Joanna
Ł.
pedagog specjalny,
terapeuta osób z
autyzmem
Temat: po obronie - obyczaje.
Witajcie,Od dawna nic nie pisałam, bo.. życie;) Ale:
dziwnym trafem zbliżam się powoli do końca i jeśli nic nieoczekiwanego się nie wydarzy - za tydzień czeka mnie obrona (nie wiem doprawdy, czy się cieszę...)
Chciałabym Was zapytać - co robić, co robić po obronie:( Podobno jakiś poczęstunek? (obronę mam o 9.00 rano, więc obiad odpada;) mój promotor użył słów "jakieś kanapeczki itp."
Do diaska - cóż może być "itp."?;)
Poradźcie, co wypada na takim, powiedzmy - drugim śniadaniu - "podać"?
I jeszcze - w jaki sposób, w którym momencie i KOGO zaprasza się na takowy poczęstunek?
Czy wręczać kwiaty?
ratujcie, bom zagubiona;)