konto usunięte

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

Jakub Andrzejewski:
Są metody na low-cost eyetracker - jeszcze do tego mobilny. Tylko trzeba chyba soft do tego napisać albo wykorzystać instniejące API(?)


w to się nie ma co bawić. Próbowałem - nawet ktoś nam to zbudował za czasów MRM - Marek pewnie umiera dziś ze śmiechu ;-)

- problem z synchronizacją sceny z ruchami głowy (można to wyeliminować, jest biblioteka)
- wypluwa czyste txt z koordynatami, trzeba mieć soft
- jaką to ma częstotliwość próbkowania, cholera wie...

konto usunięte

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

Z takich już "skleconych", to można popróbować z tym: http://ober-consulting.com/product/jazz/ gdzie sama częstotliwość próbkowania jest dość spora (jakoś ponad 1 kHz będzie).

Niestety, dobrego softu ciągle brak.

konto usunięte

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

Bartosz Mozyrko:
Z takich już "skleconych", to można popróbować z tym: http://ober-consulting.com/product/jazz/ gdzie sama częstotliwość próbkowania jest dość spora (jakoś ponad 1 kHz będzie).

Niestety, dobrego softu ciągle brak.

zdaje się, że nie tylko softu. O ile pamiętam, sprzęt prof. Obera nie uwzględnia w ogóle możliwości sprzęgania obrazu ze sceny z koordynatami ruchów oka, co powoduje, że średnio nadaje się do naszych zastosowań ;)

konto usunięte

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

eryk orłowski:
Bartosz Mozyrko:
Z takich już "skleconych", to można popróbować z tym: http://ober-consulting.com/product/jazz/ gdzie sama częstotliwość próbkowania jest dość spora (jakoś ponad 1 kHz będzie).

Niestety, dobrego softu ciągle brak.

zdaje się, że nie tylko softu. O ile pamiętam, sprzęt prof. Obera nie uwzględnia w ogóle możliwości sprzęgania obrazu ze sceny z koordynatami ruchów oka, co powoduje, że średnio nadaje się do naszych zastosowań ;)

Dobrze pamiętasz ;)
Krzysztof Piwowar

Krzysztof Piwowar UX Consultant &
Owner @ Magnetise -
looking for new
busin...

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

Jakub Andrzejewski:
Wojciech Kuk:
eryk orłowski:
koszt Tobii t60 to podobno 25.000 euro (mało wiarygodne informacje "z sieci") - chyba warto :)
to tyle właśnie kosztuje :) 27 000 o ile pamiętam, plus 10 000
eur na rozsądną wersję oprogramowania.

nic, tylko trafić w tą niszę ;)
może jakiś student chciałby napisać pracę magisterską p.t. "Wykonanie prototupu urządzenia do eye-trackingu"? ;)

Są metody na low-cost eyetracker - jeszcze do tego mobilny. Tylko trzeba chyba soft do tego napisać albo wykorzystać instniejące API(?)

http://tinyurl.com/3mwyrk [otworzy się PDF, ~1MB]Jakub Andrzejewski edytował(a) ten post dnia 29.09.08 o godzinie 15:17

Uprzedziłeś mnie :D

Ale co by nie mówić, to sprzęt zawsze tylko będzie sprzętem. Wyniki, jakie wypluwa na dzień dobry to nadal tylko ładne obrazki (lub nie). Umiejętność ich interpretacji, obróbki, drążenia i proponowania trafnych rozwiązań w oparciu o takie wyniki to skarb.

Z drugiej strony, gdy sobie pomyślę jak działa np. Tobii i jak działa tracker na PW, to... wolę Tobii.

