Marek Kasperski New Art
Temat: Nowe formy dystrybucji treści
Zwiększająca się liczba urządzeń i form, w ramach których konsumujemy Internet, wymusza na właścicielach strategię rozproszenia kanałów dystrybucji własnych treści - widać to m.in. po zabiegach w stylu kanały RSS, strony startowe, aplikacja via urządzenia mobilne (iPhone, iPad, Android) oraz mobilne strony.To, że wydawcy - zwłaszcza Ci duzi - zdecydowali się na wklejki Facebook w swoich serwisach, wcale nie ma na celu karmienie Facebooka ruchem z serwisów, ani ślepe podążanie za modą. To sposób na przyciągnięcie większej ilości użytkowników na strony artykułów poprzez dystrybucję treści w ramach funkcji Share i Lubię to (w sumie to już jedno i to samo).
W dobie gdy duzi graczce na naszym rynku - jak Nokaut czy Ceneo - odkryli, że nie są nietykalni, i że Google z dnia na dzień może zakręcić kurek z ruchem w ich serwisach, Ceneo wypuściło szybko wklejki w celu dystrybucji treści w zewnętrznych serwisach i łapaniem ruchu rozproszonego, na indywidualnych stronach i blogach. To strategia dywersyfikacji źródeł pozyskiwania ruchu, a jednocześnie strategia zagospodarowywania nowych kanałów dystrybucji treści.
W tej materii jest jeszcze wiele do zrobienia i raczej to, co obserwujemy teraz, to są zaledwie pierwsze promienie.
Są i inne przykłady, jak:
- wtyczki do przeglądarek, np. z eksperymentu Gazeta.pl (coś szybko po premierze cicho się o tym zrobiło)
- funkcje dużych serwisach społecznościowych, jak w Google+ funkcja Sparks, pozwalająca otrzymywać informacje (newsy) zgodne z naszymi preferencjami
- duży projekt od Microsoft so.cl, który mam przyjemność testować dla Microsoftu, w sporej mierze bazuje a funkcjach wyszukiwania informacji i ich oceny merytorycznej + wykopywania wyników wyszukiwania przez znajomych, na zadane pytania
- itd.
Są też miejsca, gdzie wydaje się, że historia zatoczyła koło - myślę tutaj o czytnikach, gdzie znowu otrzymamy złożone gazety, ale przystosowane do ekosystemu czytników (Kindle, iPad i inne tablety).
To też pokazuje - jak mi się zdaje - pewnie trend, w którym podążą sieć: po pierwsze - myślenie zorientowane na SZEROKO pojętą dystrybucję treści, a nie tworzenie serwisów WWW (może się okazać, że domeny internetowe będą miały coraz mniejsze znaczenie, a ważniejszy będzie po prostu zasięg - oczywiście domeny wciąż będa istotne ze względu na znajomość marki, ale użytkownicy będą konsumowali treści nie per domena, a per kanały zewnętrzne); po drugie, myślenie w ramach produktów ZINTEGROWANYCH - jak został stworzony Kindle, o którym Bezos się wypowiada: "Kindle Fire nie jest zwykłym tabletem. To usługa." i ma rację (tak też podszedłem do tematu radia nakanapie.fm z książkami czytanymi - audiobooki - które niedawno odpaliliśmy, gdzie wyszedłem z założenia, że robimy radio jako usługę, a nie stronę WWW, na której będzie można posłuchać radia).
Piszę tu o tym, bo mam wrażenie, że następuje ważna zmiana w Internecie - ważna zmiana w sposobie, w którym projektanci i właściciele produktów internetowych powinni zmienić sposób myślenia o tym, co robią i sposób myślenia o tym, czego oczekiwać od produktu.
Jestem ciekawy Waszych przemyśleń w tej kwestii, najlepiej popartych linkami do artykułów pokazującymi realizacje takich strategii nowych form dystrybucji treści; najlepiej ze statystykami, przewidywaniami, etc.
Po prostu bądźmy przygotowani, bo IDZIE NOWE.
Zapraszam też na [url]http://ui.blox.pl/2012/02/Internet-Nowe-formy-dystrybu...]blog UI Design[/url] do komentowania i sharowania na facebooku artykułu.Marek Kasperski edytował(a) ten post dnia 19.02.12 o godzinie 13:16