GoldenLine
Zaloguj się
Robert Walkowski

Robert Walkowski 10rano - Myśl
nowocześnie

Temat: Pomoc w wycenie

Witam,

nigdzie nie znalazłem podobnego tematu więc tutaj napiszę, otóż dostałem zlecenie na kilka rzeczy których jeszcze nigdy nie robiłem i nie wiem do końca jak to wycenić. Jak by ktoś mógł pomóc bym był bardzo wdzięczny chociażby za podanie jakich widełek cenowych

chodzi o ceny na :
- katalogi odzieżowe - około 20 stron
- opakowania rajstop

za wszelką pomoc z góry dziękuje :)
Link do wypowiedziLink
Antek Korzeniowski

Antek Korzeniowski Branding Designer

Temat: Pomoc w wycenie

a znasz orientacyjne nakłady tych rzeczy?
Link do wypowiedziLink
Ewa Gillner

Ewa Gillner ParkIdea Coworking
/ Design Studio 5

Temat: Pomoc w wycenie

Nie ważne jest chyba nakład? Kto i ile drukuje to nie jest kwestia wyceny za sam projekt...
Co do katalogu policz od strony + oddzielnie okładkę. Zastanów się ile czasu Ci to zajmie + zastanów się jaki to klient, podziel przez Twoje doświadczenie.
Zależy też bardzo od materiałów jakie dostaniesz. Czy będziesz musiał bardzo obrabiać zdjęcia, np. szparować wszystkie czy nie. Czy masz podane wszystko jak na dłoni. Ale nikt Ci nie napisze: "weź za to tyle a tyle". Musisz wziąć tyle by być usatysfakcjonowanym po wykonaniu projektu.

Pozdrawiam,
Ewa
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pomoc w wycenie

http://www.freelancer.pl/zlecenie/opakowania_rajstop
Link do wypowiedziLink
Antek Korzeniowski

Antek Korzeniowski Branding Designer

Temat: Pomoc w wycenie

Ewa Gillner:
Nie ważne jest chyba nakład? Kto i ile drukuje to nie jest kwestia wyceny za sam projekt...
>
Ciekawe. Chcesz mi powiedzieć ze tak samo wycenisz projekt, który będzie w nakładzie 30 szt. i tak samo gdy będzie w 200.000 szt.?
Przypuszczam, że wątpię :)
Link do wypowiedziLink
Ewa Gillner

Ewa Gillner ParkIdea Coworking
/ Design Studio 5

Temat: Pomoc w wycenie

Ciekawe. Chcesz mi powiedzieć ze tak samo wycenisz projekt, który będzie w nakładzie 30 szt. i tak samo gdy będzie w 200.000 szt.?

Okej. Klient prosi Cie o projekt katalogu. To w takim razie Ty załatwiasz cały proces komunikacji z drukarnią, bez ingerencji klienta? Klient nie płaci Tobie za wydruk tylko za projekt. A jak klient nie wie gdzie chcą drukować projekt? W jakiej drukarni? To co wtedy robisz? Nie dajesz im projektu? A jak klient chce na początek wydrukować 300 sztuk katalogu.. bo jedzie np. na jakieś małe targi. I potem będzie chciał dodruk znów 10000 szt bo jedzie na większe targi za pół roku. To z pół roku każesz mu dopłacić za projekt bo robi dodruk 10000szt?
Tak samo z wizytówkami, ulotkami i czymkolwiek jeszcze. Ludzie robią dodruki po jakimś czasie. I wtedy powiesz im: "drogi kliencie nie wolno Ci dodrukować tej wizytówki, bo robiłem projekt pod wydruk tylko 400 wizytówek, przykro mi."

Dziwne masz podejście.
Rozumiem, że wycenia się czasem projekt od zamożności klienta. Dla sklepiku z jabłkami Pani Hani policzysz mniej niż np. dla Kompani Piwowarskiej. Ale ilość druku? Co Cie to obchodzi?

