Michał
Panasiewicz
Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.
Bartłomiej
Juszczyk
dyrektor
zarządzający Grupa
Adweb; inwestor,
wykładowca, ...
Mikołaj M.:
To, co zwijamy się z Polski wszyscy? Bo przy takim obrazie...
Jakiś rok temu założyłem projekt kreacji wizualnej, który w skrócie jest po prostu grupą sprawdzonych freelancerów-specjalistów współpracujących swobodnie ze sobą. I zorganizowanie tego, znalezienie specjalistów, okazuje się możliwe i było całkiem proste do zrobienia. Ale prawdziwym wyzwaniem dla ludzi pracujących w grafice i sprawach pokrewnych okazuje się sprzedaż właśnie.
Rynek potencjalnie jest ogromny, to jakieś 2 mln firm, z czego ogromna część z nich ma koszmarną identyfikację wizualną. Czyli potencjał jest - ale okazuje się, że podstawą dla sprzedaży na tym rynku, jest konieczność edukacji przedsiębiorców, żeby wiedzieli za co warto, a za co nie warto dawać pieniędzy. I żeby wiedzieli komu mogą zaufać i z kim się dobrze pracuje.
Mikołaj
Matysiak
Szukam stałej
współpracy w
zakresie webdesignu
i copywrit...
Bartłomiej
Juszczyk
dyrektor
zarządzający Grupa
Adweb; inwestor,
wykładowca, ...
Mikołaj M.:
Wolę działać niż czekać ;)
Natomiast bardzo dobrze, że ludzie szukają rozwiązań. Póniej to już kwestia organizacji i realizacji.
Osobiście nie mam problemu z pracą za prowizje i efekty. Osobiście uważam, że to najsensowniejsza forma współpracy, jeżeli nikt mi niczego nie narzuca ani nie określa z góry. Prosty układ - dajesz wolną rękę, robię po swojemu, płacisz za efekty. Ale jak ktoś ma wymagania dodatkowe - to dodatkowo za nie płaci.
Natomiast doskonale rozumiem, że bycie grafikiem freelancerem bez wsparcia odpowiednich kompetencji sprzedażowych to nienajlepsze rozwiązanie. Aż się dziwię, że ludzie z takich grup, jak ta nie kontaktują się masowo wręcz z handlowcami z grup sprzedażowych. Bez tego naprawdę może być ciężko, a przecież dużo można zrobić na tym rynku...
Mikołaj
Matysiak
Szukam stałej
współpracy w
zakresie webdesignu
i copywrit...
konto usunięte
konto usunięte
Mikołaj M.:
Rynek potencjalnie jest ogromny, to jakieś 2 mln firm, z czego ogromna część z nich ma koszmarną identyfikację wizualną. Czyli potencjał jest - ale okazuje się, że podstawą dla sprzedaży na tym rynku, jest konieczność edukacji przedsiębiorców, żeby wiedzieli za co warto, a za co nie warto dawać pieniędzy. I żeby wiedzieli komu mogą zaufać i z kim się dobrze pracuje.
Piotr
M.
3d, rzemiosło
artystyczne
My, czyli ci co się znają , a oni to ci co się nie znają?
Może zainicjujemy jakąś akcję uświodamiającą:}
konto usunięte
Piotr M.:
My, czyli ci co się znają , a oni to ci co się nie znają?
Może zainicjujemy jakąś akcję uświodamiającą:}
konto usunięte
Piotr
M.
3d, rzemiosło
artystyczne
Adrian D.:
Piotr M.:
My, czyli ci co się znają , a oni to ci co się nie znają?
Może zainicjujemy jakąś akcję uświodamiającą:}
Dość ogólne stwierdzenie, ale chyba tak. Nie widzę nic złego w takim podziale.
konto usunięte
Piotr M.:
Adrian D.:
Piotr M.:
My, czyli ci co się znają , a oni to ci co się nie znają?
Może zainicjujemy jakąś akcję uświodamiającą:}
Dość ogólne stwierdzenie, ale chyba tak. Nie widzę nic złego w takim podziale.
Kto miałby decydować o tym, kto się zna, a kto nie?
Ma być jedna grupa? Dwie? Trzy?
Jeżeli grupa, to musi być lider, a więc kto?
Skąd wiemy, ze "my" się znamy, a nie "oni"?
Jakich narzędzi będziemy używać do udowodnienia, że "my" się znamy i jesteśmy fajni, a "oni" nie są fajni?
Kim są "my" , a kim są "oni"?
Diabeł tkwi w szczegółach :)
Piotr
M.
3d, rzemiosło
artystyczne
Piotr L.:Ciekawe, bo ja pisałem swój komentarz z przymrużeniem oka :)
Piotr M.:
Adrian D.:
Piotr M.:
My, czyli ci co się znają , a oni to ci co się nie znają?
Może zainicjujemy jakąś akcję uświodamiającą:}
Dość ogólne stwierdzenie, ale chyba tak. Nie widzę nic złego w takim podziale.
Kto miałby decydować o tym, kto się zna, a kto nie?
Ma być jedna grupa? Dwie? Trzy?
Jeżeli grupa, to musi być lider, a więc kto?
Skąd wiemy, ze "my" się znamy, a nie "oni"?
Jakich narzędzi będziemy używać do udowodnienia, że "my" się znamy i jesteśmy fajni, a "oni" nie są fajni?
Kim są "my" , a kim są "oni"?
Diabeł tkwi w szczegółach :)
Przy takim poziomie paranoi to ja bym na Twoim miejscu nie spał przy zgaszonym świetle...
konto usunięte
Piotr M.:
Piotr L.:Ciekawe, bo ja pisałem swój komentarz z przymrużeniem oka :)
Przy takim poziomie paranoi to ja bym na Twoim miejscu nie spał przy zgaszonym świetle...
Piotr
M.
3d, rzemiosło
artystyczne
Piotr L.:Nie złapałeś mojego ciężkawego dowcipu.
Piotr M.:
Piotr L.:Ciekawe, bo ja pisałem swój komentarz z przymrużeniem oka :)
Przy takim poziomie paranoi to ja bym na Twoim miejscu nie spał przy zgaszonym świetle...
konto usunięte
Piotr M.:
Nie złapałeś mojego ciężkawego dowcipu.
konto usunięte
konto usunięte
Piotr
M.
3d, rzemiosło
artystyczne
Piotr L.:O! Znowu szablonik.
Piotr M.:
Nie złapałeś mojego ciężkawego dowcipu.
:)
konto usunięte
Piotr M.:
O! Znowu szablonik.
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