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

eryk orłowski:
zdaje się, że nie tylko softu. O ile pamiętam, sprzęt prof. Obera nie uwzględnia w ogóle możliwości sprzęgania obrazu ze sceny z koordynatami ruchów oka, co powoduje, że średnio nadaje się do naszych zastosowań ;)

W Polsce ogólnie jest problem z przekuwaniem myśli naukowej w produkt biznesowy. Studiuję na polibudzie śląskiej i gadałem z doktorem, który miał trochę wspólnego ze sprzętem śp. Obera.
Skonstruowali okulary, które się nakłada na twarz i które mierzą położenie źrenic. Ale okazało się, że jest problem bo ciężko to było kalibrować ze względu na to, że owe okulary nie trzymały się precyzyjnie twarzy.
Zapytałem tego doktora i jak to rozwiązali.
Usłyszałem że nijak. Zapytałem czy coś z tym urządzeniem dalej zrobili. Usłyszałem, że nie. Zapytałem czy to koniec rozwoju. Usłyszałem mniej więcej coś takiego: "No tak. Wymyśliliśmy i to koniec. Co mielibyśmy dalej z tym robić?". Masakra.
Jedyne zastosowanie tego jakie znam to próba autoryzacji behawioralnej względem drgań źrenicy (niby taki odcisk palca). Była to praca doktorska pewnego doktora politechniki śląskiej. Też bez żadnego wdrożenia bo wyszło mu, że za duża jest niepewność pomiarowa i wyniki nie pozwalają obecnie na realne zastosowanie. Od tamtego czasu nie słyszałem aby coś się zmieniło.Wojciech Małota edytował(a) ten post dnia 29.09.08 o godzinie 17:17

konto usunięte

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

Wojciech Małota:Studiuję na polibudzie śląskiej i gadałem z doktorem, który miał trochę wspólnego ze sprzętem śp. Obera.

Czy chodzi Ci o prof. Jana Obera?

Jeżeli tak, to musze Cię rozczarować, bo profesor jeszcze żyje i ma się całkiem nieźle ;-)

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

Czy chodzi Ci o prof. Jana Obera?

Jeżeli tak, to musze Cię rozczarować, bo profesor jeszcze żyje i ma się całkiem nieźle ;-)

Nie o tym samym Oberze mówimy.

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

eryk orłowski:
Jakub Andrzejewski:

Są metody na low-cost eyetracker - jeszcze do tego mobilny. Tylko trzeba chyba soft do tego napisać albo wykorzystać instniejące API(?)


w to się nie ma co bawić. Próbowałem - nawet ktoś nam to zbudował za czasów MRM - Marek pewnie umiera dziś ze śmiechu ;-)

:) Prawie umarłem i szczerze powiedziawszy zastanawiam się, czy jak będę chodził na 1 listopada od drzwi do drzwi, nie ubrać go na głowę ;)

Ale jak czytałem w swoim czasie relację z prac u Ciebie na blogu, to miałem wypieki :) Poważnie!

Ale wracając do tematu:
1) Eyetracker to nie system Obera; a system Obera to nie eyetracker.

2) Jeśli chodzi o argumentację, to w pełni zgadzam się z Erykiem - biznesplan pokazujący jak to sprzedaje się klientom jest najlepszą rekomendacją.

konto usunięte

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

Marek Kasperski:

Ale jak czytałem w swoim czasie relację z prac u Ciebie na blogu, to miałem wypieki :) Poważnie!

bo też idea była lepsza niż efekty ;) Miałbym osobiście wielką radochę, gdyby dało się wypuścić to na zasadach GPL, bo taki był gryplan... No ale cóż, wyszedł LeaderPrice ;)

konto usunięte

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

Oberów było dwóch, co ciekawe są, a raczej byli braćmi. Ponieważ starszy umarł jakoś rok temu, z tego co pamiętam był to wrzesień.
Zmarł Józef.
Jan jest jeszcze z nami.

A co do jazza-nuovo to jest całkowicie nowy hardware, ma pewne problemy ale jest wykorzystywany choćby przez Polskie Siły Zbrojne, oraz był wykorzystywany przez Europejską Agencję ds Bezpieczeństwa Lotów przy projekcie white box.