Ja nie mówię sytuacji gdy siedzisz w drukarni i projektujesz dla tejże drukarni, z ramienia tej drukarni dostajesz projekt. To powiedzmy możesz przekalkulować sobie mniej więcej, jak wiesz, że klient będzie drukował bardzo dużo. Ale to znów ta sama sytuacja. Gdy klient wróci za pół roku prosząc o dodruk tego samego projektu, bez żadnych zmian to każesz dopłacać klientowi za sam projekt?

Pozdrawiam,
Ewa
Link do wypowiedziLink
Antek Korzeniowski

Antek Korzeniowski Branding Designer

Temat: Pomoc w wycenie

Naprawdę nie wiem dlaczego się tak dziwisz. Normalną rzeczą jest, że podczas rozmowy klient określa zamierzany nakład oraz zasięg danej kampanii.
Naprawdę inaczej wyceniasz coś z nakładem 40 szt. a 4000 szt.; inaczej coś co pojawi się tylko na jednej ulicy, a inaczej w całym kraju.

I sama potwierdziłaś moje słowa, dając przykład p. Hani od jabłek.
Ona nie potrzebuje dużej ilości materiałów dlatego ją wycenisz mniej, niż KP która będzie rozprowadzać Twój projekt w tysiącach sztuk po całym kraju.

I dlaczego Twoim zdaniem, grafik pracujący w drukarni może inaczej wyceniać, bo zna nakład, a freelancer już nie? To nie jest logiczne.

Kwestia dodruków jest sprecyzowana w umowie między klientem a wykonawcą.
Link do wypowiedziLink
Patryk Gumkowski

Patryk Gumkowski Creative Group Head

Temat: Pomoc w wycenie

W drukarniach sprawa wygląda zazwyczaj odwrotnie. Im większy nakład, tym mniej za projekt, o ile w ogóle.
Link do wypowiedziLink
Ewa Gillner

Ewa Gillner ParkIdea Coworking
/ Design Studio 5

Temat: Pomoc w wycenie

Chciałabym aby inni projektanci się tu wypowiedzieli.
Szczerze. Może ja mam małych klientów, może nie jestem tak zacnym i rozchwytywanym grafikiem jak Ty. Ale nigdy w umowie nie spotkałam się z nakładam projektu.
To że inaczej wyceniam dla Pani Hani a inaczej dla KP to zupełnie inna kwestia, wiem, że w KP będą ode mnie więcej wymagać, będzie więcej pracy, bardziej muszę się starać niż dla Pani Hani ze sklepem z jabłkami. Ale nakład nie ma nic do rzeczy.
Klient płaci mi za projekt nie za druk.
Naprawdę chciałabym aby inni projektanci się wypowiedzieli. Bo ciekawa jestem tematu.

Pozdrawiam,
Ewa
Link do wypowiedziLink
Antek Korzeniowski

Antek Korzeniowski Branding Designer

Temat: Pomoc w wycenie

Ironia jest niepotrzebna. Ja z Ciebie nie szydzę tylko próbuję Ci pokazać pewne rozwiązania. Moje intencje są czyste.

Nigdzie nie napisałem, że nakład jest/ma być zapisany w umowie.
Napisałem, że umowa precyzuje dalsze wykorzystanie Twojego projektu, czyli czy przekazujesz prawa majątkowe do niego czy nie.
Nie jest to obowiązek (przekazanie praw), dlatego napisałem że takie kwestie reguluje umowa.

Jeśli zdecydujesz się swoja prawa przekazać klientowi, również powinno mieć to odbicie w wycenie.

Co do starania się, to pozostawiam to bez komentarza...Antek Korzeniowski edytował(a) ten post dnia 30.09.09 o godzinie 11:14
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pomoc w wycenie

Większy nakład = większa odpowiedzialność = większa kasa
to jeden z wielu aspektów :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pomoc w wycenie

Myslalem ze to oczywiste przy wycenach... Wiekszy placi wiecej, mniejszy mniej...
Link do wypowiedziLink
Marcin Kopczyński

Marcin Kopczyński Po prostu szczęśliwy
człowiek :)

