Temat: Lista domen
Szanowna Pani!
Wylewa Pani tutaj swoje żale (juz w kolejnym temacie o tym samym), niczym frustratka i desperatka. Pani wybór, Pani decyzja, co pomyśla inni.
Rozumiem, ze ma Pani pomysly na ciekawe nazwy (naming) ale okazuje sie, ze jednak dana nazwa juz zajeta (w domysle przez tego cholernego domeaniarza) i kolejny projekt do kosza leci...
Otoz, prosze Pani, takie jest zycie, C'est la vie.
Domeny cechuje jedna zasada i radze sobie ja wbic do główki: FIRST-COME FIRST-SERVED
Ja mam podobne rozterki co Pani, ale prosze sie nie przejmowac:
- mamy miliardy mozliwosci kombinacji slow i ja caly czas znajduje wolne domeny i .com (ang. nazwy) i .pl (polskie nazwy). jasne, ze nie sa to generyki typu szklanka.pl, komputery.pl czy bilety.pl, jednak jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi, co sie ma.
- moze rowniez Pani wziac kredyt np. na miliard zlotych i zainwestowac tylko w domeny, odkupujac dobre lub rejestrujac z 10 milionow nowych - nikt Pani tego nie zabrania. Dlaczego tego pani nie robi?...oczywiscie, odpowie Pani, ze nie ma Pani pieniedzy, bo to wszystko przez komunizm, szarlatanow i inne sily nieczyste, ktore spiskuja i rzadza swiatem i biednej Pani Ewy nie chca dopuscic do domenowej uczty z najlepszych okazow.
Prosze rowniez nie nazywac zlodziejami wszystkich domeniarzy, bo nie wszystko to cybersquatting i wiekszosc niecnych praktyk, ktore pani opisuje, to po prostu w pelni legalne rzeczy. Od tych nielegalnych jest Sad Polubowny przy PIIT, WIPO, rozstrzygniecia (ktore, prosze zauwazyc, tez nie sa sprawiedliwe). miala Pani kiedykolwiek okazje zapoznac sie z orzeczeniami WIPO czy Sadu Polubownego? szczerze...
Szanowna Pani, to ze nie ma juz dobrych nazw generycznych, nie znaczy, ze nie mozna wymyslic czegos kreatywnego na swoj projekt, ja wciaz wymyslam i problemu nie mam.
Normalnie nie chcialem sie w ogole wypowiadac w tym temacie, sledzac jedynie z usmiechem politowania Pani poszczegolne wypowiedzi. Jednak wylewa Pani swoje frustracje juz w kolejnym temacie i naprawde, prosze sie opamietac, chocby Pani zalozyla dziesiec takich watkow, sto innych forow dyskusyjnych, wydala ksiazki "domeniarze czyli zlodzieje", to nie zmieni Pani tego stanu rzeczy.
polecam za to uwazniej przyjrzec sie rynkowi domen, praw tutaj rzadzacych..Wtedy moze Pani zauwazy, ze sa inne miejsca, w ktorych nalezy domagac sie zmian i ktore szkodza ludziom chcacym kupic domeny. mam na mysli tutaj usluge o nazwie Domain name tasting (DNT) dla domen .pl i globalnych .com. To te praktyki sa szkodnickie i powoduja, ze zwykli ludzie nie maja dostepu do dobrych domen, ktore spadaja po testach i te najlepsze sa wylapywane przez skrypty. Nie wiem, czy Pani wie, ale jakies 20% domen .com (z 80 mln.!zarejestrowanych)jest nieustannie w tastingu! - prosze sobie wyliczyc skale tego szkodniczego procederu.
Dlaczego tak jest? prosze sie zaglebic w temat i wysylac petycje pelne frustracji do ICANN czy NASK, bo to bedzie wlasciwy tor i byc moze jedyna dobrze podjeta w Pani zyciu decyzja...no i jeszcze przyniesie pozytek innym.
Natomiast kwestie, na ktorych sie Pani nie zna, prosze zostawic innym.
Odnosze wrazenie, ze chcialaby Pani rozwiazac problem domen tak jak ktos myslalby, ze rozwiaze problem pijanych kierowcow zakazujac jazdy samochodami czy zwijajac asfalt.
No bo czym roznia sie Pani postulaty, zeby nie wiem, ludzie nie mogli poslugiwac sie skryptami przechwytujacymi? Skoro wymyslanie takich rzeczy nalezy do kreatywnej sfery czlowieka? Nie zakaze Pani tego, i nie zlikwiduje w ten sposob wzbogacania sie innych o dobre domeny, tak jak nie zlikwiduje Pani wypadkow, zakazujac jazdy samochodem czy zwijajac asfalt i drogi w rulonik.
Szanowna Pani, jak wiec widac, swiat domen jest barwny i roznorodny, a Pani uogolnia mażąc go swoja goryczą. Dla jasności: cybersquatting jest zły (walka trwa na wielu frontach), ale czy w odwrtoną stronę, próba przejęcia domeny LH.com przez Lufthansę (info z ostatnich dni) , bo Lufthansa sobie upatrzyla te domenke, czy to jest OK? Czy proba zawlaszczenia domeny MySpace.co.uk przez MySpace.com jest ok? (na szczescie proba nieudana)?
Oczywiscie, ze jest wielu, ktorzy nie martwia sie wyrokami itd., rejestruja, przechwytuja domeny marek i nazw zastrzezonych - ich problem, prosze sie nie martwic, o te domeny upomni sie wlasciciel w odpowiednim czasie i jesli dobrze uargumentuje swoje roszczenia, to odzyska swoja domene. Nie Pani jest od orzekania w takich sprawach.
Ale z drugiej strony jak nazwac taka glupote, ze niektore firmy wysylaja informacje o swoich biznesach, a nie rejestruja domen zwiazanych z planowanym przedsiewzieciem? Jesli dodatkowo nazwa nie jest wniesiona do UP RP jako znak towarowy, to nie mam skrupulow i rejestruje ja i tyle. FIRST COME FIRST SERVED. Voila! Brakuej czego innego - edukacji spoleczenstwa w kwestiach prawnych, w kwestiach praw wlasnosci intelektualnej. Mysle, ze wiecej zarobi Pani oferujac takie szkolenia niz wylewajac frustracje tutaj.
Zatem apeluje o rozsadek i umiar w ferowaniu wyrokow i oczywiscie zapraszam do kulturalnej, wywazonej polemiki.
Paweł Zakrzewski edytował(a) ten post dnia 01.05.08 o godzinie 00:28