Podzielę się doświadczeniami, bowiem zaczynamy badania nad szybownikami i konstrukcją kokpitów szybowców. Pracować będziemy właśnie na jazz-nuovo. To jest chyba jedyne urządzenie które umożliwia badanie pilota w powietrzu, oraz kontrolę zmian w procesie widzenia w czasie rzeczywistym na ziemi.

Soft zawsze można napisać :P. Z tego co wiem na put już ktoś piszę soft do jazza aby generował heatmaps.

Na priv dla zainteresowanych mogę podesłać więcej informacji nt tego hardware.

@Marek Kasperski, co rozumiesz przez stwierdzenie że jazz nie jest eyetrackerem? Jeśli to że jest urządzeniem dającym szerszy zakres danych niż standardowe urządzenia to masz rację. Posiada system do pomiaru danych pletyzmograficznych.
Ze strony:
"System pomiarowy JAZZ-novo multisensor pozwala na akwizycję ruchów oczu z doskonała rozdzielczością przestrzenną i czasową, razem z innymi sygnałami fizjologicznymi i warunkami otoczenia."Patryk Żabicki edytował(a) ten post dnia 30.09.08 o godzinie 13:14
Andrzej Pyra

Andrzej Pyra Head of design

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

ALe softu brak i niestety wykorzystanie sprzętu Obera do badań użytecznośći to tylko spekulacje.

Niestety bo sprzęt tego rodzaju idealnie pasowałby do badan poza laboratorium UX, zwłaszcza aplikacji dla użądzeń mobilnych.
O ile sie dobrze orientuje to kontekst w jakim sie czegoś używa jest szalenie istotny i powodowac spore zmiany w zachowaniach użytkowników.Andrzej Pyra edytował(a) ten post dnia 08.10.08 o godzinie 13:03
Jarek Muras

Jarek Muras eyetracking.pl

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

Naszczescie nie mialem szcześcia ogladac obertrackera w akcji natomiast jezeli ten sprzęt faktycznie byłby dobry, to sprzedawal by sie już jak świeze bułeczki na świecie bo dobry mobilny eyetracker to powazny gap na skale światową.

Co do tematu tak jak ktoś z przedmówców wspomniał. Miesieczna rata leasingowa jest na poziomie najtańszego badania z udziałem eyetrackera. Poniewaz nie jest łatwo o leasing w przypadku urządzenia z ktorego zbyciem leasingodawca bedzie miał problem. Dlatego wprowadzilismy do naszej oferty leasing sprzętu.Jarek Muras edytował(a) ten post dnia 09.12.08 o godzinie 16:46
Piotr G.

Piotr G. Programista PHP

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

Właściwie jak tak czytam, to rzeczywiście ceny powinny być odwrotne - sam sprzęt to dwie diody podczerwone i kamerka, która ma odpowiednią ilość klatek na sekundę. (A właściwie czy naprawdę potrzebne jest próbkowanie 1kHz?) Natomiast soft, to jest jednak spora ilość pracy. Oczywiście w najprostszej formie współrzędne powinny wystarczyć, ale zleceniodawców bardziej przekonują kolorowe mapy, niż suche liczby ;)

konto usunięte

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

Piotr G.:
ale zleceniodawców bardziej przekonują kolorowe mapy, niż suche liczby ;)

sęk w tym, żeby nie psuć rynku - nie jest dobrze, jeżeli idziemy na łatwiznę, sprzedając po prostu heatmapy i klient żyje w przekonaniu, że to rozwiąże wszystkie jego problemuy projektowe. Przepraszam za banały, ale to naszym zadaniem jest przekonywanie odbiorców, żeby nie kupowli heatmap po 3 złote za kilogram ;]
Dariusz P.

Dariusz P. Wdrażanie i
zarządzanie
innowacją w
korporacjach, m.in.
R...

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

Witam.