Temat: Pomoc w wycenie

Ewa Gillner:
Chciałabym aby inni projektanci się tu wypowiedzieli.
Szczerze. Może ja mam małych klientów, może nie jestem tak zacnym i rozchwytywanym grafikiem jak Ty. Ale nigdy w umowie nie spotkałam się z nakładam projektu.
To że inaczej wyceniam dla Pani Hani a inaczej dla KP to zupełnie inna kwestia, wiem, że w KP będą ode mnie więcej wymagać, będzie więcej pracy, bardziej muszę się starać niż dla Pani Hani ze sklepem z jabłkami. Ale nakład nie ma nic do rzeczy.
Klient płaci mi za projekt nie za druk.
Naprawdę chciałabym aby inni projektanci się wypowiedzieli. Bo ciekawa jestem tematu.

Pozdrawiam,
Ewa

Wytłuszczone najważniejsze :)
Ewo wg mnie masz pełną rację.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pomoc w wycenie

Robert Walkowski:
Witam,

nigdzie nie znalazłem podobnego tematu więc tutaj napiszę, otóż dostałem zlecenie na kilka rzeczy których jeszcze nigdy nie robiłem i nie wiem do końca jak to wycenić. Jak by ktoś mógł pomóc bym był bardzo wdzięczny chociażby za podanie jakich widełek cenowych

chodzi o ceny na :
- katalogi odzieżowe - około 20 stron
- opakowania rajstop

za wszelką pomoc z góry dziękuje :)

Powiem tak:
Musisz brac pod uwage:
1) Ile czasu zajmie ci zaprojektowanie każdej rzeczy. Przelicz na godziny, zobacz czy się będzie opłacać.
2) Czy praca, którą wykonasz jest elementem kampanii i czy będziecie dalej współpracować.
3) Jaką renomę posiada firma, z którą będziesz współpracował
4) Niewiem czy dobrze zrozumiałem. Nie robiłeś takich rzeczy?
A masz pewność, że dobrze wykonasz usługę? Jeśli nie robiłeś, podaj cenę nie wygórowaną, będziesz miał co wrzucić do portfolio. Następne wykonasz odpowiednio cenowo.

W twoim przypadku jak powiesz od 2k to niebędzie źle jak na pierwszy raz :)

Tak na szybko, przepraszam za możliwe literówki

Pozdrawiam
Piotr P.
Link do wypowiedziLink
Ewa Gillner

Ewa Gillner ParkIdea Coworking
/ Design Studio 5

Temat: Pomoc w wycenie

Mateusz Namysłowski:
Większy nakład = większa odpowiedzialność = większa kasa
to jeden z wielu aspektów :)

Na grafikach projektujących materiały do druku, zawsze spoczywa odpowiedzialność. Zawsze. Dlaczego klient ma płacić za Twój błąd? Bo jeżeli każesz klientowi płacić za większą ilość druku więcej za projekt, to tak jak on finansował Twoją ewentualną porażkę w technicznym przygotowaniu materiałów do druku. Bo za kwestię merytoryczną i ogólny wygląda odpowiedzialność spoczywa na zleceniodawcy, on daje akceptacje za te aspekty. Poza tym zawsze robi się wydruk próbny z cyfrówki skalibrowanej pod offset.. Chyba, że komuś zależy na idealnym odzwierciedleniu kolorów to należy zrobić proofa drukowane już offsetu, po naświetlniu itd. Nie jest to tanie, ale koszt proofa jest po stronie zleceniodawcy. Klient tutaj dopłaca, w kwestii wydruków próbnych, a nie grafikowi za jego większa odpowiedzialność. Jeżeli na wydruku próbnym są nieścisłości to wtedy jest czas, żeby je ewentualnie poprawiać. Jeżeli sa to kwestie merytoryczne, zmiana tekstów, zdjęć itp do klient powinien wtedy grafikowi dopłacić, bo to nie grafika wina. Jeżeli zaś nieścisłość wniknęła z winy grafika.. bo np za blisko ułożył teksty lub zalewki zrobił za duże itp.. to grafik powinien poprawić w ramach projektu. Takie jest moje zdanie.
Odpowiedzialność jest zawsze taka sama. Wiedza dotycząca przygotowania materiałów do druku nie zmienia się czy projektujesz dla KP czy dla Pani Hani z jabłkami.
Łukasz Kułakowski:
Myslalem ze to oczywiste przy wycenach... Wiekszy placi wiecej, > mniejszy mniej...
Tutaj na ten temat nikt nie dyskutuje. To jest oczywiste :)

