Temat: Poezja zakochana w dowcipie i dowcip zakochany w poezji...

Opowiem Wam o oczarowaniu z czasów mojego dzieciństwa. Fascynowała mnie książka (mam ją do dziś, niestety już bez obwoluty) "Zakochani" z rysunkami Raymonda Peynet. Nieco staroświecki muzyk marzyciel i filuterna, eteryczna paryżaneczka przeżywają na tych humorystczno-lirycznych rysunkach swoją miłość, od zalotów aż po życie we wspólnym gniazdku. Bohater przechodzi różne metamorfozy, czasem bywa poetą, ekspedientem, często tłem ich spotkań jest park o różnych porach roku. Poezja i dowcip! Mogłam godzinami przyglądać się tym postaciom, chłonęłam niezwykły klimat tych ilustracji.
Po wielu latach odnalazłam go na żywo w paryskim parku, nieopodal Luwru. Ciekawa jestem czy ktoś z Was też spotkał się z tymi zabawnymi figurkami Raymonda Peynet?




:-))Anna Łoza-Dzidowska edytował(a) ten post dnia 01.09.09 o godzinie 00:13

Temat: Poezja zakochana w dowcipie i dowcip zakochany w poezji...

oto oni:





sposób na zimę w parku ;-)



Anna Łoza-Dzidowska edytował(a) ten post dnia 31.08.09 o godzinie 23:17

Temat: Poezja zakochana w dowcipie i dowcip zakochany w poezji...

Zastanawiałam się dlaczego te ptaszki nie wylecą dołem, albo przez duże otwory w klatce. Pewnie nie chcą.



Anna Łoza-Dzidowska edytował(a) ten post dnia 01.09.09 o godzinie 00:12