeby znalezc wlasciwy link. Ale pewnie sa klikniecia od tych, co sa tam pierwszy raz i niechlujnie czytaja.

Swoja droga, jesli ktos wchodzi na jakas tam nieznana strone i niechlujnie czytajac klika na link, myslac, ze sciagnie program, to to jakis straszny gupek musi byc i dobrze mu tak z ta reklama :))

Szczerze mowiac, na stronie, ktora by mnie tak traktowala, zostalabym tylko, gdybym musiala (zadna inna by mi nie oferowala tego, czego szukam). Przebijaja to tylko te !@$%&jace reklamy np. na portalu GW, gdzie nagle sie wyswietla jakas kupa na pol ekranu i jeszcze czasem jezdzi i ewidentnie chodzi o to, zeby czesc uzytkownikow kliknela w reklame, probujac ja zamknac.

IMO jesli chcesz, zeby ludzie WROCILI na strone, nie rob tego :))))))

Content, content, jeszcze raz content. Jak bedziesz miec duzo rzetelnej tresci, to i reklamy kontekstowe beda, ze tak powiem, "bardziej" kontekstowe (no bo bedzie je do czego dopasowac), i uzytkownicy beda na nie klikac widzac, ze one dotycza tematu, ktory ich interesuje (jak juz ktos powiedzial, pod artykulem, a nei na przedzie - zeby uzytkownik mogl wejsc na nie niejako "z rozpedu", kiedy tak czy inaczej musi isc na jakas inna strone, no chyba, ze postanowi kontemplowac Twoj footer w nieskoncznosc :)) a nie, zeby mu czytanie przerywaly). No i klikna w wiecej niz jedna, jesli polubia Twoj serwis. A jak ich oszukasz raz, to bedziesz miec tylko jedno klikniecie.

Swoja droga, widzialam kiedys plugin do Joomli, ktory nadawal wybranemu modulowi styl udajacy adwords :DAnna P. edytował(a) ten post dnia 24.08.08 o godzinie 04:24