Pozdrawiam,
Ewa
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pomoc w wycenie

Ewa Gillner:
Wiekszy placi wiecej, mniejszy mniej...
Tutaj na ten temat nikt nie dyskutuje. To jest oczywiste :)

A z czego wynika ta oczywistość? Możesz objaśnić?
DLACZEGO katalog dla pani Hani jest tańszy od katalogu dla Hugo Bossa?

Czy dlatego ze robisz go gorzej, mniej się starasz?

DLACZEGO?
Link do wypowiedziLink
Kordian Zadrożny

Kordian Zadrożny TETA HR, IT.
Konsulting,
Marketing, JOOMLA,
CorelDraw

Temat: Pomoc w wycenie

Bo taki jest Rynek, ale rozumiem o co ci chodzi. Nieuczciwe to może ale stosowane.

Generalnie, chcesz za swoją pracę uzyskać najwyższą możliwą cenę, stąd są negocjacje.
Link do wypowiedziLink
Patryk Gumkowski

Patryk Gumkowski Creative Group Head

Temat: Pomoc w wycenie

też tego do końca nie rozumiem. Gdy jestem na poziomie katalogów dla pani Jadzi, to robie takie rzeczy i biorę tyle i le da radę za to wziąć. Jak chce mnie zatrudnić Hugo Boss, to znaczy że etap prac dla pań Jadź mam za sobą i biorę odpowiednio większe stawki.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Pomoc w wycenie

Krzysztof B.:
Ewa Gillner:
Wiekszy placi wiecej, mniejszy mniej...
Tutaj na ten temat nikt nie dyskutuje. To jest oczywiste :)

A z czego wynika ta oczywistość? Możesz objaśnić?
DLACZEGO katalog dla pani Hani jest tańszy od katalogu dla Hugo Bossa?

Czy dlatego ze robisz go gorzej, mniej się starasz?

DLACZEGO?
No własnie, dlaczego?
Pracując w dużej sieciówce, widziałem, jakie wyceny idą dla wielkich sieci handlowych czy innych makdonaldów, a jakie dla mniejszych klientów, za podobną usługę.
I czy mniej się staram... jak klient rozkręca biznes i widzę, że chce mieć dobrze, ale stać go na co najwyżej średnio, i że prosi i kombinuje jak zdobyć na to pieniądze, albo jak zlecają przyjaciele, to wyceniam dużo niżej, i nie dlatego że zrobię gorzej, o nie nie :)
Link do wypowiedziLink
Antek Korzeniowski

Antek Korzeniowski Branding Designer

Temat: Pomoc w wycenie

Łukasz Kułakowski:
Myslalem ze to oczywiste przy wycenach... Wiekszy placi wiecej, > mniejszy mniej...
Tutaj na ten temat nikt nie dyskutuje. To jest oczywiste :)

Ewo, dyskusja toczy się właśnie o tym :)

Gdy nie przychodzi do Ciebie Hugo Boss, tylko inna firma o której nie wiesz nic, wyznacznikiem jest nakład jaki chcą mieć.

Jeśli kogoś stać na druk 300 tys katalogów, to stać też go na projekt. Logicznym jest że p. Hani, która potrzebuje 20 szt. np. plakatów, nie będziesz rozliczać w tysiącach złotych, tylko w setkach albo nawet w dziesiątkach :)

Osobną sprawą jest czy opłaca się podejmować takiego zlecenia. Czas poświęcony temu może być niewspółmierny do zarobku.

Umiejętności i zaangażowanie jest zawsze takie samo - nieważne jaki to klient.Antek Korzeniowski edytował(a) ten post dnia 30.09.09 o godzinie 13:08
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Prosze o pomoc w wycenie




Wyślij zaproszenie do
Anuluj