Temat wydaje się być dla mnie interesujący - wiadomo w końcu na czym stanęło? Bo po przeczytaniu wątku do żadnych sensownych wniosków nie doszedłem - można w końcu przeprowadzić to badanie taniej czy nie można? Jeżeli dobrze zrozumiałem to "można ale nic to nie da" ;)

Jakie zatem są - Waszym zdaniem - sensowne koszty wprowadzenia tego rozwiązania do wewnętrznego działu zapewnienia jakości oprogramowania? Chciałbym takie testy wykonywać wewnętrznie względem aplikacji bankowych (zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych).

Pozdr,
DP.
Krzysztof Piwowar

Krzysztof Piwowar UX Consultant &
Owner @ Magnetise -
looking for new
busin...

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

Moje zdanie jest takie: o ile nie będzie się wykorzystywać tego sprzętu do codziennej pracy (przez wykorzystywanie rozumiem przeprowadzanie badań, umiejętna analiza wyników, przekuwanie wyników na rekomendacje i wdrażanie tych rekomendacji w życie), to nie ma większego sensu zakup takiego sprzętu. Lepiej zlecić to firmom, które umiejętnie wykorzystają potencjał takiego urządzenia.

Wbrew pozorom, eyetracker to nie zabawka produkująca kolorowe obrazki, a potężne narzędzie, które należy umiejętnie obsługiwać i wykorzystywać to, co daje. Sam eyetracker nie da nic - tutaj potrzebni są ludzie, którzy znają się na rzeczy. A nie mając umiejętności bardzo łatwo jest o błędne wnioski - mające czasami opłakane skutki jeśli chodzi np. o formularze bankowe.

Eyetracker to nie gadżet - to narzędzie pracy. A operator to nie Zyszek z ulicy a kwalifikowany pracownik. To moje zdanie :)
Maciek Lipiec

Maciek Lipiec User Experience
Director, K2
Internet S.A.

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

Dariusz P.:
Jakie zatem są - Waszym zdaniem - sensowne koszty wprowadzenia tego rozwiązania do wewnętrznego działu zapewnienia jakości oprogramowania? Chciałbym takie testy wykonywać wewnętrznie względem aplikacji bankowych (zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych).

Kupowanie ET na własne potrzeby moim zdaniem mija się z celem. Jak często przeprowadzicie takie badanie? (W ogóle ET bada się layouty graficzne, więc raczej późne stadium projektu).

1. Wyniki ET nie powiedzą nic jeśli nie macie doświadczonego projektanta interakcji do ich zinterpretowania, który jeszcze kuma coś z psychologii poznawczej. (A często jak ktoś taki obejrzy projekt, to powie to samo i bez ET ;)

2. Najpierw trzeba zaprojektować metodykę badawczą...

3. Przydałoby się laboratorium badawcze i firma rekrutacyjna (trzeba przebadać 30+ osób na projekt, żeby mieć naprawdę istotne wyniki).

Koszty całej imprezy nie zamykają się więc w samym ET i sofcie (+komp który się z tym nie pogryzie ;)
Magdalena K.

Magdalena K. Genuine since 1976.

Temat: Jak uargumentować zakup Eyetrackera do firmy...

Maciek Lipiec:
1. Wyniki ET nie powiedzą nic jeśli nie macie doświadczonego projektanta interakcji do ich zinterpretowania, który jeszcze kuma coś z psychologii poznawczej. (A często jak ktoś taki obejrzy projekt, to powie to samo i bez ET ;)

2. Najpierw trzeba zaprojektować metodykę badawczą...

3. Przydałoby się laboratorium badawcze i firma rekrutacyjna (trzeba przebadać 30+ osób na projekt, żeby mieć naprawdę istotne wyniki).
W tych punktach mogę pomóc :)
Jeśli ktoś będzie naprawdę zainteresowany, zapraszam na PW.

Następna dyskusja:

"Gdzie i jak najlepiej rekl...




Wyślij zaproszenie do